London fairytales recenzja

Bajka?

Autor: @mag-tur ·3 minuty
2024-12-25
Skomentuj
10 Polubień
O czym byście pomyśleli, gdyby ktoś wam kazał tak od razu powiedzieć o pierwszym skojarzeniu ze słowem „fairytales”? Ja pomyślałam elfy. Później pojawia mi się przed oczami Wendy z „Piotrusia Pana”, która wyfruwa przez okno ku księżycowi i gwiazdom. Z kolei po głębszym zastanowieniu „fairytales” to dla mnie opowieść ciepła, nieco mroczna, z dozą uszczypliwości i szczęśliwym zakończeniem. Zatem jaka może być debiutancka powieść „London fairytelas” Magdaleny Kostka? Chciałam się przekonać o tym osobiście czy moja prywatna definicja bajki będzie miała odzwierciedlenie w tej książce.

Dwie bohaterki. Licealistka Scarlett i Liv – kelnerka. Żyją w tym samym mieście i nie mają o sobie żadnego pojęcia. Jednak co je łączy, że autorka postanowiła o nich wspomnieć na kartach swojej „bajki”? Odpowiedź jest bardzo prosta. Marzenia. Każda z nich ma swoje. Każda z nich marzy o czymś innym ale czy bajka może przemienić się w rzeczywistość? A może powinno postawić się inne pytanie, co należy zrobić aby się nią stała?

Liv to dziewczyna, która przeniosła się do Londynu bo marzy o aktorstwie a tak na dobrą sprawę ze strachu przed porażką ucieka przed swoimi marzeniami i wegetuje tydzień po tygodniu. Jedyną przyjemnością jaką ma w swoim monotonnym życiu to czwartkowe czytanie książki nad Tamizą.
Pewien czwartek jest przełomowy, bo mężczyzna, który również odwiedza to miejsce regularnie, zagaduje do niej. Od tego momentu wszystkie czwartki są magiczne a dni je oddzielające są za długie. Jednak czy euforia może trwać wiecznie?

Scarlett ma swoją „paczkę”. Do niej należy Steve, który nie jest jej do końca obojętny jednak nie jest to mężczyzna jej marzeń. Wydaje się, że jednak ona jest głównym marzeniem chłopaka, gdy dziewczyna w brutalny sposób go o tym informuje i idzie na bal maturalny z niedawno poznanym starszym chłopakiem Alexem, który jest prawnikiem.
Pytanie, które mi się nasuwało przez cały czas czytania to co go przyciągało do młodszej o dobrych kilka lat dziewczyny? I to jak zakończy się ich bajka?
Obydwie bohaterki staną na rozdrożu. Będą musiały wybrać swoje życiowe drogi. Co ich popchnie do zmiany? Jak te wybory wpłyną na ich przyszłe życie? Będą dobrymi opcjami na przyszłość? A co jeśli bajka o której marzyły będzie wyglądała zupełnie inaczej?

Każdy z nas żyje w osobistej, stworzonej przez własne wybory bajce. Nie zawsze ona może nam się podobać, gdyż prowadzi do niej kilka dróg a nasza selekcja determinowana jest przez różne czynniki zewnętrzne. Niejednokrotnie złościmy się podczas ich dokonywania ale czy w ostateczności część z nas nie jest z nich zadowolona? Jakie reakcje będą Liv i Scarlett w efekcie końcowym na dokonane prze nie wybory dowiecie się czytając o nich i o ich zakończeniu.
Uważam, że zakończenie „fairytales” może mocno czytelników zaskoczyć jak również niektóre decyzje podejmowane przez dziewczyny.

