Kroniki dziwnych bestii recenzja

Książka ta będąc całością pod względem fabuły została podzielona na „zwoje” (wprost mówiąc- rozdziały), gdzie każdy z nich przedstawia historię innej bestii i w jakich okolicznościach autorka opisująca ich żywot ją spotkała.

Po raz kolejny w swoich wypowiedziach poruszę temat zastosowania przez pisarza elementu zaskoczenia, jako iż jest to bardzo istotny element. W tym wypadku było ich wiele i faktycznie w większości były nieprzewidywalne oraz ciekawe.

Co mi się nie podobało, to fakt, jak powtarzalne były niektóre części powieści. Przykładowo opisy bestii były do siebie bardzo podobne, jedynie każdy gatunek miał coś charakterystycznego, co byłoby wręcz atutem, gdyby nie był powtarzany schemat. W wielu przypadkach było czuć tą monotonność, także w mojej opinii powinna być zastosowana większa różnorodność wobec fabuły i przebiegu całości.

Przejdźmy teraz do pozytywnej strony, bo o niej jest wiele więcej do powiedzenia.

Widać, że autorka miała pomysł na książkę. Nie została napisana byleby napisać, jest dogłębnie przemyślana i wykonana w świetny sposób. Dało się przywiązać i zrozumieć uczucia głównej bohaterki, oraz odkrywało się po kolei powiązania wraz z nią dzięki narracji pierwszoosobowej. Odwzorowane były szczere emocje i opisy, które sprawiały że przenosiłam się w świat przedstawiony. Bestie są podobne do ludzi, a jednocześnie tak inne. Morał pojawia się taki, że możemy żyć wśród innych od nas, ale nigdy nie będziemy tacy sami. To piękna historia o relacjach i przywiązaniu, która mimo tak fantastycznemu światu, zdaje się być rzeczywista. Jakbyśmy czytali po prostu o miasteczku bardzo dalekim od naszej rzeczywistości, lecz istniejącym. Chociaż nie jestem fanką książek fantasy, ta jednak zapadła mi w pamięć na długi czas. W trakcie czytania czytelnik ma ochotę natychmiast sięgnąć po notatnik i narysować bestie opisane przez autorkę. Myślę, że ilustrowana wersja byłaby cudownym pomysłem, lecz i bez niej wyobraźnia nie zawiedzie.
Biorąc pod uwagę wszystkie aspekty, to była dobra książka, o której długo nie zapomnę