Książka stanowi kontynuację losów Oli i Kamila, końcówka pierwszego tomu zapowiadała komplikacje, ale szczerze mówiąc nie spodziewałam i nie byłam przygotowana na aż takie wydarzenia. Historia łamie serce i dusze, więc zalecam przed rozpoczęciem czytania zaopatrzyć się w chusteczki, bo nie da się przebrnąć przez tą opowieść bez łez.
Wszystko wskazywało na to, że Ola i Kamil w końcu mogą zaznać szczęścia, para wzięła ślub i spodziewa się dziecka, jednak za to marzenie przyjdzie im wiele zapłacić. Wymarzona i otoczona na najwyższym poziomie opieką ciąża niestety przynosi komplikacje, a życie zarówno Oli jak i dziecka są zagrożone. Małżeństwo musi zmierzyć się ze strasznymi rzeczami, których nikt nie życzył by największemu wrogowi. Traumatyczne i bolesne wydarzenia odciskają piętno na bohaterach, którzy z dnia na dzień pogrążają się w smutku i beznadziei. Jednak wciąż tli się w nich nadzieja i siła uczuć, które pomimo ciężkich prób wciąż trwa.
Ta historia mną wstrząsnęła do głębi, niemal złamała mi serce, a łzy lały się strumieniami, nawet teraz pisząc tę recenzję mam ściśnięte gardło i łzy w oczach, na samo jej wspomnienie. Opowieść przepełniona emocjami, uczuciami i bólem, którego jako matka nie umiem i nie chcę sobie wyobrażać. Książka opowiadająca o najtrudniejszych dla rodziców tematach, zagrożenia ciąży i życia dziecka, ale także straty i żałoby. Poruszająca także tematy depresji, załamań ale także siły uczuć, dzięki którym można przetrwać najgorsze chwile, ale także dające nadzieję na to że po wszystkim można zacząć żyć na nowo. Autorka pokazuje jak ważne jest zaufanie, rozmowa i szczerość, że nie powinno decydować się za innych, a poświęcenie samego siebie nie jest rozwiązaniem sytuacji.
Książka jest krótka, ale bardzo treściwa oddająca ogrom emocji, poruszająca kontrowersyjne tematy, ukazuje słabości ludzkiej natury, ale także pokazująca determinację w dążeniu do odbudowy siebie po tragedii. Autorka po mistrzowsku łączy bolesność i powagę poruszanych tematów z lekkim stylem pisania, który powoduje, że historię czyta się szybko, jednocześnie przeżywając wszytko to co bohaterowie. To lektura idealna na jedno posiedzenie, nie mniej jest ona trudna, a emocje na pewno zostaną na dłużej.
Dla mnie było to drugie spotkanie z twórczością autorki, widzę w tej historii kilka niedociągnięć związanych z brakiem podziału na rozdziały, niektóre zdania nie do końca pasowały mi stylistycznie, czy zbyt szybką akcją, jednak mam wrażenie, że gdyby ta opowieść była bardziej rozwinięta serce pękłoby mi na pewno. Pomimo dostrzegalnych braków nie jestem dać tej książce niższej oceny ze względu na tak uwielbianą przeze mnie emocjonalność ale i powagę poruszanych tematów, które dla niektórych mogą stanowić cenne wskazówki jak podnieść się po ciężkich przeżyciach.