Banksy recenzja

Baknsy. I kropka.

Autor: @Zaneta ·2 minuty
2021-01-04
1 komentarz
5 Polubień
Fascynuje, intryguje i wciąż jest jedną wielką tajemnicą. Panie i Panowie – Banksy.


„Banksy. Stanowisz akceptowalny poziom zagrożenia. Gdyby było inaczej wiedziałbyś o tym” to album wyjątkowy, napisany z dystansem, draśnięty ciętym piórem i zamazany mgłą niejasności. Jak zawsze u wydawnictwa Arkady – album wydany jest pięknie, estetycznie, solidnie. Okładka z tłoczonymi literami kusi i zachęca do dotykania, niczym milutkie kocie futerko. Ale w środku znajdziecie ostre pazury. Przygotujcie się na to, że nadal o Banksym za dużo się nie dowiecie. Choć są tutaj i zdjęcia, i reprodukcje, i nawet – tekst. Chodźcie, trochę poskakać po murach i zwiać przed policją.

Czy to Banksy? Czy ktoś inny?

Niektórzy twierdzą, że Banksy to tak naprawdę osobistość „zbiorowa”. Autor z przekąsem o tym wspomina i wskazuje błędne myślenie, aczkolwiek nie zawsze mamy stuprocentową pewność co do tego, czy wszystkie jego prace zostały wykonane właśnie przez Banksy’ego we własnej osobie. Na początku tworzył detale, później zaczął robić to szybciej, wykorzystując szablony. Graffiti to niebezpieczna przygoda. Ucieczki przed stróżami prawa, akcje pod osłoną nocy, prawdziwe artystyczne podziemie. Banksy jest niewątpliwie najbardziej znanym z nieznanych przedstawicieli współczesnej kontrkultury. Kontestuje absurdy współczesnego świata, pokazuje mocny punkt widzenia, puenty i komentarze, które nie pozostawiają złudzeń.

„Są zbrodnie, które zyskują niewinność, a nawet stają się chwalebne dzięki ich wspaniałości, liczbie i nadmiarowi”.

Spontan czy przemyślany plan?

Jako że niewiele o nim wiadomo, aż roi się od spekulacji. Są i tacy, którzy twierdzą, że to wszystko było dokładnie zaplanowane. Autor i z tym mitem szybko się rozprawia. Czy sześć lat biegania, sześć lat dorosłego życia poza nawiasem sztuki, sześć lat nocnych pościgów brzmi jak plan marketingowy. Chyba sam Banksy był zaskoczony tym, że ludzie zaczęli płacić olbrzymie kwoty za jego prace. W końcu trafił na aukcje sztuki. Dzisiaj jego dzieła wyceniane są na niesamowite pieniądze. Wciąż potrafi zaskoczyć. I wciąż nie wiemy, kim jest. Kochamy go. Albo nienawidzimy.

„Banksy nie pukał do zamkniętych drzwi świata sztuki. On je wywalił kopniakiem”.

Streetart w Twoich dłoniach

Delikatny, kredowy papier, liczne zdjęcia i tekst, który wzbogaca publikację od wydawnictwa Arkady to pozycja, którą każdy miłośnik streetartu powinien mieć w swojej biblioteczce. Z tą książką zakończyłam czytelniczy 2020 rok. I nie żałuję. Jest świetna, zwłaszcza język, w którym autor wystylizował swoją opowieść. Jest właśnie taki jak grafitti – wymyka się spośród ram, jest bezlitosny i niezwykle trafny. Dostarczy Wam wielu przyjemności.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-01-01
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Banksy
Banksy
8.3/10

Kim jest Banksy? Według Wikipedii kultowy brytyjski artysta streetartowy urodził się w 1974 roku w Bristolu. Ponieważ jednak zachowuje pełną anonimowość, raz po raz słychać teorię, że Banksy to grupa ...

Komentarze
@Antytoksyna
@Antytoksyna · prawie 4 lata temu
Muszę ją mieć!
Banksy
Banksy
8.3/10
Kim jest Banksy? Według Wikipedii kultowy brytyjski artysta streetartowy urodził się w 1974 roku w Bristolu. Ponieważ jednak zachowuje pełną anonimowość, raz po raz słychać teorię, że Banksy to grupa ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Banksy to niezwykle rozpoznawalna postać, a jego dzieła zdobyły międzynarodową popularność. Ostatnia kontrowersja, związana z obrazem pociętym przez niszczarkę, wzbudziła wiele spekulacji, jednak wła...

@Mania.ksiazkowaniaa @Mania.ksiazkowaniaa

ucieszyłam się, gdy przypadkowo natrafiłam na kolejny album z pracami Banksy'ego, czułam ogromny niedosyt po "Banksy. Nie ma jak w domu" i "Banksy. Wojna na ściany", no i niestety nadal czuję ten nie...

@Babi @Babi

Pozostałe recenzje @Zaneta

Przyciągnij miłość, na jaką zasługujesz
Miłosne przyciąganie

PRZYCIĄGANIE MIŁOŚCI Obchodź się z tym ostrożnie. Wielu z nas lubi sobie poczytać czasami horoskopy. Ja je uwielbiam. Moje życie w horoskopach często bywa znacznie b...

Recenzja książki Przyciągnij miłość, na jaką zasługujesz
Kucharka Fridy
Miłość i porażka idą w parze

MIŁOŚĆ I PORAŻKA IDĄ W PARZE Historia Fridy, ale Nayeli trochę bardziej. Sięgnęłam po tę książkę oczywiście z wielkiej miłości do Fridy. Ale bardzo szybko zaintereso...

Recenzja książki Kucharka Fridy

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl