Czarnoksiężnik z Archipelagu recenzja

Arcydzieło Literatury Fantasy

Autor: @Amras ·3 minuty
2014-04-24
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Dzisiaj trochę inaczej. Zaproponuję Wam, tak jak w tytule, arcydzieło fantastyki. Szczerze powiedziawszy, nie znałem wcześniej ani Le Guin, ani jej cyklu Ziemiomorze, książka trafiła do mnie przypadkowo podczas wycieczki do biblioteki, a gdy tam przeczytałem opis wydawcy, zdecydowałem, że zapoznam się z książką autorki.

Pierwsze wydanie Czarnoksiężnika ukazało się w 1968 roku, jako klasyczna opowieść o dojrzewaniu i znajdowaniu własnego siebie. Czytelników urzekł świat wykreowany przez pisarkę, ale i bohaterowie, ludzko autentyczni, z takimi samymi problemami, lękami, słabościami i pasjami.

Na malutkiej wysepce Gont rodzi się Duny, syn kowala. Nie ma typowego dzieciństwa, matka umiera po porodzie, a ojciec częściej go bije niż darzy ciepłym słowem. Opiekuje się nim siostra jego matki, czarownica, która nie zwraca na niego większej uwagi. Wszystko się zmienia, gdy odkrywa w chłopcu zdolności magiczne. I tak, mały pięciolatek rozpoczyna swoją magiczną edukacje. Nie jest to jednak typowa magia, bazująca na potężnych zaklęciach i cennych artefaktach. Ciotka jest miejscową czarownicą, niezbyt potężną, której wiedza kończy się na wiejskich gusłach i zielarstwie. Nie zdaje sobie sprawy jaka moc drzemie w Dunym, a ta okazuje swoją potęgę podczas ataku barbarzyńców, kiedy to chłopak ratuje całą wioskę przed najeźdźcami, sam nieomal tracąc życie. Od śmierci ratuje go Ogion, czarnoksiężnik, który wraca mu zdrowie, i w dzień imienia nadaje mu imię Ged. Zabiera chłopaka do swojego domu, chcąc go nauczyć jak panować nad magią, ale i rozwinąć jego wiedzę magiczną.

Jednak Ogion nie docenia chłopaka. Krogulec, bo takie imię użytkowe nosił Ged, wykazuje nieprawdopodobny głód wiedzy, wścieka się na powolne tempo nauki zaproponowane przez nauczyciela i decyduje się na podróż na wyspę Roke - do szkoły czarnoksiężników. Tam, po wielu tygodniach ciężkiej nauki, zaczepiany przez jednego z uczniów, postanawia udowodnić wszystkim, że jest z nich najlepszy i przywołuje mroczną istotę, cień, który stanie się jego utrapieniem i przekleństwem.

Od razu muszę zaznaczyć, że nie jest to typowa powieść fantasy. Nie ma tutaj magicznych pojedynków, wojen, głównego czarnego bohatera, realnego zagrożenia dla świata. Jest to swoista opowieść o dorastaniu, o pozbywaniu się młodzieńczej buty, pychy, chciwości, nienawiści do świata, odkrywaniu siebie, swoich zdolności, kreowaniu charakteru, postrzegania świata. I właśnie na tym autorka się skupia, Duny z syna kowala staje się najpotężniejszym czarnoksiężnikiem w Ziemiomorzu. Aby tego dokonać musi pokonać przeciwności losu, ale i odmienić siebie. To bardziej psychologiczne spojrzenie na odmianę młodzieńca, spojrzenie na jego czyny z perspektywy dorosłej osoby.

