Pan Taro w Krainie Śpiących Talentów recenzja

Budzenie talentów

Autor: @LiterAnka ·2 minuty
2021-05-25
Skomentuj
5 Polubień
„Pan Taro w Krainie Śpiących Talentów” Jolanty i Małgorzaty Berezowskiej to kolejna magiczna, ciepła i pouczająca pozycja na naszym dziecięcym, czytelniczym koncie. Choć opis wydawcy na okładce trochę mnie zmylił, to mimo wszystko książka okazała się na tyle tajemnicza i baśniowa, że wzbudziła nasz zachwyt – mój i moich małych czytelników.

Książka przeznaczona jest dla dzieci w wieku 6 - 12 lat. Opowiada o Panu Taro – nauczycielu muzyki, który musi odnaleźć talent swojego małego ucznia Kaito. Wyrusza więc w podróż, by poradzić się innych sławnych nauczycieli, w jaki sposób mógłby obudzić talent chłopca. Otrzymane rady nie są przekonywujące, aż Pan Taro trafia do magicznej Krainy Śpiących Talentów, strzeżonej przez Ospalca, który nie pozwala talentom połączyć się ze swoimi właścicielami. Z pomocą małego szarego ptaszka i Strachu, Pan Taro odkrywa historię Ospalca, pomaga mu zrozumieć, że nie powinien usypiać talentów, tylko uwalniać je zawsze wtedy, kiedy przyjdzie ich pora.

Morał płynący z tej opowieści nie jest dla mnie tak zupełnie jasny. Na pewno prowadzi do wniosku, że w każdym z nas drzemie jakiś talent, który tylko czeka, aby go obudzić. Aby do tego doszło, nie możemy jednak czekać i siedzieć z założonymi rękami, ale aktywnie go poszukiwać, przy czym kluczowa okazuje się rola nauczyciela – zaangażowanego i cierpliwego, potrafiącego, mimo zniechęcenia, walczyć o wytrwałość ucznia. I ćwiczyć, ćwiczyć.

Wątki Ospalca i płaczącej Ondyny dodatkowo pokazują, że warto czasami spojrzeć na świat inaczej, przełamać się i dostrzec jego piękno. Zbyt często żyjemy zgodnie z raz wczytanymi schematami, które zaciemniają nam obraz rzeczywistości i nie pozwalają cieszyć się życiem – pełnym przecież barw i możliwości.

Czytając, zwróciłam uwagę na piękny język tej opowieści. Jest melodyjny, kojący, przepełniony łagodnością. Takie same są ilustracje wykonane przez Dorotę Rewerendę-Młynarczyk – w pełni oddają baśniowy nastrój w opowieści. Wspominałam o mylącym opisie wydawcy, mówiącym o tym, że książka będzie prowadziła śladami mistrzów muzyki, z którego wywnioskowałam, iż opiera się na spotkaniach z wielkimi kompozytorami i przekazuje informacje o nich. Nic bardziej mylnego. Choć w tekście pojawia się Mozart i Szopen, nie dowiadujemy się wiele o ich dokonaniach.

Polecam tę lekturę czytelnikom, którzy może odrobinę nie wierzą w siebie, nie dostrzegają swojej wyjątkowości lub zniechęcają się łatwo na drodze do mistrzostwa w dowolnej dziedzinie. By talent mógł się rozwinąć, potrzebna jest wytrwałość i wsparcie. Wtedy dzieją się cuda.

Moja ocena:

× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pan Taro w Krainie Śpiących Talentów
2 wydania
Pan Taro w Krainie Śpiących Talentów
Małgorzata Berezowska, Jolanta Berezowska
8.5/10

Barwna opowieść o nauczycielu muzyki, panu Taro, który szukając sposobu, by nauczyć gry na skrzypcach swego niezbyt pojętnego ucznia, wyruszył na wyprawę śladami mistrzów muzyki. Sądził, że w ich życ...

Komentarze
Pan Taro w Krainie Śpiących Talentów
2 wydania
Pan Taro w Krainie Śpiących Talentów
Małgorzata Berezowska, Jolanta Berezowska
8.5/10
Barwna opowieść o nauczycielu muzyki, panu Taro, który szukając sposobu, by nauczyć gry na skrzypcach swego niezbyt pojętnego ucznia, wyruszył na wyprawę śladami mistrzów muzyki. Sądził, że w ich życ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @LiterAnka

Niewolnica elfów
Ja i romantasy? Okazuje się, że owszem :)

Fantastyka zdecydowanie za rzadko gości na moich półkach. Na palcach jednej ręki mogę policzyć, ile książek z tego gatunku przeczytałam. Dzisiaj dołączyła do nich „Niewo...

Recenzja książki Niewolnica elfów
Klinika
Kafka w wersji medycznej

Kiedy widzę na okładce nazwisko, które wskazuje na to, że autor pochodzi z kraju znajdującego się poza głównym nurtem literackim, niezmiennie przyciąga to moją uwagę. Je...

Recenzja książki Klinika

Nowe recenzje

Zapach ziół
Zapach ziół
@ewinka.czyta:

Książka Mai Drozd przeniosła mnie do początku XX wieku, otulając jednocześnie zapachem ziół, ciepła i miłości. To cudow...

Recenzja książki Zapach ziół
Kryzys
Kryzys
@ewinka.czyta:

Myślę, że wiele osób przeżyło lub przeżywa jakiś kryzys - czy to dotyczący miłości, wiary, wartości, czy wzajemnych rel...

Recenzja książki Kryzys
Styczniowa letnia noc
Styczniowa letnia noc
@rudaczyta2022:

🔥🔥🔥OPINIA BOOKTOUR 🔥🔥🔥 🔥🔥❤️❤️ Dzień dobry Kochani 😉 Ostatnio miałam przyjemność brać udział w Booktourze zorganizowan...

Recenzja książki Styczniowa letnia noc
© 2007 - 2024 nakanapie.pl