Anioł na główce od szpilki recenzja

Niektóre książki nie tylko opowiadają historię, ale przede wszystkim leczą duszę. "Anioł na główce od szpilki" Aleksandry Rak to właśnie jedna z tych powieści – ciepła, pełna czułości i nadziei. 💫
To opowieść o Mai, młodej dziewczynie, która znalazła się w trudnej sytuacji. Życie właśnie podcięło jej skrzydła – śmierć babci, utrata pracy, wypadek… Jednak to w tym momencie, kiedy wydawało się, że wszystko przepadło, zaczyna się jej nowa droga.

Przeprowadzka do starego mieszkania w familoku to dla niej nie tylko powrót do wspomnień, ale i konfrontacja z własnym smutkiem. Nie jest łatwo stanąć twarzą w twarz z dawną pasją, którą kiedyś dzieliła z ukochaną babcią. Czy jeszcze potrafi szyć? 🪡🧵

W tej historii kluczową rolę odgrywają także sąsiedzi Mai. Zuza – młoda matka, która za maską energii skrywa ogromny smutek. Truda – zamknięta w samotności kobieta z bagażem bolesnych wspomnień, Bogdan - starszy pan, ślusarz artysta. Jest też Nikodem, który szuka odpowiedzi na pytanie: „Ile aniołów zmieści się na główce od szpilki?”. Te relacje pokazują, że każdy człowiek nosi w sobie historię, którą warto poznać – wystarczy wyciągnąć rękę i otworzyć serce. A w tle tajemnicze aniołki z włóczki pojawiające się w różnych miejscach Czerwionki. To właśnie one – te małe, misternie wykonane istoty – zdają się symbolizować delikatność i kruchość ludzkich emocji, ale także ich siłę.👼

„Anioł na główce od szpilki” to opowieść o stracie, samotności, ale przede wszystkim o tym, że zawsze jest gdzieś ktoś, kto pomoże nam znaleźć i otworzyć okno na świat. To historia czuła, wzruszająca i niosąca nadzieję – jak skrzydła aniołów szytych przez Maję. Aleksandra Rak po raz kolejny udowadnia, że jej pióro ma w sobie magię, a bohaterowie zostają w sercu na długo po zamknięciu książki.✨

Jeśli szukacie książki, która wzrusza, koi i zostawia w sercu ślad, sięgnijcie po „Anioła na główce od szpilki”. Może i Wasze anioły czekają na przebudzenie? 💙

Czytaliście już tę powieść? 💬👇

Dziękuję Wydawnictwu Flow za egzemplarz do recenzji ❤️

"- Babcia zawsze mówiła, że gdy Bóg zamyka drzwi, to otwiera okno - odparła pewnym głosem. - Więc go poszukam. I znajdę...".