Bożonarodzeniowa księga szczęścia recenzja

Bożonarodzeniowa księga szczęścia

Autor: @ewelina.czyta ·2 minuty
2022-01-12
Skomentuj
1 Polubienie
Za każdym razem gdy sięgam po nową powieść Jolanty Kosowskiej, czuję olbrzymią ekscytację, bo wiem, że czeka na mnie kolejna wspaniała i porywająca przygoda.

"Bożonarodzeniowa księga szczęścia" to przepiękna opowieść o prawdziwej i szczerej przyjaźni, która pokona wszystkie próby, na które została wystawiona. Historia opowiada o piątce przyjaciół, którzy mimo upływu lat wciąż "trzymają się razem" i tej wyjątkowej relacji nie zepsuł nawet niezbyt szczęśliwy związek Rafała i Leny, jednak spoiwem całości są listy, które przyjaciele wysyłają do siebie co roku, tuż przed Bożym Narodzeniem.
Nie myślcie jednak, że "Bożonarodzeniowa księga szczęścia" to słodki romans, w którym wszystko biegnie z góry ustalonym torem, a wszyscy żyją długo i szczęśliwie. Ta książka to emocjonalna huśtawka, której nie da się zatrzymać, huśta nami w górę i w dół, przyprawiając o zawrót głowy.
Zawarte w niej emocje, doprowadzają do wszystkich możliwych reakcji, od śmiechu, poprzez złość i irytację, aż po płacz.
Wielokrotnie już powtarzałam, że Jolanta Kosowska jest mistrzynią w tym co robi a jej pióro, które dosłownie "maluje" słowami przepiękne obrazy, przenosi czytelnika w najpiękniejsze zakątki świata.
W najnowszej powieści trafiamy do pięknej i klimatycznej Chorwacji.
Przepiękne i barwne opisy wpływają na wyobraźnię, łatwo jest się odnaleźć w sytuacji tuż obok bohaterów, odnosi się wrażenie, że jest się częścią powieści i jest to niezwykle magiczne uczucie. Oczami wyobraźni widziałam te magiczne zachody słońca, białe skały i szafirowo-zielone morze. Wraz z bohaterami pływałam po kolorowych rafach i słuchałam muzyki w przyulicznych restauracjach.
Autorka cudownie buduje klimat tajemniczości, rozbudza pragnienia i emocje. Doskonale steruje uczuciami czytelnika i nie pozwala nawet na odrobinę zniecierpliwienia czy znużenia przedstawianą historią. Nie pozwoliła mi wyrwać się ze stworzonego przez siebie świata do ostatniej strony.
Bohaterowie są tak skonstruowani, że odnosi się wrażenie, że są "prawdziwi" i zna się ich w rzeczywistości. Łatwo się z nimi utożsamić i postawić się w ich sytuacji. Pozwala to na zrozumienie ich emocji, rozterek i trosk. Współczułam i płakałam razem z nimi ze szczęścia, ale i z bólu i rozczarowania...
Tak ta powieść wciąga całą sobą i nie pozwala od siebie odejść do samego końca.

Czy polecam?
Polecam Wam tę książkę z całego serca. Obiecuję Wam, że się nie zawiedziecie i będziecie zauroczeni tak, jak ja. Obraz stworzony przez Jolantę Kosowską sprawia, że chce się złapać plecak i wyruszyć w podróż.

POLECAM...

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-01-05
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bożonarodzeniowa księga szczęścia
Bożonarodzeniowa księga szczęścia
Jolanta Kosowska
7.9/10

Czasem milczenie najpiękniej opowiada historię miłości. Rafał, Tomek, Lena, Aśka i Maria przyjaźnią się ze sobą od czasów liceum. Choć los rozrzucił ich po różnych zakątkach świata, wciąż utrzymują ...

Komentarze
Bożonarodzeniowa księga szczęścia
Bożonarodzeniowa księga szczęścia
Jolanta Kosowska
7.9/10
Czasem milczenie najpiękniej opowiada historię miłości. Rafał, Tomek, Lena, Aśka i Maria przyjaźnią się ze sobą od czasów liceum. Choć los rozrzucił ich po różnych zakątkach świata, wciąż utrzymują ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

“Czasem milczenie najpiękniej opowiada historię miłości” Grupka przyjaciół, która wspiera się od liceum. Każde wylądowało po szkole gdzieś indziej, jednak wciąż są dobie bliscy i utrzymują kontakt...

@farmerwiththebook @farmerwiththebook

Co dla Was jest tradycją? Dla Tomka, Rafała, Asi, Leny i Marii, czyli bohaterów książki to coroczne pisanie do siebie listów bożonarodzeniowych. Rok w rok wyczekują na koperty, których zawartość cho...

AG
@agnieszkawa1

Pozostałe recenzje @ewelina.czyta

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wybór nie zawsze jest oczywisty...

Dzień dobry serdeczne! Zauważyłam, że ostatnio na blogu pojawiło się sporo naprawdę dobrej fantastyki i przyznać muszę, że jest to dla mnie zaskoczeniem, bo wydawało mi ...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Gorąca trzydziestka. Za mundurem...
Za mundurem...

**PATRONAT MEDIALNY/ RECENZJA PATRONACKA** Dzień dobry serdeczne. Dziś chciałabym napisać kilka słów o wyjątkowej antologii, której mam olbrzymi zaszczyt patronować. Uwi...

Recenzja książki Gorąca trzydziestka. Za mundurem...

Nowe recenzje

Kawa i papieros
Kawa przed śniadaniem i papieros na kaca
@aga.kusi_po...:

Zacznę bez wstępu, bo tu, z „Kawą i papierosem” od razu wkraczasz do wielkiego powierzchniowo loftu. To miejsce, jak i...

Recenzja książki Kawa i papieros
Jaśmina
Jakie tajemnice odkryje kraj Orientu
@agaczarujee:

Sięgając po książkę zatracamy się w początkach XIX wieku gdzie urzęduje szlachta. Poznajemy tam barona Wigurę i jego có...

Recenzja książki Jaśmina
Bóg nie jest wielki
Powstawanie nowej religii
@almos:

Powróciłem po latach do książki jednego z apostołów Nowego Ateizmu i muszę powiedzieć, że jest to trudna lektura. Rzecz...

Recenzja książki Bóg nie jest wielki
© 2007 - 2024 nakanapie.pl