Pożegnanie z ojczyzną recenzja

Arystokracja się bawi, a ojczyzna krwawi - "Pożegnanie z ojczyzną"

Autor: @gabi_feliksik ·2 minuty
2024-04-08
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!





Nie ma chyba bardziej rozdzierającego serce okresu w historii Polski niż rozbiory, kiedy to potężna Rzeczpospolita znika z map świata, podzielona pomiędzy trzy mocarstwa- Rosję, Prusy i Austrię. Najbardziej uderzający jest fakt, że wiele magnackich rodów bardzo łatwo dało się przekupić i przyczynili się oni do upadku Polski, mając na uwadze jedynie własne korzyści materialne. I nikt tak umiejętnie nie potrafiłby oddać nastrojów panujących w Polsce u schyłku XVIII wieku, jak fenomenalnie zrobiła to Pani Renata Czarnecka w „Pożegnaniu z ojczyzną”. To nie jest łatwa książka, raczej określiłabym ją jako trudną, ale zapadającą niesamowicie w pamięć i taką, którą się rozpamiętuje jeszcze długo po jej odłożeniu.

Jest rok 1794, ulice Warszawy zalewają wojska rosyjskie i nikt nie może być pewny swojego losu, zwłaszcza, że do stolicy przybywa nowy ambasador Katarzyny II i wiernie wypełnia on polecenia carycy. Jedynie kobiety ze znanych magnackich rodów nie przejmują się zbytnio sytuacją i starają do niej dopasować, widząc w tym szansę na lepsze życie dla swoich bliskich. Księżna Helena Radziwiłłówna marzy o umieszczeniu swojej córki na dworze carycy albo o jej ślubie z rosyjskim księciem. Maria Czetwertyńska, żona hrabiego Naryszkinowa z utęsknieniem czeka na męża służącego w carskiej armii, a pozostałe damy z warszawskiej śmietanki towarzyskiej skupiają się na romansowaniu i schadzkach z przystojnymi oficerami rosyjskimi. Mężczyźni się upijają albo przebywają w burdelach i szulerniach i tylko nieliczni próbują znaleźć rozwiązanie na zrzucenie jarzma carskiego z barków ojczyzny. Wszyscy jednak żyją w ciągłym strachu o siebie i o swoich najbliższych, bo wiedzą, że starzejąca się Katarzyna bywa nieobliczalna…

Wydawało mi się, że znam na tyle styl pani Renaty, że wiem, czego się mogę spodziewać, nic jednak bardziej mylnego. „Pożegnanie z ojczyzną” to prawdziwy majstersztyk oddający ducha okresu, w którym walka o przetrwanie swojego rodu, czy rodziny była ważniejsza, niż ta o uratowanie ojczyzny. Arystokracja więc się bawi, romansuje, ale ciągle towarzyszy jej strach i to widać w pozornie banalnych dialogach między bohaterami, w podejmowanych przez nich decyzjach i w relacjach międzyludzkich. I czytelnik mało uważny może się pogubić w tej ilości nazwisk, które się pojawiają, w liczbie romansów, które są nawiązywane i balów, które są organizowane, ale ten uważniejszy dostrzeże w tym wszystkim prawdziwy obraz epoki, w której ludziom przyszło się pożegnać z ojczyzną, którą do tej pory znali i zaakceptować narzucone im okowy. To pozycja obowiązkowa dla każdego wielbiciela historii, znajdziecie w niej niezwykły obraz społeczeństwa zadufanego i skupionego na sobie, ale też i jednostki nie mogące się pogodzić z nową rzeczywistością. Książka piękna, niezwykła, może i trudna momentami, ale jakże ważna, jako świadectwo końca polskiej potęgi. Polecam każdemu, nie tylko wielbicielowi powieści z historią w tle😊




Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pożegnanie z ojczyzną
3 wydania
Pożegnanie z ojczyzną
Renata Czarnecka
7.9/10
Cykl: Pożegnanie z ojczyzną, tom 1

Oto zaczyna się niespokojny rok 1793… Księżna Helena Radziwiłłowa marzy o wyswataniu córki z rosyjskim księciem, a jej przyjaciółka, Maria Czetwertyńska poślubiona hrabiemu Naryszkinowi, z utęsknien...

Komentarze
Pożegnanie z ojczyzną
3 wydania
Pożegnanie z ojczyzną
Renata Czarnecka
7.9/10
Cykl: Pożegnanie z ojczyzną, tom 1
Oto zaczyna się niespokojny rok 1793… Księżna Helena Radziwiłłowa marzy o wyswataniu córki z rosyjskim księciem, a jej przyjaciółka, Maria Czetwertyńska poślubiona hrabiemu Naryszkinowi, z utęsknien...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Odnajdujemy się w epicentrum trudnych wydarzeń dla naszego kraju. Jest rok 1793, czyli po drugim rozbiorze Polski, a niebawem przed trzecim. Kraj na krawędzi upadku, po porażkach, musi się podnieść. ...

@malgosialegn @malgosialegn

Renata Czarnecka "POŻEGNANIE Z OJCZYZNĄ wydawnictwo Lira Warszawa rok 1793. Polska po przegranej z Rosją, musi pogodzić się z porażka i z nowymi porządkami w kraju. Wojska carskie wkraczają do kraj...

WK
@w_ksiazkowym_zaciszu

Pozostałe recenzje @gabi_feliksik

Bal na statku. Wenecja
Bal na statku Wenecja

W jaki sposób wybieracie książki do czytania? Kierujecie się porą roku, nastrojem? Czy po prostu macie swoich ulubionych autorów i gatunki i zawsze sięgacie po ich dzieł...

Recenzja książki Bal na statku. Wenecja
W cudzych ogrodach
W cudzych ogrodach

Jakie są Wasze odkrycia książkowe w ostatnich miesiącach? Co was zachwyciło? Ja oczywiście natrafiłam na sporo książkowych perełek, ale szczególnie urzekła mnie saga kre...

Recenzja książki W cudzych ogrodach

Nowe recenzje

Betrothal or Breakaway
Historia, która chwyta za serce
@Kantorek90:

Po lekturze „Desire or Defense” i „Flirtation or Faceoff” wręcz nie mogłam doczekać się kolejnej historii z cyklu D.C. ...

Recenzja książki Betrothal or Breakaway
Zbawca
Zbawca
@ladybird_czyta:

Od dłuższego czasu zbierałam się, by sięgnąć po książki autora. Wabiona świetnymi recenzjami i przede wszystkim obietni...

Recenzja książki Zbawca
Maski
Pod maską można ukryć twarz, ale nie swoje prag...
@ksiazkanapr...:

Przyznaję, że po książkę sięgnęłam ze względu na genialną okładkę, od której oczu nie mogłam oderwać. Czy urzekające ko...

Recenzja książki Maski
© 2007 - 2024 nakanapie.pl