Chociaż to debiut to jednak bardzo dobrze napisany. Świat, który przedstawia nam autorka wydaje się być dobrze jej znany, zarówno młodzieżowy Scarlett jak i ten bardziej dorosły, który należy do Liv. Ciężka praca, światek aktorski, miejsca w Londynie, młodzieżowa subkultura oraz ich beztroska. Ta książka tętni życiem, obawami, nadziejami, pesymizmem i radością. Dzięki temu tyglowi uczuć poznawanie obu historii wciąga czytelnika niczym ruchome piaski i spędzanie czasu z książką staje się prawdziwą przyjemnością dla bibliofila. Historia może nie spowodowała u mnie efektu rażenia prądem ale przez to, że bohaterowie podejmowali inne decyzje niż zakładałam, to nie obyło się w moim przypadku od efektu zaskoczenia. To ogromny plus, gdyż niewielu początkującym autorom to się udaje i jest to wartość dodatnia. Dlatego zachęcam do zapoznania się z „London fairytales”, gdyż uważam, że przechodząc obok książki obojętnie można autorce „podciąć” przysłowiowe skrzydła a to będzie duży błąd, gdyż ja osobiście czekam na więcej historii, które „wypłyną” spod jej pióra, bo zarówno kreacja postaci, otoczenia jak i jej styl pisarski mnie ujęły i chciałabym móc sprawdzić jak Pani Magda rozwinie się pisarsko.


Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-12-23
× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
London fairytales
London fairytales
Magdalena Kostka
7.7/10

Czy wszystkie bajki mają szczęśliwe zakończenie? Jedno miasto, dwie młode kobiety. Liv czuje, że jest stworzona do wielkich rzeczy, jednak strach i niepewność nie pozwalają jej sięgnąć po to, czego...

Komentarze
London fairytales
London fairytales
Magdalena Kostka
7.7/10
Czy wszystkie bajki mają szczęśliwe zakończenie? Jedno miasto, dwie młode kobiety. Liv czuje, że jest stworzona do wielkich rzeczy, jednak strach i niepewność nie pozwalają jej sięgnąć po to, czego...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pozwólcie, że zanim przejdę do konkretów to pozachwycam się przepiękną okładką, która została wybrana do tego tytułu. Minimalistyczna, urocza, z jednej strony oddająca w punkt esencję historii, z dru...

@klaudia.nogajczyk @klaudia.nogajczyk

Akcja powieści toczy się w Londynie i przedstawia losy dwóch młodych kobiet: Scarlett i Liv. Scarlett, maturzystka o poukładanym życiu, niespodziewanie spotyka tajemniczego Alexa, co wprowadza chaos ...

@AgaCeee @AgaCeee

Pozostałe recenzje @mag-tur

Tylko spróbuj!
Poezja smaków!

Pomiędzy kryminałami i thrillerami, które są moimi ulubionymi gatunkami zaczytuję się i w innych gatunkach literackich. Tym razem mój wybór padł na debiut Patrycji Sawiu...

Recenzja książki Tylko spróbuj!
Zapomniana dziewczyna
Skrzywdzona kobieta

„Zapomniana dziewczyna to drugi tom z cyklu, z Andreą Oliver. Losy głównej bohaterki części pierwszej - „Układanka” to ich kontynuacja. Niby różne tematy, różne śled...

Recenzja książki Zapomniana dziewczyna

Nowe recenzje

Niewinna
„Zabawne, jak sprawy nie zawsze toczą się po tw...
@withwords_a...:

Tiffany D. Jackson to autorka, która na swoim koncie ma już kilka książek. Kojarzę jej powieści, ale sama nie miałam ok...

Recenzja książki Niewinna
Skandaliści w sutannach
Odgrzewany kotlet i parę ciekawostek
@almos:

Nasze czołowe antykościelne duo, czyli Artur Nowak i Stanisław Obirek popełniło kolejną książkę, tym razem biorąc na ta...

Recenzja książki Skandaliści w sutannach
Cud za cudem
Cud za cudem
@aniabruchal89:

„Podobno cała sztuka polega na "wierze bez cudów". Wiara, która do swego istnienia potrzebuje cudów, nie jest wiarą”....

Recenzja książki Cud za cudem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl