Zapiski z Annopola recenzja

Anna Duszkowska - bohaterka dwóch epok.

Autor: @Asamitt ·2 minuty
2019-11-30
Skomentuj
6 Polubień
 Z nieskrywaną przyjemnością zatapiałam się przez kilka wieczorów w dalszy ciąg cyklu, w którym poznajemy życie Anny uwikłanej w dwie przestrzenie czasowe, tej nam współczesnej i tej zakorzenionej w latach trzydziestych ubiegłego wieku. Dalszy bieg zdarzeń jest napisany z tym samym zaangażowaniem w przedstawianie historycznych szczegółów oddających klimat przedwojennych miast i wiejskich uliczek, dawnego stylu życia oraz obcowania z ludźmi i przyrodą. Choć tym razem nie spotykamy się z bohaterami w Nałęczowie, gdzie wcześniej Duszkowska mogła na jakiś czas zagościć w życiu własnej młodej jeszcze babki i jej córek, a tym samym poznać Stasię, swoją przyszłą mamę. Obecnie przebywamy w Annopolu, świecie należącym do męża Anny, którą to coraz częściej prześladują myśli o zbliżającej się wojnie. I o ile w pierwszej części było więcej zabawnych momentów, co też doskonale podkreślało fakt, iż był to jeszcze czas wakacji, pora letników, długich spacerów, nowych znajomości, a nawet rozkwitu romansu naszych bohaterów, o tyle w drugim tomie następuję zderzenie z realiami epoki. Będzie więcej zadumy nad chwilą, troski o bliskich, a przede wszystkim sprawdzanie możliwości na przyszłość. Czy aby los nie okradnie Obryckiej z jej cennych skarbów, jakim jest mąż i córka?
 Mniej znajdzie się przejść w wymiar XXI wieku za sprawą pewnych komplikacji, które wkradną się w życie pani Obryckiej. Ale to tez uważam za dobrze wykalkulowany manewr, gdyż dzięki temu akcja powieści skupia się mocniej na poważnych kwestiach, błahsze sprawy nie odciągają naszego spojrzenia od nieuchronnego, a dodatkowo podkreślają powagę sytuacji. Oczywiście Anna od początku jest postawiona na rozdrożu, jako ta, która zamieszkuje na zmianę dwa światy i wygląda tak, jakby do niej należał każdy wybór, ale czy na pewno? Wybór jakiejkolwiek drogi pociąga za sobą konsekwencję. Jestem niezmiernie ciekawa, co zdarzy się dalej..
 
 Historia opowiedziana przez Wiesławę Bancarzewską spodobała mi się w zasadzie od pierwszych rozdziałów pierwszego tomu cyklu. Zatem naturalną konsekwencją było sięgnięcie po kontynuację, która w moim odczuciu, niestety, nazbyt idealizuje głównych bohaterów, ich stosunki wzajemne, jak i kontakty z otoczeniem. Za to kwestie malowania historycznych obrazów i przedstawiania życia mieszkańców Polski dwudziestolecia powoduje niezmienną ciekawość i chęć poznawania dalszych losów tak bohaterów, jaki i naszego kraju w okolicznościach wojennych, bo przecież do tego wszystko się zbiega.

 Nie ma sensu zaczynać cyklu w dowolnej kolejności, tak samo jak nie czytuje się jakiejkolwiek powieści od środka. Fabuła, choć podzielona na tomy, prowadzona jest konsekwentnie według chronologicznie prezentowanych zdarzeń historycznych oraz perypetii głównych bohaterów, rodziny Anny oraz mieszkańców Annopola. A do tego smaczek w postaci bohaterki świadomie istniejącej w dwóch rożnych epokach. Interesująco wypada taka mieszanka. I nawet, gdy któryś z elementów fabularnych mniej się nam spodoba, to coś innego uratuje sytuację i na końcu zawsze pojawia się przyjemność z przeczytanej lektury. 

Moja ocena:

× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zapiski z Annopola
Zapiski z Annopola
Wiesława Bancarzewska
7.1/10
Cykl: Powrót do Nałęczowa, tom 2

Anna stara się nie myśleć o współczesnym świecie, który opuściła na dobre. Jej życie jest teraz w Annopolu w latach trzydziestych, u boku ukochanego męża i córeczki Walentynki. Zajmuje się domem, odwi...

Komentarze
Zapiski z Annopola
Zapiski z Annopola
Wiesława Bancarzewska
7.1/10
Cykl: Powrót do Nałęczowa, tom 2
Anna stara się nie myśleć o współczesnym świecie, który opuściła na dobre. Jej życie jest teraz w Annopolu w latach trzydziestych, u boku ukochanego męża i córeczki Walentynki. Zajmuje się domem, odwi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Asamitt

Na tropie Vermeera
Gawęda o sztuce w kryminalnych ramach

Polowałam na tego typu kryminał, gdzie w treści są nawiązania do sztuki zanim pojawiło się tegoroczne wyzwanie naKanapie, więc moje oczekiwania rosły od miesięcy. Taka s...

Recenzja książki Na tropie Vermeera
Zrozumieć zbrodnię
Zbrodnie chorych umysłów

"Brutalne zbrodnie, które co jakiś czas wstrząsają opinią publiczną, statystycznie należą do rzadkości, podobnie jak seryjni zabójcy, chociaż opowieści o ich czynach żyj...

Recenzja książki Zrozumieć zbrodnię

Nowe recenzje

Największa radość, jaka nas spotkała
Największa radość
@gosia.zalew...:

Co można powiedzieć o tej książce? Na pewno to, że ma ciekawą okładkę i jest ... sporych rozmiarów. 700 stron historii ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
W poszukiwaniu zagioninej chwały. Historia reprezentacji Anglii 1872-2022
Piłka Nożna w prawdziwym (...bo angielskim) wyd...
@konrad.mora...:

Jeżeli kochasz piłkę nożną, to urodziłeś się w Europie lub Ameryce Południowej. Jeśli piłka nożna to dla Ciebie soccer,...

Recenzja książki W poszukiwaniu zagioninej chwały. Historia reprezentacji Anglii 1872-2022
Zakład psychiatryczny Arkham
Witaj w Arkham
@dominika.na...:

Stało się! Zwariowaliśmy i wylądowaliśmy w wariatkowie! I to nie byle jakim, bo w Arkham. Jednym słowem – mamy przerąba...

Recenzja książki Zakład psychiatryczny Arkham
© 2007 - 2024 nakanapie.pl