I See You Everywhere recenzja

Bo nie zawsze to, czego pragniemy, jest tym czego potrzebujemy

Autor: @historie_budzace_namietno ·2 minuty
2023-10-09
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Nie sądziłem, że tak dobrze może smakować miłość. Jesteś ostatnią myślą, kiedy zasypiam i pierwszą zaraz po przebudzeniu.”

Oboje są z dwóch różnych światów. Ona miłośniczka książek, spokoju i ukrywająca się pisarka bestsellerowych kryminałów. On kochający adrenalinę, wyścigi tatuażysta. Nie powinno nic ich połączyć, a jednak los postanowił inaczej. Bo nie zawsze to, czego pragniemy, jest tym, czego potrzebujemy. Nie można uciekać przed problemami, tylko stawiać im czoło, zwłaszcza gdy w grę zaczynają wchodzić uczucia.

Przeprowadzka do Sarasoty miała być dla Ivy nowym początkiem, miejscem, gdzie miała znaleźć spokój i zapomnieć o przeszłości. Już pierwszego dnia przekonała się, że będzie inaczej, a wszystko przez jej seksownego sąsiada. Nicolas nie sądził, że jego nowa sąsiadka z każdym kolejnym dniem będzie tak zachodzić mu za skórę i do głowy. Każde ich spotkanie zaczynało się albo kończyło od kłótni. Mimo że chcieli trzymać się od siebie z daleka, to nie potrafili. Przyciąganie między nimi było nie do opanowania. Nie wiedzieli co się z nimi dzieje. Czy to była miłość od pierwszego wejrzenia? A może nienawiść? Ale jednego można być pewnym, że gdy to pożądanie wybuchnie, to wszystko wokół będzie płonąć. Bo przed tym nie da się uciec. Tylko czy się nie sparzą? Bo oboje mają tajemnice, a Ivy nie potrafi zaufać mu na tyle, by powiedzieć mu, kim jest. Czy ktoś odkryje to i zagrozi jej? Co zrobi Nicolas, gdy pozna prawdę?

Zakochałam się w tej historii i skradła ona moje serce od pierwszej strony. Z czystą przyjemnością śledziłam to, jak rozwijała się relacja głównych bohaterów. Nie raz przy ich kłótniach i przepychankach uśmiech pojawiał się na ustach, tak samo przy rozmowach Nicolasa i jego przyjaciela. Wyśmienita dawka humoru, adrenaliny, niegrzecznych mężczyzn, tajemnic, przyjaźni, emocji, pożądania i pikanterii. Bohaterowie, tak jak ich przyjaciele skradli moją sympatię od samego początku. Ich po prostu nie da się nie lubić. Od razu, gdy się pojawiają, da się wyczuć, że będzie się działo. Między Ivy i Nicolasem od samego początku czuć chemie i to taką, że aż iskry lecą. Oboje zawsze muszą postawić na swoim i muszą mieć ostatnie zdanie. Dwa ogniste i wybuchowe charakterki, które jak się zderzają, to pochłaniają wszystko. Gdy się ścierali, to miałam wrażenie, że stoję obok nich i z bliska patrzę na to wszystko, co tam się dzieje. Ich emocje przechodziły na mnie i z czystą przyjemnością dawałam się im pochłonąć. Wiktoria po raz kolejny mnie zachwyciła i po raz kolejny stworzyła historię, która wciąga od pierwszych stron, zapewniając mi niesamowite chwile z jej bohaterami. Świętna komedia z sąsiedzką relacją, ale również z nutką strachu, tajemnic i adrenaliny. Gorąco wam polecam, bo spędzicie z nią świetne chwile i dobrze będziecie przy niej bawić.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-10-09
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
I See You Everywhere
I See You Everywhere
Wiktoria Lange
8.2/10

Komedia romantyczna z sąsiedzkimi relacjami w tle! Ich pierwsze spotkanie nie zwiastowało niczego złego, ale kolejne doprowadzały obydwoje do coraz większego szału. Ivy Flores jest znaną pisark...

Komentarze
I See You Everywhere
I See You Everywhere
Wiktoria Lange
8.2/10
Komedia romantyczna z sąsiedzkimi relacjami w tle! Ich pierwsze spotkanie nie zwiastowało niczego złego, ale kolejne doprowadzały obydwoje do coraz większego szału. Ivy Flores jest znaną pisark...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ivy jest znaną pisarką, tworzy kryminały, które wielu zachwycają, jednak to jej książki są znane, a nie ona. Ukrywa się pod pseudonimem i tak naprawdę mało kto wie, że za pseudonimem Mia Flores kryje...

@mamazonakobieta @mamazonakobieta

“Już czu­łam w ko­ściach, że ten męż­czy­zna da mi się jesz­cze we znaki. Nie prze­wi­dzia­łam tylko, że tak bar­dzo za­cznie spę­dzać mi sen z po­wiek”. [ współpraca reklamowa: @wydawnictwoniezw...

@unholy.confess @unholy.confess

Pozostałe recenzje @historie_budzace...

Z diabłem pod ramię
Jeśli nie boicie się zanurzyć w tym mroku, który niszczy duszę i stanąć oko w oko z psychopatą

„Byłam rozbita psychicznie, bo doszło do czegoś naprawdę brutalnego, i niemal pewna, że już nigdy nie spojrzę na niego jak na ukochanego. Już na zawsze w moich oczach bę...

Recenzja książki Z diabłem pod ramię
Pozwól mi cię kochać
Pozwól mi cię kochać

„Nikt nie powiedział, że miłość jest prosta. Ta prawdziwa wymaga poświęceń, więc jeśli naprawdę chcesz z nią być, uzbrój się w cierpliwość i… walcz.” Gemma oddała swoje...

Recenzja książki Pozwól mi cię kochać

Nowe recenzje

Kajdany
Rasowy kryminał!
@maitiri_boo...:

„Kajdany” to mroczny, klimatyczny kryminał, który przenosi nas do Krakowa, pokazując miasto w zupełnie nowym świetle. B...

Recenzja książki Kajdany
Rajski blef
"Rajski blef"
@tatiaszaale...:

“Dobra zabawa ma swoją cenę”. Trzecia część cyklu “Komisarz Hektor Cichy”. Hektor Cichy to człowiek, który wzbudza spr...

Recenzja książki Rajski blef
Latawiec
Latawiec
@ksiazka_w_k...:

„Latawiec” autorstwa Przemysława Kowalewskiego to czwarta część jednej z moich ulubionych serii kryminalnych, w której ...

Recenzja książki Latawiec
© 2007 - 2024 nakanapie.pl