Brud recenzja

Debiutancka powieść Bartosza Kurka może pociągnąć za sobą miliony czytelników, ale równie dobrze może okazać się niewypałem w swojej krasie. Wszystko zależy oczywiście od punktu widzenia i tego czego oczekujemy od książki. W tym wypadku nastawianie się na kryminał pełen zbrodni, zagadek czy też intrygi psychologicznej nie jest zdecydowanie tym, czego możemy oczekiwać po lekturze "Brudu". Jednakże książka sama w sobie jest bardzo dobrym thrillerem, który ukazuje bezwzględny świat mediów oraz biznesu, który może stać się bardzo przytłaczającym dla niektórych jego bohaterów jak i czytelników.

Fabuła powieści rozgrywa się w głównie w Polsce i dotyczy jednego z najważniejszych przetargów dotyczących Warszawskiego Służewca. Książka jest naprawdę udanym debiutem, może niekoniecznie kryminałem w samym tego słowa znaczeniu. Zdecydowanie pokazuje, w jaki sposób pogoń za pieniędzmi i żądza władzy może przytłoczyć oraz zaślepić człowieka, który w takim wypadku przestaje zupełnie przestrzegać jakichkolwiek norm moralnych i etycznych. Jak wspominałam wcześniej, nie jest to typowy, stereotypowy kryminał, ponieważ nie dotyczy zbrodni czy też morderstwa samego w sobie. Spotkamy tutaj raczej różnego rodzaju przekręty, korupcje, prawdziwy świat biznesu międzynarodowego — chwilami może delikatnie przesadzony, ale w sumie kto wie, jak naprawdę wyglądają potyczki największych koncernów światowych.

Język, którym debiutujący autor się posługuje, nie jest zdecydowanie wygórowany. Jest elastyczny i z przyjemnością przyswaja się treść czytanej przez nas książki. Może tego rodzaju literatura nie jest moim ulubionym gatunkiem — częściej wolę sięgać jednak po różnego rodzaju thrillery psychologiczne niż książki opisujące walkę pomiędzy mocarstwami biznesowymi, jednak w tym wypadku zdecydowanie muszę docenić talent i lekkość pióra Bartosza Kurka. Czytając "Brud" łatwo popaść w błędne koło manipulacji, a przede wszystkim wkraczamy w świat fake newsów oraz brudów z przeszłości, mających na celu usunięcie niepotrzebnych konkurentów.