Co ciekawe, akcja nie pędzi przed siebie niczym rozpędzony pociąg. Pisarka leniwie opisuje nam wszystko krok po kroku, zaczepiając o każdy szczegół, chcąc pokazać nam jak wygląda świat oczami małego dziecka, które staje się odpowiedzialnym mężczyzną. Mamy tutaj mnóstwo opisów, przemyśleń, czynów, i wiem, że niektórych może to nudzić. Jednak to jest fenomen Le Guin, spojrzała na literaturę fantasy przez pryzmat naszego realnego świata - pozwoliła każdemu nastolatkowi poczuć się jak Ged, bo przecież on jest zwykłym młodzieńcem z niezwykłymi talentami, które musi w sobie rozwinąć.

Świat stworzony jest dopracowany do każdego szczegółu. Od razu rzuca się nam jego szczegółowość. Ale najważniejsze jest magiczne podejście do tego wszystkiego. Cała fauna i flora, góry, wiatr, każde jezioro, rzeka, wzgórze mają swoje własne ukryte imiona, które znają tylko nieliczni, a większości zostały zapomniane. Tylko i wyłącznie znając to imię, czarownik może zapanować nad daną istotą. I do tego sprowadza się magia, aby czarować, trzeba znać imiona. To oryginalne podejście do magii sprawia, że i my zostajemy wciągnięci do świata pisarki, chcąc zgłębić jego tajniki.

Nawet jeśli nie lubisz fantasy, nie czytasz takich książek, to i tak namawiam Cię, byś sięgnął po tę pozycję. Zostaniesz wciągnięty w Ziemiomorze - krainę pełną życia, magii, cudownych istot, groźnych smoków i potężnych czarnoksiężników. To opowieść o dojrzewaniu, a po jej lekturze sam sobie odpowiesz na pytanie: czy niedojrzały młody adept sztuk magicznych może udźwignąć na barkach losy całego świata?

Moja ocena:

Data przeczytania: 2014-04-24
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czarnoksiężnik z Archipelagu
13 wydań
Czarnoksiężnik z Archipelagu
Ursula K. Le Guin
8.1/10
Cykl: Ziemiomorze, tom 1

Klasyka powieści fantasy! Opowieść o naukach pobieranych przez młodzieńca z wymyślonej krainy u mędrców, którzy posiedli kunszt czarnoksięski. Zarazem jest to opowieść realistyczna o kształtowaniu si...

Komentarze
Czarnoksiężnik z Archipelagu
13 wydań
Czarnoksiężnik z Archipelagu
Ursula K. Le Guin
8.1/10
Cykl: Ziemiomorze, tom 1
Klasyka powieści fantasy! Opowieść o naukach pobieranych przez młodzieńca z wymyślonej krainy u mędrców, którzy posiedli kunszt czarnoksięski. Zarazem jest to opowieść realistyczna o kształtowaniu si...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

To moje drugie spotkanie z Ursulą Le Guin. Po powieści Wydziedziczeni, która niestety nie przypadła mi do gustu, Czarnoksiężnik z Archipelagu stanowi niezwykle przyjemną odmianę. Powieść do przeczytan...

EK
@elizak

Duny to chłopiec obdarzony niezwykłą mocą. Gdy ratuje on swoją wioskę przed najazdem zapada w śpiączkę. Aby go wybudzić do wioski przybywa czarodziej Ogion. Nadaje on mu prawdziwe imię- Ged, ale wsz...

@Gumciobook @Gumciobook

Pozostałe recenzje @Amras

Córka Krwawych
Gniot jakich mało..

Dwa lub trzy lata temu skusiłem się pewną książkę. Ładna okładka, przykuwająca moje spojrzenie. Chwytliwy opis z tyłu, zapewniający o niesamowitej akcji i niebanalnej fab...

Recenzja książki Córka Krwawych
Ziemiomorze Grobowce Atuanu
Klasycznie i wybitnie lecz nudno - Grobowce Atuanu Ursuli K. Le Guin

Klasyka fantasy. Niepowtarzany styl. Wysoki kunszt literacki. Niesamowita zdolność do plastycznych opisów. To wszystko charakteryzuje pióro jednej z najwybitniejszych aut...

Recenzja książki Ziemiomorze Grobowce Atuanu

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka