Balbinka, pechowa anielinka recenzja

Balbinka pechowa anielinka to książka z serii Anielscy z Niebieskiego autorstwa Iwony Czarkowskiej. Przedstawia ona bardzo zabawną, uroczą i sympatyczną małą dziewczynkę o wdzięcznym imieniu Balbinka, która przekonana jest z całą stanowczością o prześladującym ją od zawsze pechu. Cokolwiek by nie zrobiła, na przekór swym dobrym intencją, regularnie wpada w tarapaty. Dziewczynka, mimo, że jest aniołkiem, takim ze skrzydłami i aureolą, wierzy we wszystkie niemal przesądy. Pewnego dnia Balbinka otrzymuje list z prośbą o pomoc i pełna obaw, nie wierząc do końca w powodzenie swej misji, wyrusza na ratunek …
Książeczka napisana jest ciepłym i lekkim językiem. Maluchy nie znajdą w niej żadnych strachów ani nawet odrobiny agresji dlatego z powodzeniem można ją czytać nawet malutkim dzieciom.
Lektura porusza dość ciekawy temat jakim są gusła, zabobony czy przesądy. Wydawać by się mogło, że w dzisiejszych czasach nikt nie wierzy już w takie rzeczy. Otóż nie. Wiele osób odwiedza wróżki, czyta z pasją horoskopy i z grymasem twarzy spogląda w kierunku czarnego kota. Wiara we własne siły i umiejętności może przecież sprawić, że rzeczy z pozoru trudne i nierealne okażą się być zupełnie przyziemne i możliwe do zrealizowania. Często tylko my sami stoimy na drodze własnego szczęścia. Podobne wnioski dzieci wyciągną właśnie z prezentowanej lektury, dlatego też powinien po nią sięgnąć każdy mały niedowiarek ;)
Książkę czyta się dość szybko ze względu na sporych rozmiarów czcionkę i przeplatające dość często tekst sympatyczne czarno-białe ilustracje. Ogólnie więc stwierdzam z całym przekonaniem, że lektura warta jest uwagi i poświęcenia na jej przeczytanie kilku wolnych chwil. Myślę, że pomoże maluchom zrozumieć kilka ciekawych spraw dostarczając przy tym sporo śmiechu i dobrej zabawy. Polecam ;)