Aż wstyd się przyznać, że to dopiero moje pierwsze spotkanie z twórczością Danielle Steel. Gdy dowiedziałam się ile dzieł ma na swoim koncie, szczerze mnie zamurowało. Mimo, iż jest to mój początek drogi z twórczością autorki ja już jestem nią oczarowana.
“Podróż” opowiada historię Maddy, która obecnie jest prezenterką telewizyjną w stacji, która należy do jej męża. Męża, który ma bzika na punkcie kontroli. Jego zachowanie w stosunku do żony, nie jest w porządku. Jack nie szanuje swojej żony, poniża ją i stara się zaburzyć w niej poczucie własnej wartości. Maddy nie uzmysławia sobie, że jej mąż stosuje wobec niej przemoc do momentu, aż kobieta dołącza do komisji dotyczącej zwalczania przemocy wobec kobiet. To właśnie tam po raz pierwszy otwiera szerzej oczy i poznaje mężczyznę, który będzie jej wsparciem. Jednak opuszczenie męża, nie będzie takie proste, przecież to właśnie jemu zawdzięcza wszystko. To on wiele lat temu wyrwał ją z piekła..
Nie będę ukrywać, nie jest to łatwa historia. Autorka w bardzo rzeczywisty sposób przedstawiła problem jakim jest przemoc domowa. W tej książce występuje ona pod postacią przemocy psychicznej, która wyniszcza główną bohaterkę. Burzy jej pewność siebie, burzy poczucie własnej wartość i sprawia, że popada w ciągłą panikę, do czego jeszcze posunie się jej mąż.
W moim odczuciu jest to bardzo wartościowa książka. Książka pełna mądrości i podstawowych rad, które mogłyby wykorzystać przyszłe lub obecne ofiary przemocy. Już od samego początku wyczuwalny jest research, który wykonała autorka. Widać jej dobre przygotowanie i świadomość jaką wzięła na swoje barki pisząc tą książkę. Ta historia może nieść wielu osobo ukojenie i potrzebna pomoc. Uważam, że takie historie są nam potrzebne, do tego by na moment się zatrzymać i przeanalizować jak wygląda nasze życie i życie naszych bliskich.
Wracając do samej historii. Autorka porządnie przygotowała się do napisania tej historii. Wypowiedzi specjalistów, którzy pojawiają się w środku są przemyślane i konkretne. Bohaterowie, których możemy lubić lub nienawidzić są równie świetnie wykreowani. Cały pomysł na fabułę i dalsze losy bohaterów przykuły moją uwagę. Książkę czytało mi się bardzo przyjemnie, mimo, iż porusza momentami ciężkie tematy. Nie nudziłam się podczas czytania, mimo, iż miałam czasami przeświadczenie, że akcja troszkę zwolniła.
I w kilku słowach podsumowania mogę powiedzieć, że podobała mi się ta historia. Była ona bardzo emocjonalna i z pewnością przykuła moją uwagę, dlatego z czystym sumieniem mogę ją Wam polecić. ✨