Atypowy recenzja

Muszę przyznać, że książka okazała się dużym zaskoczeniem dla mnie . Na początku po przeczytaniu kilku pierwszych rozdziałów byłam sceptycznie nastawiona do bohaterów jak i całego pomysłu na fabułę. Nie podobało mi się tempo rozwoju akcji jak i realacji między głównymi bobaterami. Wszystko działo się nienaturalnie szybko. Brakowało miejsca na rozwinięcie problemu, pozwolenie czytelnikowi na przemyślenie tego co się właśnie wydarzyło, zrozumienie pewnych decyzji oraz emocji.
Niestety takie wrażenie utrzymuje się przez całą książkę co zdecydowanie wpływa na odbiór treści.

Krótko o fabule. Jest to historia młodej dziewczyny Anny, która po zakończeniu długoletniego związku musi zacząć budowanie swojego życia od nowa. Pomaga jej w tym Patrycja- przyjaciółka, która jak zawsze ma najbardziej zakręcone pomysły.

Pewnego wieczoru na koncercie Anna poznaje mężczyznę, ktory jak się później okazuje jest znanym raperem - tytułowy Atypowy.

Od pierwszej chwili oboje zaczynają czuć, że łączy ich dużo więcej niż mogliby się spodziewać.

Ich relacja od samego początku jest bardzo dynamiczna, burzliwa, pełna wzlotów i upadków, ale czy to przeszkodzi im w spełnieniu marzenia o prawdziwej miłości?

Jest to zdecydowanie historia o trudnej relacji, o tym jak stosunki między partnerami potrafią być skomplikowane oraz o tym jak brak przepracowania, zrozumienia oraz pogodzenia się z własną przeszłością może zniszczyć teraźniejszość.
Po przeczytaniu nachodzą nas myśli dlaczego nie potrafimy komunikować naszych potrzeb, dlaczego tak bardzo staramy się ukryć to co nas boli oraz nasze słabości.

Ta książka pokazuje jak ważne jest zrozumienie, że w związku nie jesteśmy sami, mamy drugą osobę, która jest chętna do pomocy, chętnie nas wysłucha oraz gdy bedzie taka potrzeba również doradzi.
Wsparcie jest niesamowicie ważne nawet przy rozwiązywaniu z pozoru nieistotnych, codziennych problemów. Od tego właśnie zaczyna się budowanie zaufania oraz trwałej relacji.

Książkę czyta się bardzo, ale to bardzo szybko. Oczywiście ma na to wpływ język jakim napisana jest książka. Jest on prosty, bardzo przystępny wręcz można powiedzieć codzienny. Tak jak wcześniej wspominałam jest to jedna z tych szybkich historii na jeden wieczór.
Czy polecam? Ciężko powiedzieć... początek nie zachęca, środek jest całkiem dobry, zakończenie łamie serce..... zdecydujecie sami....

Książka otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl