“Chciał, by Warszawa była wielka. To on stał się wielki”.
Hanna Starzyńska była bratową Stefana Starzyńskiego, postaci wyjątkowej, nietuzinkowej w historii polski, prezydenta Warszawy. To dzięki Pani Hannie możemy przyjrzeć się bliżej jego osobie. Starzyńska przedstawia nam człowieka niezwykle silnego, wytrwałego, ale i niepozbawionego wad. Dzięki jego charyzmie i heroicznej postawie Warszawa we wrześniu 1939 roku miała siłę bronić przed hitlerowskim najeźdźcą, aż trzy tygodnie. Sam zmagał się z osobistym dramatem - niedawno zmarła jego ukochana żona, pomimo tego znalazł w sobie siłę by jego miasto, o które tak bardzo się troszczył, stawiło opór barbarzyńskiemu najeźdźcy. Nieustające naloty, ogromna, przeważająca siła wroga, głód, nieuchronny upadek walczącego miasta… Kim tak naprawdę był Stefan Starzyński?
Z ogromną ciekawością ponownie przeniosłam się do świata wykreowanego przez Autorkę. Powieść, wspomnienia, pamiętnik – kobieca, zajmująca perspektywa, jest bardzo przejmująca, wielowymiarowa, tchnie szczerością i realizmem. Fabuła ciekawie utkana, dopracowana w każdym szczególe, niesie ogromne emocje. Dostajemy kompendium wiedzy o niesamowitym człowieku. Pani Agnieszka ma niesamowicie lekkie, płynne, barwne pióro, naturalne pióro. Czuć ogromną wiedzę i ogrom pracy, jakie pisarka włożyła w stworzenie tej opowieści. Bohaterowie wielobarwni, intrygujący, złożone, charakterne osobowości. Hanna to inteligentna, ciepła, wrażliwa, kobieta, żona, matka, bratowa.
Wspomnienia snute z pasją i empatią. Klimatyczna, nietuzinkowa, przejmująca opowieść. Doskonała, rzetelna dawka wiedzy, prawdziwe wydarzenia oparte na udokumentowanych źródłach. Stefan Starzyński jawi nam się jako postać z krwi i kości, człowiek silny, honorowy, niezwykły bohater, a przy tym bardzo ludzki z licznymi wadami. Do dziś nie wiemy jak i kiedy zginął prezydent Starzyński i chyba nigdy już się tego nie dowiemy. Obok postaci prezydenta mamy zajmujące, realne spojrzenie na losy Polski, a przede wszystkim jej stolicy i mieszkańców. Polityczne gry, trudne, złe i dobre decyzje. Okrucieństwo okupanta, codzienność Warszawiaków, dzień po dniu, stopniowy upadek Warszawy.
Genialnie, subtelnie, delikatnie opowiedziana historia. Trafia prosto w serce, gra na emocjach i daje do myślenia. Czytajcie, warto!