,,Anielska" jest kontynuacją książki ,,Nieziemska". Opowieści o nastoletniej dziewczynie, w której płynie anielska krew a jej życie jest podporządkowane wyznaczonemu zadaniu. Poprzednia część budziła we mnie mieszane uczucia, o ile wątek fantastyczny był bardzo intrygujący, tak część i obyczajowa mocno oklepana i schematyczna.
Drugi tom ma się trochę lepiej. Clarę po niewykonanej misji zaczynają nawiedzać nowe wizje. Widzi siebie na cmentarzu razem z Christianem, chłopakiem, którego miała uratować. W tej część trochę lepiej poznajmy cały anielski świat. Okazuje się, że anielitów jest więcej. Zadania, które w poprzedniej części tworzyły dużo pytań zaczynają mieć jakiś sens, ale ciągle wiele kwestii zostaje nierozwiązanych.
Wątek miłosny nadal zostaje nieco irytującym trójkątem i niestety wychodzi, prawdę powiedziawszy na pierwszy plan. Jakby głównym sensem książki była odpowiedź na pytanie, którego chłopaka wybierze główna bohaterka. O ile jeszcze w poprzedniej części podejmowała jakieś konkretne decyzje, tak tutaj błądzi i cała ta kwestia bywa nieco drażniąca. Oczywiście na wątek inaczej może spojrzeć młodszy czytelnik, który lubuje się właśnie w paranormalnych romansach.
Trochę zawiodła mnie mama Clary, która bardzo interesowała mnie w poprzedniej części. Spodziewałam się czegoś ciekawszego po jej historii i zadaniu. Motyw, który wyszedł był trochę zbyt prosty jak na wielkie tajemnice i budowie ogromnego muru między matką a córką. Jednak samo zakończenie niezwykle wzruszające i jak najbardziej na plus w tej książce.
Dużo smutnych momentów. Główna bohaterka musi przeżyć trudne dla siebie chwile. Jednak mimo wszystko najbardziej szkoda było mi jej brata Jeffreya, który w tym wszystkim został odsunięty trochę na drugi plan. Zarówno jego zadanie jak i uczucia były dla wszystkich jakby mniej ważne, przez co chłopak ciągle zostawał sam.
Mimo wszystkich wad ubolewam, że wydawnictwo nie podjęło pracy nad tłumaczeniem ostatniej części. Ciągle jestem ciekawa wątku Samjazy Czarnego Skrzydła. Jest to w pewnym sensie tragiczna postać, której miłosna historia nie została do końca wyjaśniona. Ciągle też mam nadzieję, że sens zadania głównej bohaterki miał na celu coś więcej niż połączenie jej z Christianem, do którego moim zdaniem mimo wszystko kompletnie nie pasuje.