Kalinka. Gniew lisa recenzja

Bajkowy komiks, który bawi, wzrusza i uczy dobrego życia.

Autor: @Uleczka448 ·3 minuty
2023-10-19
1 komentarz
3 Polubienia
Kalinka i Łysolek znowu w akcji! Oto ukazała się bowiem druga odsłona komiksowej serii o przygodach niezwykle rezolutnej dziewczynki i jej sympatycznego pieska - opowieść pt. „Kalinka. Gniew lisa”. Ta urocza bajka zachwyci rzecz jasna najmłodszych, ale też i być może zaciekawi niejednego dorosłego. Zapraszam do poznana recenzji tego komiksu.


Nadchodzi jesień, czas pójścia do szkoły, jak i również niezbyt przyjemna konieczność korzystania z kulinarnych umiejętności taty Kalinki, gdy jej mama wyjeżdża na kilka tygodni w związku ze swoją pracą. Niespodziewanie nastaje tu także czas wielkiego wyzwania dla dziewczynki i jej pieska, gdy oto pojawia się niezwykle nieprzyjemny rudy lis, który okazuje się być Królem Jesieni. To właśnie on, wraz z trójką Kasztanowych Rycerzy, wprowadza wielki zamęt i jeszcze większe zagrożenie dla całej doliny, które wiąże się z czasem... Jedyna osobą, która może zapobiec katastrofie jest Kalinka...


I oto kolejny raz mamy przyjemność cieszyć się znakomitym spotkaniem z komiksową bajką, której strony wypełnia wartka akcja, barwna przygoda, moc humoru oraz piękna lekcja bycia dobrym dla innych, dla natury, dla całego świata. Znajdziemy tu również magię kontaktu z przyrodą, bardzo cenne spojrzenie na rodzinne relacje oraz piękno komiksowej ilustracji, które w prosty i zarazem jakże charakterystyczny dla baśniowej konwencji sposób, obrazują tę naprawdę barwną historię.


Opowieść ta tętni bajkową przygodą, gdy oto poznajemy jesienną codzienność Kalinki, gdy odkrywamy niecne plany lisa, jak i gdy wreszcie stajemy u boku dziewczynki i jej psa w walce o uratowanie tak całej okolicy, jak i najbliższych osób Kalinki - taty i przyszywanej babci. Dzieje się bardzo wiele, magia udziela się w każdej chwili, ale też i nie brak miejsca i czasu na ciepły humor, co pięknie łagodzi tę bardziej dramatyczną stronę tej relacji. Całość wieńczy zaś widowiskowy i poruszający finał, który jednocześnie zwiastuje równie interesujący, trzeci tom tej serii.


To również inne, udane i charakterystyczne dla bajki elementy, by wspomnieć o głównej parze bohaterów - sympatycznej, ciekawej świata i mające zawsze swoje zdanie Kalince oraz jej ukochanym, sprytnym i odważnym psiaku...; kolejno o bardzo urokliwej, wiejskiej scenerii jesiennego i zimowego czasu, gdzie mamy lasy, zwierzęcą codzienność, piękne widoki...; jak i kończąc na wspaniale ukazanej tu magii, która łączy się m.in. z siłami i potęgą natury, ale też i dawnymi legendami. Każdy z tych elementów jawi się tu dobrze, ciekawie i w absolutnie dopracowany pod każdym względem, sposób.
 Jak już wspominałam, mamy tu także ładne dla oka, niezwykle klimatyczne, utrzymane w konwencji rysunków wykonywanych przez dzieci, ilustracje. Ich autorem jest twórca posługujący się pseudonimem Karensac i trzeba mu oddać, że wykonał on tutaj naprawdę świetną robotę, łącząc prostotę i lekkość wyrazu z bardzo familijną, w dużej mierze komediową i tym samym urokliwe karykaturalną wymową tych obrazów. Do tego dochodzi udane kadrowanie oraz przyjemna dla oka paleta kolorów.
 Z pewnością lepiej jest znać pierwszą część cyklu, przystępując do lektury tego komiksu - łatwiej będzie nam odnaleźć się we wszelkich fabularnych niuansach. Jednakże nawet jeśli nie mieliśmy okazji odkryć pierwszego tomu, to i tak warto sięgnąć po tę opowieść, przy której będziemy się świetnie bawić, być może jedynie nie rozumiejąc do końca kilku scen i zdań. To dobre rozwiązanie autorów, gdyż w ten sposób jest to idealny tytuł dla każdego dziecka.


Słowem podsumowania – komiksowa bajka pt. „Kalinka. Gniew lisa”, to znakomite połączenie przygody, komedii i bajkowych klimatów właśnie, w wyniku czego mamy znakomitą, trzymającą w napięciu i do tego niosącą sobą piękny morał, opowieść. I w mej ocenie jest to tym samym bardzo wartościowa pozycja pod względem wychowawczym, gdyż wyniesiona stąd przed dziecięcego czytelnika lekcja dobrego i mądrego życia będzie z pewnością procentować na przyszłość. Tym samym pozostaje mi już tylko gorąco zachęcić was do sięgnięcia po ten komiks – zróbcie to dla świetnej zabawy, pięknych emocji oraz magicznej wyprawy do krainy fantazji.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kalinka. Gniew lisa
Kalinka. Gniew lisa
Thom Pico, "Karensac"
8/10
Cykl: Kalinka, tom 2

Kalinka i Łysolek powracają! Po potyczce z Dżinem Parszywcem, Kalinka ma nadzieję na odrobinę spokoju… Jednak ni stąd, ni zowąd pojawia się wściekły lis i Kasztanowi Rycerze, czas zaczyna płatać fi...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · około rok temu
Interesująca recenzja, zaznaczę do kupna obie części.
× 1
Kalinka. Gniew lisa
Kalinka. Gniew lisa
Thom Pico, "Karensac"
8/10
Cykl: Kalinka, tom 2
Kalinka i Łysolek powracają! Po potyczce z Dżinem Parszywcem, Kalinka ma nadzieję na odrobinę spokoju… Jednak ni stąd, ni zowąd pojawia się wściekły lis i Kasztanowi Rycerze, czas zaczyna płatać fi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Uleczka448

Smoła
Groza, dramat, komiksowa jakość z najwyższej półki!

Niepokojąca, gęsta od emocji, mroczna i zarazem piękna w swej słownej, znaczeniowej i obrazowej postaci... - taka jest „Smoła”, czyli najnowszy komiks Piotra Marca, któr...

Recenzja książki Smoła
W ułamku sekundy
Komiksowy reportaż w mistrzowskim wydaniu!

Sprawa jest prosta - jeśli Wydawnictwo Kultura Gniewu oferuje ci komiksowy album autorstwa Guya Delisle, to nie można odmówić sobie przyjemność spotkania z tym dziełem,...

Recenzja książki W ułamku sekundy

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wybór nie zawsze jest oczywisty...
@ewelina.czyta:

Dzień dobry serdeczne! Zauważyłam, że ostatnio na blogu pojawiło się sporo naprawdę dobrej fantastyki i przyznać muszę,...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Dziadek
Dziadek
@ewusiaw:

Wybitna... Mega smakowita czytelnicza uczta. Przyprawiona nostalgią, miłością i prozą życia. Niestety nie dane mi był...

Recenzja książki Dziadek
Gra o miłość
Gra o miłość
@CzarnaLenoczka:

Piorun sycylijski, który trafił Shy’a Gardeneradalej sieje spustoszenie w jego organizmie. Miłość od pierwszego wejrzen...

Recenzja książki Gra o miłość
© 2007 - 2024 nakanapie.pl