Blizna recenzja

Blizna - recenzja

Autor: @ksiazka_w_kwiatach ·2 minuty
2024-03-08
1 komentarz
4 Polubienia
Juan Gómez-Jurado zadebiutował na polskim rynku thrillerem „Reina Roja. Czerwona Królowa”, o której swego czasu było bardzo głośno. Wiele osób zachwalało twórczość autora stąd też zdecydowałam się sięgnąć po najnowszą historię spod jego pióra, „Blizna”, która, nawiasem mówiąc, jest prequelem trylogii o Antoninie Scott. Po lekturze tej książki jestem w stanie zrozumieć zachwyt twórczością Juana Gómeza-Jurado.

Simon Sax jest młody i niezwykle inteligentny, a jeżeli zdecyduje się sprzedać swój algorytm międzynarodowej korporacji, może być również miliarderem. Niestety, Simon pomimo sukcesów, czuje się bardzo samotny.
Pewnego dnia przełamuje się i loguje na portalu randkowym, gdzie „poznaje” Irinę. Kim jest dziewczyna? Jakie sekrety skrywa przed Simonem? Czy to przypadek sprawił, że trafiła do jego życia?

„Blizna” to historia, do której podeszłam pełna entuzjazmu, z nadzieją na porywającą lekturę, która będzie mnie trzymała w napięciu od pierwszych stron. I poniekąd tak właśnie było, choć muszę przyznać, że czytanie pierwszych rozdziałów szło mi dość opornie i ciężko mi było wciągnąć się w fabułę. W pierwszej chwili miałam ochotę odłożyć książkę na półkę i wrócić do niej za jakiś czas, jednak ciekawość wygrała i w pewnym momencie zorientowałam się, że do końca lektury zostało mi raptem kilka stron.
„Blizna” to powieść niezwykle interesująca. Juan Gómez-Jurado fabułę osadził w kilku miejscach i przestrzeniach czasowych. Wykreował ciekawe postaci, wplótł w tę historię kilka wątków, tym samym historia z kart powieści wymagana od czytelnika nie lada skupienia. Z reguły tak rozbudowana fabuła może trochę namieszać czytelnikowi i być może zrazić swą wielowątkowością, jednak tutaj absolutnie nic takiego nie może mieć miejsca. Historia, którą oddał w ręce czytelników Juan Gómez-Jurado jest bardzo dynamiczna, przeskakując pomiędzy jednym wątkiem a drugim, absolutnie nie czułam, że gubię się w fabule, wręcz przeciwnie, byłam tak mocno zaintrygowana toczącą się historią, że książkę przeczytałam niemal na jednym wdechu. Nie brakuje w tej powieści brutalności co dla mnie, osoby, która uwielbia mocne kryminały, jest to dużym plusem.
Autor ma niebywały talent, stworzył nietuzinkową opowieść pełną zaskakujących zwrotów akcji, a napięcie podczas lektury nie ustawało niemal do ostatnich stron. „Blizna” to moje pierwsze spotkanie z twórczością autora, które należy do bardzo udanych. Po lekturze tej książki upewniłam się, że zachwyty i wszystkie pozytywne opinie o serii z Antoniną Scott są w pełni zasłużone. Jeśli tylko znajdę czas, to z pewnością nadrobię zaległości w twórczości autora.

Moja ocena:

× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Blizna
2 wydania
Blizna
Juan Gómez-Jurado
8.0/10
Cykl: Antonia Scott, tom 0.5

Simon Sax mógłby być szczęściarzem. Jest młody, inteligentny, a jeśli sprzeda swój niesamowity algorytm międzynarodowej korporacji, zostanie także miliarderem. A mimo to czuje się samotny. Jego sukce...

Komentarze
@MLB
@MLB · 7 miesięcy temu
Jedna uwaga - Juan Gómez-Jurado zadebiutował na polskim rynku długo przed "Reina Roja" (2023), bo w 2008 (niektóre źródła podają 2006) wydano u nas książkę "Szpieg Boga", a potem kilka innych. I było to długo przed cyklem "Antonia Scott".
Blizna
2 wydania
Blizna
Juan Gómez-Jurado
8.0/10
Cykl: Antonia Scott, tom 0.5
Simon Sax mógłby być szczęściarzem. Jest młody, inteligentny, a jeśli sprzeda swój niesamowity algorytm międzynarodowej korporacji, zostanie także miliarderem. A mimo to czuje się samotny. Jego sukce...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Blizna" Juana Gómeza-Jurado to powieść, która wychodzi naprzeciw oczekiwaniom czytelników, oferując nie tylko wciągającą fabułę, ale też bogactwo tematyczne i głębię psychologiczną. Autor w sprytny ...

@maitiri_books_2 @maitiri_books_2

RECENZJA „BLIZNA” AUTOR: JUAN GÓMEZ-JURADO WSPÓŁPRACA REKLAMOWA — WYDAWNICTWO: SQN „Człowiek może grać tylko takimi kartami, jakie dostaje”. „W życiu bywa tak, że kiedyś myślisz,...

@marcinekmirela @marcinekmirela

Pozostałe recenzje @ksiazka_w_kwiatach

Ostatni taniec
Ostatni tankec – recenzja

Przemysław Piotrowski, jeden z moich ulubionych polskich pisarzy, zaprasza nas na ostatnie spotkanie z Lutą Karabiną – bezwzględną, zdeterminowaną i niezwykle odważną ko...

Recenzja książki Ostatni taniec
Aplikacja
Aplikacja – recenzja

Debiut Filipa Nafalskiego, „Aplikacja”, zapowiadany jako połączenie slashera, kryminału i thrillera, przyciągnął moją uwagę intrygującym opisem oraz okładką, która od ra...

Recenzja książki Aplikacja

Nowe recenzje

Wszyscy jesteśmy martwi.
Wszyscy jesteśmy martwi - finał
@Malwi:

„Wszyscy jesteśmy martwi” to ostatnia, czwarta część serii „Krwawe Święta” autorstwa Sary Önnebo. Akcja nabiera tempa, ...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi.
Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl