Droga do serca Ronana recenzja

Book Coffee Cake

Autor: @bookcoffecake ·1 minuta
2023-03-04
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Melanie Moreland serią “Dziedzictwo” niespodziewanie wkradła się do mojego serducha i sprawiła, że całkowicie przepadłam w jej twórczości. Kolejny tytuł z tej serii, czyli “Droga do serca Ronana” został poświęcony najstarszemu z trojaczków, tytułowemu Ronanowi. Mężczyźnie, który całe swoje życie czuł ciężar odpowiedzialności na swoich barkach. Miły, troskliwy, opiekuńczy. Zawsze starał się zadowolić wszystkich, zapominając o sobie. Gdy w jego życiu pojawia się promyczek słońca jakim jest Elizabeth postanawia być egoistą i zapragnie trzymać ją z daleka od swojej rodziny.

“Droga do serca Ronana” jest słodko - gorzką historią, choć ja przy tym tytule położyłabym większy nacisk na słowo słodki. Mogłabym trzymać Was dłużej w niepewności, ale nie widzę takiej potrzeby. Od razu powiem, że uwielbiam klimat tej książki, spokojnie mogę zaliczyć ją do mojej listy comfort book. Aura jaka wydobywa się z postaci była po prostu ujmująca. Bohaterowie tej książki są bardzo uroczy, mili, sympatyczni, troskliwi i bardzo rodzinni. Ta historia przepełniona jest miłością, która nie zawsze rzuca się na pierwszy plan. Czasami trzeba poszukać jej w prostych gestach, takich jak na przykład podwózka w nocy do domu, wstawienie drzwi czy zwykłe kupno lodów.

Nie często się zdarza, abym piszczała do poduszki. Jednak tutaj w pewnych momentach gesty Ronana względem Beth były rozczulające do tego stopnia, że dosłownie topiły moje serducho. Uważam, że jest to ogromny atut tej historii - prawdziwe uczucia. Uczucia, które potrafią wzbudzić wiele emocji. A wszystko dzięki świetnemu stylowi autorki, która potrafi ukazać je w wyjątkowy sposób, bardzo realistycznie i ujmująco. Delikatnie, subtelnie ale też i konkretnie, wszystko po to aby wzruszyć czytelnika.

W tej historii nie ma zbędnych wątków, czy niejasnych sytuacji. Od samego początku do samego końca konsekwentnie trzymamy się głównej relacji i jej perypetii. Autorka ponownie dużą uwagę poświęciła więziom rodzinnym, które ja w jej powieściach bardzo sobie cenię.
Dostajemy tak naprawdę wciągającą fabułę, ciekawych bohaterów, nutkę dramaturgii oraz humor i namiętność. Tytuł całościowo jest bardzo przyjemny w odbiorze, co jest zasługą pióra autorki. Książkę czyta się bardzo szybko i przyjemnie. Wiem, że ta historia rozczuli niejedno serducho, pozwoli odpocząć przy lekturze. Ja jak najbardziej polecam i zachęcam do lektury! ❤️

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-02-09
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Droga do serca Ronana
Droga do serca Ronana
Melanie Moreland
8/10
Seria: Editio Red

Ronan Callaghan był najstarszym z trojaczków, synów Aidena i Cami. Wysoki, zielonooki, traktował swoich braci jak młodsze rodzeństwo, nad którym musi czuwać, jakby był ich starszym bratem. Nieco od n...

Komentarze
Droga do serca Ronana
Droga do serca Ronana
Melanie Moreland
8/10
Seria: Editio Red
Ronan Callaghan był najstarszym z trojaczków, synów Aidena i Cami. Wysoki, zielonooki, traktował swoich braci jak młodsze rodzeństwo, nad którym musi czuwać, jakby był ich starszym bratem. Nieco od n...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki, ostatnio czytałam książkę "Moja Grace", czyli pierwszy tom serii #dziedzictwo, która mi się spodobała, dlatego postanowiłam sięgnąć po powieść "Drogę ...

@paulinkusia1991 @paulinkusia1991

Ronan był mocno zżyty z braćmi, ale kiedy oni przedstawiają mu swoje dziewczyny i coraz więcej czasu z nimi spędzają, Ronan czuje się odtrącony. Każdy z nich zaczyna własne życie, a Ronan pozostaje l...

@papierowa_ksiazka @papierowa_ksiazka

Pozostałe recenzje @bookcoffecake

Pokusa
Book Coffee Cake

“On nie był tym, kogo potrzebowałam, był też tym, kogo chciałam.” “Pokusa” to historia w której spotykamy się z zakazanym uczuciem oraz relacją, którą tak bardzo lubimy...

Recenzja książki Pokusa
Krew, która nas dzieli
Book Coffee Cake

„Na początku chciałem podarować ci róże, ale wydały mi się zbyt pospolite, żeby opisać twój charakter. (…) – Dopiero potem to do mnie trafiło. Piwonie! Są piękne, ale ba...

Recenzja książki Krew, która nas dzieli

Nowe recenzje

Drewniany aniołek
Przewodnik po Gdańsku czy powieść świąteczna?
@Szarym.okiem:

Mam z tą książką ogromny problem. Bo z jednej strony to była całkiem niezła historia, a z drugiej mocno okrojona z emoc...

Recenzja książki Drewniany aniołek
Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
Dobre!
@daria.ilove...:

"To za trudne, rozpoznać znaczenie tego wszystkiego, życie, umieranie i pozwolenie na śmierć – łaska czy kara, egoizm c...

Recenzja książki Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Owce?
@daria.ilove...:

Owce po śmierci swojego pasterza decydują się odkryć kto przyczynił się do jego śmierci. Czy uda się odkryć mordercę?...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
© 2007 - 2024 nakanapie.pl