Ziarna wolności. Tom 1 recenzja

Bardzo przyjemnie!

Autor: @Rozchelstana_Owca ·1 minuta
2019-11-02
2 komentarze
4 Polubienia
Po przeczytaniu opisu wydawało mi się, że to może być delikatnie coś w stylu „Zielonej Mili” z Tomem Hanksem. Później jednak doszłam do wniosku, że z mojej strony to ogromna hipokryzja, gdy najpierw twierdzę, że mam nie po drodze z książkami historyczno – wojennymi, a następnie właśnie takie wybieram do czytania. Niemniej jednak nie boli mnie to, bo każda książka zasługuje na czytanie i za każdym razem wierzę, że w końcu na stałe nie tylko od czasu do czasu pogodzę się właśnie z taką literaturą.

Co mnie uwiodło w tej powieści? Na pewno bohaterowie. Do tej pory nie jestem w stanie określić czy to są charaktery wyimaginowane, wymyślone przez autora czy jednak żywi ludzie, którzy zostali opisani. To naprawdę ważne, bo wtedy mocniej integrujemy się z przedstawionymi personami. Wiadomo taka fabuła jest trudna, ale przecież to trudne książki kształtują nas, nawet jeśli w niewielkim stopniu. Uczucie, które opisuje pan Marcin nie jest szybkie niczym pendolino, tylko rozwija się spokojnie, statycznie, tak jak powinno. To chyba urzeka mnie najbardziej. Język jakim posługuje się autor jest przyjemny, „czuć”, że pan Chyczewski ma rozbudowany warsztat językowy, umie nas poprowadzić przez fabułę, nawet jeśli samych w sobie dialogów nie jest jakoś wiele. Opisów jest masa, ale nie są one nudne czy męczące. Są rozbudowanym światem, do którego wprowadza nas historia, bez których nie poznalibyśmy sensu miłości jaką spotykamy w tym opowiadaniu.

Jeśli ktoś lubi historyczne książki to na pewno będzie wspaniała lektura i genialnie trafiony prezent. To nie tylko książka dla młodych ludzi, to także książka dla tych straszych, dojrzalszych, którzy na pewno poczują to „coś”.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-11-01
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ziarna wolności. Tom 1
Ziarna wolności. Tom 1
Marcin Chyczewski
7.3/10
Cykl: Ziarna Wolności, tom 1
Seria: Z historią w tle

Tom pierwszy powieści, której akcja rozgrywa się w czasach Wielkiej Wojny. Warszawa, rok 1913. Marek Sokalski, pomocnik dekarza, pracuje przy naprawie dachu więzienia. Pewnego dnia wdaje się w ro...

Komentarze
@Justyna_K
@Justyna_K · ponad 5 lat temu
Chętnie przeczytam tylko hmmm jakoś nie ma tego ebooka i nie ma :( 
@ilonaneta_czyta
@ilonaneta_czyta · ponad 5 lat temu
Moja mama ją czytała i czeka na kolejną ;) 
Ziarna wolności. Tom 1
Ziarna wolności. Tom 1
Marcin Chyczewski
7.3/10
Cykl: Ziarna Wolności, tom 1
Seria: Z historią w tle
Tom pierwszy powieści, której akcja rozgrywa się w czasach Wielkiej Wojny. Warszawa, rok 1913. Marek Sokalski, pomocnik dekarza, pracuje przy naprawie dachu więzienia. Pewnego dnia wdaje się w ro...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Miłość, to uczucie jedyne w swoim rodzaju. Mówi się, że prawdziwa miłość przetrwa wszystko. I w tym miejscu pojawia się książka, o której chciałbym wam dzisiaj opowiedzieć. Jej bohaterowie są bowiem ...

@marek.wasinski.king @marek.wasinski.king

Książka „Ziarna wolności” Marcin Chyczewski. Recenzja: To opowieść o Polsce pod zaborem rosyjskim. Przedstawia losy kilku młodych osób, które walczyły o wolną Polskę. Dola ich przeplata się z komen...

@ilonaneta_czyta @ilonaneta_czyta

Pozostałe recenzje @Rozchelstana_Owca

Smak adrenaliny
Idealny tytuł na popołudniowy chill!

Każdy czeka na jakąś premierę – przynajmniej tą ze świata książkowego. Takich premier mam masę, ale zawsze staram się zerkać na Autorów, których szczególnie sobie cenię....

Recenzja książki Smak adrenaliny
Beginning Moon
Emocjonalny wózek kolorów!

Mając za sobą kilka takich relacji, mając młodszego od siebie małżonka, po dziś dzień uwielbiam powieści z różnicą wieku. I zupełnie nie ma dla mnie znaczenia, czy ta ró...

Recenzja książki Beginning Moon

Nowe recenzje

Noworoczne panny
"Noworoczne panny"
@nsapritonow:

"Noworoczne Panny" - Magda Knedler w pierwszym tomie serii "Ścieżki nadziei" zabrała mnie w niezwykłą podróż do XIX-wie...

Recenzja książki Noworoczne panny
Śladami twojej krwi
"Śladami twojej krwi"
@nsapritonow:

Katarzyna Wolwowicz w swojej książce "Śladami twojej krwi", otwierającej cykl o Rupercie Ogrodniku, dostarcza czytelnik...

Recenzja książki Śladami twojej krwi
Dzieci upadłych bogów
Wow, wow, wow
@daria.ilove...:

"- Żadnej wojny nie da się prowadzić czystymi rękami – wytknął. – Nawet tej wywołanej z właściwych powodów. Nawet tej, ...

Recenzja książki Dzieci upadłych bogów
© 2007 - 2025 nakanapie.pl