Wiatr niesie deszcz recenzja

Benbow i reszta świata

Autor: @Siostra_Kopciuszka ·1 minuta
2022-05-01
Skomentuj
12 Polubień
"Wymizerowani mężczyźni o pustych spojrzeniach, którzy spędzili cztery lata w piekle stworzonym przez człowieka. A jakiż diabeł może dorównać cywilizowanemu człowiekowi w biegłości, gdy w grę wchodzi tworzenie piekła? [...] Człowiek nie potrzebuje diabłów, sam płodzi niegodziwość. Potem karmi ją i nawozi szaleństwem i chciwością innych."

To naprawdę bardzo dobra książka i nawet powiedziałabym, że rewelacyjna gdyby nie zakończenie. Historia opowiadana przez autora, można powiedzieć, że z grubsza, zawiera się między dwoma wojnami. Zaczyna się w ostatnim roku I Wojny Światowej a kończy wraz z II Wojną Światową. Potem następuje przeskok o jakieś ponad 60 lat i następuje to dziwne, zupełnie niepotrzebne zakończenie, które obniżyło moją ocenę o jedną gwiazdkę.

Postacie są wykreowane świetnie, chociaż mnie i tak najbardziej podobał się Benbow, zwłaszcza ten z dziecięcego wieku, kiedy go poznajemy. Jest rok 1918, chłopiec ma cztery latka, poznaje i próbuje zrozumieć świat po swojemu, jak to dziecko. Zastanawia się jak św. Mikołaj, przepchał samochód-zabawkę przez komin (tak mu powiedzieli dorośli) i samochód nie jest cały w sadzy. Albo próbuje sobie wsadzić w głowę szpilki od kapelusza swojej matki, bo widział, jak ona to robiła, "ale próbował tylko trochę, bo bardzo bolało". 😃

Benbow mieszka z mamą, tata zginął na wojnie, dziadkami i babciami. Życie tej rodziny toczy się powoli. Nadchodzi koniec wojny, wszyscy świętują, bo przecież to ostatnia taka straszna wojna. Przecież ludzie są mądrzy i nikt już nigdy nie dopuści do podobnych potworności jak kilkakrotnie, dobitnie twierdzi autor. Benbow dorasta, inni w jego rodzinie się starzeją, czas sobie płynie i wielkimi krokami nadchodzi kolejny wojenny kataklizm... jeszcze gorszy i bardziej nieludzki od tego nie tak dawno przecież minionego. Kataklizm o twarzy Hitlera.

W swojej książce Malpass wspomina i Polskę ("kiedy Hitler rozjeżdżał czołgami Warszawę") i biedną Czechosłowację, która miała stać się kozłem ofiarnym i obłudne knowania rządu swego kraju z Hitlerem. Bardzo wyraźnie i bez osłody pokazuje kto kogo "wyrolował" i w jaki sposób. Gdyby nie to zakończenie zupełnie "od czapy". Opis wschodniego Berlina z wczesnych lat siedemdziesiątych chyba trochę przesadzony, reszta jest bez zarzutu. Polecam tę niesłusznie zapomnianą, bardzo dobrą pozycję. Opis ma się średnio, do treści książki.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-03-20
× 12 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wiatr niesie deszcz
Wiatr niesie deszcz
Eric Lawson Malpass
7/10

Przejmująca opowieść o ludziach, ich wielkości i małości. Odwaga i zakłamanie, perfidia i dobroć. Tragiczne zdarzenia i komiczne sytuacje budują historię pięknej kobiety, samotnej matki, widzianą ocz...

Komentarze
Wiatr niesie deszcz
Wiatr niesie deszcz
Eric Lawson Malpass
7/10
Przejmująca opowieść o ludziach, ich wielkości i małości. Odwaga i zakłamanie, perfidia i dobroć. Tragiczne zdarzenia i komiczne sytuacje budują historię pięknej kobiety, samotnej matki, widzianą ocz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Siostra_Kopciuszka

Smocze ziarno
Mój jest ten kawałek podłogi...

"Był człowiekiem pospolitego wyglądu, a mowę miał wyświechtaną od bezustannego używania" Pięknie, niespiesznie snuta opowieść o wojnie, okupacji i znowu wojnie (tym raz...

Recenzja książki Smocze ziarno
Profesor
Profesor od strachu

"Jako psycholog własne życie poświęcił rozwiązywaniu zagadek. Dlaczego się boimy? Dlaczego zachowujemy się tak, a nie inaczej? Co sprawia, że czujemy to, co czujemy? Ską...

Recenzja książki Profesor

Nowe recenzje

Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
Mikołaj do wynajęcia
𝗠𝗮𝗴𝗶𝗰 𝗠𝗶𝗸𝗲
@gala26:

𝑀𝑖𝑘𝑜ł𝑎𝑗 𝑑𝑜 𝑤𝑦𝑛𝑎𝑗ę𝑐𝑖𝑎 to ostatnia książka świąteczna, którą przeczytałam w tym roku. Była to niezwykła przygoda literack...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl