“Znajdowaliśmy się w tej samej książce, ale w różnych rozdziałach.
Czy kiedykolwiek znajdziemy się na tej samej stronie?”
Są takie historie, które pozostaną w naszych sercach już na zawsze. Ja z pewnością zaliczę do nich “Słodką truciznę” autorstwa Parker S. Huntington. Książkę która złamała moje serducho na tysiące części, a później kawałek po kawałku składała je na nowo.
Charlotte Richards spotkała Kellana Marchettiego 14 lutego na dachu szkolnego budynku. Oboje przyszli tam w jednym celu, chcieli zakończyć swoje życia. Będąc dla siebie wsparciem, obiecali sobie, że do zakończenia szkoły będą spotykać się co roku w tym samym miejscu. To tylko jedna skradziona godzina w roku. Kellan podjął jednak decyzję, z którą Charlotte będzie musiała mierzyć się przez kolejne lata. Wtem na jej drodze pojawi się Tatum. A właściwie Tate Marchetti. Brat Kellana. Mężczyzna, który zarówno może uzdrowić jej serce jak i doszczętnie zniszczyć.
Czytanie tej historii nie jest proste. Przesiąknięta jest ona bólem, żałobą, strachem, depresją i samobójstwem. Autorka w swojej książce porusza wiele trudnych tematów. Problematykę, która często jest pomijana lub bagatelizowana. Brutalnie atakuje czytelnika, nie raczy go słodkimi słówkami, tylko pisze rzeczowo tak jak jest. Przez co cała powieść wydaje się szczera, autentyczna, realna i piękna w swojej prostocie. Bohaterowie tej książki przeżyli już tak wiele, że ciężko jest to opisać słowami. Jednak to nie koniec ich drogi. Przed nimi najtrudniejsza ścieżka.. wybaczenie.
Główni bohaterowie Charlie, Tate oraz Kellan to postacie, które wzbudzają ogromne emocje. Ich historia podzielona jest na trzy części i każda z nich poświęcona jest innemu etapowi z ich życia. W środku znajdujemy podwójną perspektywę, lecz bohaterów tej historii jest znacznie więcej. Każdy z nich wnosi wiele do tej fabuły, szczególnie Terry (ojciec Kellana i Tate’a), który jest bardzo barwną postacią.
Z początku nie wzbudza sympatii, jednak z czasem, gdy na światło dzienne wychodzą jego demony, wiele może się wydarzyć. Nic nie jest takie jak się na pozór wydaje. Choć tak naprawdę tutaj każda postać ma swoje demony, które będzie musiała ujarzmić.
Fabuła choć kręci się wokół Kellana i jego decyzji, gdzieś tam po drodze przyglądamy się Charlie i Tatowi, którzy mierzą się ze swoimi uczuciami. Zdaniem tej dwójki ich relacja jest zakazana, co sprawia, że wszystko komplikuje się jeszcze bardziej. A to jeszcze nie wszystko Jest jeszcze ONA. Książka, którą napisał Kellan..
Gwarantuję Wam, że przy tej historii nikt nie będzie się nudził. Gwarantuję, że ta historia połknie was, przemieli i brutalnie wypluję. Gwarantuję, że autorka zadbała o szeroką gamę emocji i uczuć. Wszystko opisała bardzo szczegółowo i realistycznie. Mimo, że historia nie należy do prostych, to lekkie pióro autorki sprawia, że przez tą historię się płynie. Fabuła wciąga od samego początku, a nowe wątki tylko jeszcze bardziej przyciągają uwagę. Gwarantuję Wam, że sięgając po nią nie będziecie rozczarowani. Ja od siebie mogę Wam ja polecić, gdyż wiem, że jest to historia warta uwagi ❤️