„Anna O” Matthew Blake to thriller psychologiczny, czyli książka należąca do mojego ulubionego gatunku. W tym tytule intrygowało mnie dosłownie wszystko, począwszy od tajemniczej okładki, która już potrafi zaintrygować, poprzez opis, który mnie zaciekawił, głównie dlatego, że nigdy wcześniej nie miałam okazji czytać książki, w której tak istotną rolę odgrywają sny.
W tej historii poznajemy tajemniczą postać Anny O., która została znaleziona na plaży, całą zakrwawioną i z nożem w ręce, obok dwóch martwych ciał jej przyjaciół, z którymi prowadziła firmę. Wszystko wskazuje na jej winę tej zbrodni, jednak kobieta od czterech lat pozostaje pogrążona we śnie, z którego najwidoczniej nie chce wracać do rzeczywistości. Teoria rozwiązania zagadki tej zbrodni głosi, że kobieta, lunatykując, dokonała podwójnego morderstwa, po czym ponownie zapadła w głęboki sen, w którym pozostaje do dzisiaj. Niemniej jednak teoria ta nie została potwierdzona żadnymi innymi dowodami, co w znacznym stopniu utrudnia rozwiązanie sprawy. Wyzwania tego podejmuje się Benedict Prince, który jest psychologiem sądowym, który chce zajrzeć do umysłu kobiety i odkryć, co tak naprawdę wydarzyło się tego okropnego dnia oraz kto w rzeczywistości jest odpowiedzialny za zbrodnię sprzed czterech lat. Cała historia wprowadza nas w niezwykle mroczny klimat, w którym poznanie ludzkiego umysłu staje się priorytetem, który może przerazić czytelnika. Czy lunatykując, można zabić swoich przyjaciół, a następnie zwyczajnie zasnąć na najbliższych parę lat… Co tak naprawdę wydarzyło się tego feralnego wieczora i kto jest prawdziwym mordercą, bo nie wszyscy wierzą w winę Anny. W książce nie brakuje również wielu motywów jak chociażby przyjaźń, zemsta, czy zdradza, które także odgrywają bardzo dużą rolę w rozwiązaniu intrygującej zagadki, która spędza ludziom sen z powiek już od lat.
Autor stworzył niesamowitą, intrygującą i wciągającą historię, której rozwiązanie okazuje się znaczniej skomplikowane, aniżeli czytelnik mógłby przypuszczać. Zaskoczeń zdecydowanie nie zabraknie, a niespodziewane zwroty akcji podczas czytania pojawiają się niemal na każdym możliwym kroku. Historia została przedstawiona w dwóch perspektywach czasowych, w których przeszłość jest przeplatana z teraźniejszością, a te wszystkie zabiegi są robione w celu zrozumienia przez czytelnika całości historii. Książka napisana została w niezwykle intrygujący i wciągający sposób, pomimo iż można mieć chwile zwątpienia, gdy pojawiają się zbyt długie opisy, to jednak wszystkie elementy złożone w jedną całość dają czytelnikowi genialną, intrygującą historię, która budzi napięcie, wciąga i przede wszystkim zaskakuje! Myślę, że każdy, kto sięgnął po ten tytuł, może śmiało powiedzieć, że snuł wiele domysłów dotyczących rozwiązania tej jakże skomplikowanej zagadki, niemniej jednak poznając zakończenie książki, czuł ogromne zaskoczenie!
Ten tytuł sprawdzi się zdecydowanie dla miłośników gatunku, bo nie brakuje napięcia, niespodziewanych zwrotów akcji oraz zaskoczenia, co chyba wszyscy czytelnicy uwielbiają. Mnie ta historia wciągnęła od pierwszych stron, zaintrygowała i pozwoliła snuć domysły nad rozwiązaniem zagadki morderstwa, choć nie ukrywam, że w zakończenia totalnie się nie spodziewałam i zdecydowanie winnych szukałam w innym miejscu, ale przyznam szczerze, że umiejętne wyprowadzenie mnie w pole przez autora dla mnie działa na jego plus. Osobiście przyznaję, że tytuł mnie usatysfakcjonował i zdecydowanie polecam po niego sięgnąć, bo jest to jeden z lepszych thrillerów psychologicznych, jaki miałam okazję czytać! Z pewnością nie będziecie żałować.