Błękitna wdowa recenzja

BŁĘKITNA WDOWA - ....przesłania dla ludzi którzy zatracili wiarę....

Autor: @ela_r22 ·2 minuty
2019-11-23
Skomentuj
8 Polubień
Pogrzeb, śmierć ukochanego męża- to wszystko jak sen, jak najgorszy koszmar, z którego nie można się przebudzić. CI wszyscy ludzie znani i nieznani. Nagłe pojawienie się brata, który lata temu opuścił kraj, w tym wszystkim ona Ewa, niby razem ze wszystkimi ale tak naprawdę samotna, przytłoczona rozpaczą, gdzieś obok.

Radzenie z codziennością , z ogromem spraw, natłok myśli, chęć zmian , potrzeba/ próba/ zamknięcia rozdziału z przeszłością, poszukiwanie spokoju i stabilizacji, ale nie jest to takie proste. Dwadzieścia lat w małżeństwie, wydawało by się że to pozwoliło  im dobrze się poznać- ale  nagły telefon zasiewa wątpliwości.

Piotr Podgórski opowiada nam  przepiękną, magiczną historię o miłości, samotności, o relacjach międzyludzkich, o walce o  marzenia. Historia jest  spokojna,  ciekawa z lekką nutką wątku kryminalnego, mocno osadzona w życiu. Książkę traktowała bym jak przesłania dla ludzi którzy zatracili wiarę w siebie, wiarę w innych,  którym już nic nie chce się zmienić w swoim życiu. Autor pokazuje nam, że warto zaryzykować, zaufać i rzucić się na głębszą wodę, wokół nas jest ogrom ludzi którzy mają takie same marzenia i którzy są tak samo samotni jak my, zagubieni, zrezygnowani. Każda nowa decyzja jaką w życiu podejmiemy , to nowe wyzwanie, które nie zawsze ułoży się według naszych oczekiwań – Nigdy nie wiadomo co wydarzy się po drodze  ale warto je podjąć to nowe doświadczenie które nas  wzmocni i wzbogaci.

Jest to moje drugie spotkanie z autorem  po którym niestety,  czułam trochę  niedosyt.  Lekkie pióro autora pozwala nam na  szybkie zagłębienie pięknej opowieści, ale u głównej bohaterki zabarkowało mi tu takiego pazura, tego… tego czegoś……. 

Piotrze apel- obdarz swoje bohaterki większą ilością emocji, niech to one same opowiedzą- pokarzą co czują, co myślą, powiedzą jestem wkur..żona, mam dość,- niech tupią, wrzeszczą, rzucają przedmiotami , niech okażą emocje, które w takich sytuacją winne być ogromne.
A nie idą na cmentarz i mówią –  kochanie mimo, że wyciekłeś mi numer to ja Ci wybaczam  - ,,jasna Anielka’’ pierwszą rzeczą jaką kobieta robi to nie wybacza ale wylewa z siebie potok złości, mówi jak czuje się zdradzona, zraniona,  zawiedziona, oszukana, poniżona - powiedzmy to wprost po takim numerze facet jest dupkiem, palem, fal…em.
WYBACZYĆ - owszem jestem na TAK , ale na to trzeba czasu, do tego trzeba dojrzeć. 

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-11-23
× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Błękitna wdowa
Błękitna wdowa
Piotr Podgórski
6.5/10

Nagła śmierć męża wstrząsnęła na pozór spokojnym i szczęśliwym życiem Ewy. Tragiczne wydarzenie było dopiero początkiem kłopotów. Kobieta dowiaduje się o tym, że mąż nie tylko ją zdradzał, ale także p...

Komentarze
Błękitna wdowa
Błękitna wdowa
Piotr Podgórski
6.5/10
Nagła śmierć męża wstrząsnęła na pozór spokojnym i szczęśliwym życiem Ewy. Tragiczne wydarzenie było dopiero początkiem kłopotów. Kobieta dowiaduje się o tym, że mąż nie tylko ją zdradzał, ale także p...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @ela_r22

Pragnienia i tęsknoty
Pragnienia i tęsknoty

Sięgasz po romanse historyczne? To jeden z moich ulubionych gatunków, po który gdy tylko mam okazję, sięgam chętnie. Przyjemna lektura, przy której mogę się zrelaksować...

Recenzja książki Pragnienia i tęsknoty
Bal na statku. Wenecja
Bal na statku. Wenecja

Podróż statkiem Wenecja rozpoczyna się w Barcelonie, a kończy w Nowym Yorku. Jakub, wraz z przyjacielem Leonidem wspólnie z innymi artystami umilają czas gościom, pop...

Recenzja książki Bal na statku. Wenecja

Nowe recenzje

Bez pożegnania
Bez pożegnania
@Malwi:

Gdy sięgnęłam po „Bez pożegnania” Barbary Rybałtowskiej, poczułam, że oto rozpoczynam podróż – nie tylko w głąb histori...

Recenzja książki Bez pożegnania
Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
© 2007 - 2025 nakanapie.pl