Pejzaże metropolii śmierci. Rozmyślania o pamięci i wyobraźni recenzja

Autoterapia przelana na papier

Autor: @almos ·1 minuta
2024-09-21
Skomentuj
23 Polubienia
W tej krótkiej książeczce z piękną okładką niedawno zmarły wybitny historyk izraelski po latach wraca do Auschwitz-Birkenau i wspomina swój pobyt w obozie w czasie wojny.

Dov Kulka, urodzony w 1933 r. w Czechosłowacji został najpierw wywieziony z matką do Theresienstadt, a potem trafili do Auschwitz. Autor, wówczas jedenastoletni niewytłumaczalnym zbiegiem okoliczności nie trafił do selekcji i do gazu tylko do tak zwanego obozu rodzinnego. Uczył się tam i prowadził całkiem intensywne życie kulturalne: dzieci wystawiały operę, śpiewały w chórze utwory Beethovena, a wszystko to działo się kilkaset metrów od rampy selekcyjnej i komór gazowych.

Potem, w zakończeniu książki, autor usiłuje zrozumieć, jaki to zbieg okoliczności sprawił, iż udało mu się uratować przed śmiercią. Wyraża pogląd, że naszym życiem kieruje przeznaczenie, na które nie mamy wpływu i właśnie dzięki przeznaczeniu udało mu się uratować.

A potem Dov Kulkę, ocalonego cudem przed zagazowaniem, dręczą przez resztę życia realistycznie opisane koszmary i złe sny związane ze śmiercią, z komorami gazowymi, z Auschwitz-Birkenau. Powojenny powrót do obozu i ta książka, napisana w 2012 r., to próba odreagowania koszmarów, na pozbycie się strasznych snów; taka autoterapia przelana na papier. Dlatego, mimo że nie znajdziemy w książce realistycznych opisów piekła Holokaustu, rzecz jest trudną lekturą, jak każda relacja cudownie ocalonego z metropolii śmierci (jak nazywa autor Auschwitz-Birkenau).

Słyszałem głosy, że książka Dov Kulki jest wybitna i dodaje nowy wymiar do rozumienia Holokaustu, w czasie lektury nie miałem takiego wrażenia, jest to raczej intymna próba poskromienia demonów i strasznych przeżyć z czasów wojny. Próba z jednej strony bardzo osobista, z drugiej pełna teoretycznych dywagacji, symboli, mitologicznych odniesień, wszystko to nie ułatwia lektury. W porównaniu z innymi dziełami na temat Holokaustu, chociażby z `Rajem utraconym' Kertesza książka Dov Kulki wnosi niewiele nowego do zrozumienia tamtych strasznych czasów.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2014-10-26
× 23 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pejzaże metropolii śmierci. Rozmyślania o pamięci i wyobraźni
Pejzaże metropolii śmierci. Rozmyślania o pamięci i wyobraźni
Otto Dov Kulka
6.5/10
Seria: Poza serią

Wybitny historyk Otto Dov Kulka został jako dziecko wysłany najpierw do theresińskiego getta, a potem do Auschwitz. Jako jeden z ocalonych poświęcił całe życie na badanie nazizmu i Holokaustu. I choci...

Komentarze
Pejzaże metropolii śmierci. Rozmyślania o pamięci i wyobraźni
Pejzaże metropolii śmierci. Rozmyślania o pamięci i wyobraźni
Otto Dov Kulka
6.5/10
Seria: Poza serią
Wybitny historyk Otto Dov Kulka został jako dziecko wysłany najpierw do theresińskiego getta, a potem do Auschwitz. Jako jeden z ocalonych poświęcił całe życie na badanie nazizmu i Holokaustu. I choci...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Opowieść wigilijna, czyli kolęda prozą
Mister Scrooge buduje kapitalizm

Dotychczas udawało mi się unikać lektury tej klasycznej opowieści świątecznej, zawsze uważałem ją za ramotkę opowiadającą o tym jak to stary skąpiec pod wpływem wzruszen...

Recenzja książki Opowieść wigilijna, czyli kolęda prozą
Cywilizacja śmierci
Rosjanie też kolonizowali

Niewielka książeczka opowiadająca o rosyjskim kolonializmie. To ciekawa perspektywa, bo myśląc o mocarstwach kolonialnych, automatycznie wymieniamy Wielką Brytanię, Fran...

Recenzja książki Cywilizacja śmierci

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl