Ziarna wolności. Tom 1

Recenzja mojego patronatu ,który skradł mi serce 😍
Wydawnictwo WasPos

Marek jest młodym chłopakiem przed którym jest jeszcze całe życie. Jest pomocnikiem dekarza. W tym czasie pracuje na terenie więzienia, gdy pewnego dnia prosi go o pomoc jeden z więźniów. Chłopak jest tym bardzo przejęty i strasznie angażuje się w wykonywanie tej przysługi. Jak się okazuje, nie na darmo. Ma przekazać [ są i o to tajemnica kto chce ją poznać musi przeczytać książkę !!] Córce tego właśnie więźnia. Od tego momentu w jego życiu pojawia się Marta. Piękna dziewczyna zapada w pamięci chłopaka, oboje wpadają sobie w oko. Więzi między nimi są coraz silniejsze, po krótkim czasie zakochani planują wspólną przyszłość. Właśnie w tym momencie pojawia sie to samo pytanie które zadaje sobie każde z nas. Jak silna jest miłość. Pierwsza miłość ma wielką moc. Lecz w czasach w jakich opisywana jest Książa jest to dużo bardziej skomplikowane. Ich relacje będą testowane przez los, czy okażą się prawdziwe i niezniszczalne? Autor świetnie powiązuje wątek romansu i pierwszej miłości z drugą fabułą wojny rozgrywającej się w tych czasach. Właśnie takie książki czyta się super, szybko i przyjemnie. Myślę że mimo słabych ocen z historii każdy wie że naród żydowski od zawsze był prześladowany i wielokrotnie skazany na wyginięcie. Ta informacja jest bardzo istotna w zrozumieniu drugiej fabuły. Miłość wystawiona na próbę jest dużo silniejsza. Ciekawi mnie jak potoczą się dalsze losy bohaterów.