Davenportowie recenzja

Amerykańscy i ciemnoskórzy Bridgertonowie

Autor: @wybrednabooktok ·2 minuty
2024-01-11
Skomentuj
1 Polubienie
Bridgertonowie, ale... nieco inni. Bardziej nowocześni, amerykańscy i czarnoskórzy.

Poznajmy Helen, Olivię i Ruby - cztery młode dziewczyny, które wkraczają na towarzyskie salony, opakowując się w piękne suknie i wachlarze, aby znaleźć idealnego kandydata na męża (według ich rodziców). Każda z nich jest inna i ma inne pragnienia, ale łączy je to, że wszystkie wybrały sobie niewłaściwych kandydatów. Serce Olivii walczy z rozumem, Helen ukrywa się w warsztacie samochodowym, by zapanować nad emocjami, których nie chce czuć, a Ruby odkrywa, że mężczyzna, który miał wzbudzić zazdrość w innym, tak naprawdę jest bardzo interesujący.

I poznajmy też Amy-Rose - pokojówkę Helen i Olivii, która miała nieszczęście urodzić się zbyt ciemnoskóra i za mało ciemnoskóra, nie pasując do żadnej z grup towarzyskich w Chicago. Stawia sobie jednak za cel założenie własnego zakładu fryzjerskiego i nie odpłynięcia za daleko w marzeniach o poślubieniu Johna Davenporta - syna ludzi, którzy ją zatrudnili.

Bardzo podobał mi się pomysł na podzielenie historii na perspektywy pisane w trzeciej osobie, dzięki czemu każda z bohaterek miała swoje 5 minut sławy i można było skupić się na tylko na jednej miłosnej parze (choć w całej książce jest ich prawie sześć ).

Akcja nie skupiała się jednak tylko i wyłącznie na romansach. W przystępny sposób przedstawiono problem segregacji rasowej, przepisów ograniczających ich prawa i to, jak ludzie próbowali walczyć o swoją wolność. Jedna z głównych bohaterek przechodzi pod tym kątem przemianę, bo wychodzi ze swojej idealnej i luksusowej bańki, by uświadomić sobie, że inni (choć z takim samym kolorem skóry) nie mieli tyle szczęścia co ona i nie urodzili się z nazwiskiem "Davenport", które kojarzone jest z szacunkiem.

Najlepszym elementem tej historii jest to, że każda z bohaterek jest inną osobą niż na początku. Ich charaktery kształtują się z biegiem wydarzeń dopasowując się do nowych wydarzeń i czytanie o tym, było naprawdę czymś przyjemnym.

Nie jest to jednak książka z wieloma plot twistami i akcją, od której nie można się oderwać. Jest spokojna, nie dostarcza nuty adrenaliny i odrobinę nudziłam się na końcówce, ale czy żałuję przeczytania jej? Wręcz przeciwnie! Taka lekka pozycja umiliła mi kilka wieczorów i mam nadzieję, ze niedługo trafi do mnie druga część "Davenportów" - MUSZĘ wiedzieć, jak skończy się wątek Amy-Rose i Johna

[współpraca reklamowa z Wydawnictwem Jaguar]

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-01-08
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Davenportowie
Davenportowie
Krystal Marquis
7.7/10
Cykl: Davenportowie, tom 1

Szczęście sprzyja odważnym. Jest rok 1910. Davenportowie są jedną z nielicznych czarnych arystokratycznych rodzin w Ameryce. Ich majątek to zasługa ciężkiej pracy i przedsiębiorczości Williama Da...

Komentarze
Davenportowie
Davenportowie
Krystal Marquis
7.7/10
Cykl: Davenportowie, tom 1
Szczęście sprzyja odważnym. Jest rok 1910. Davenportowie są jedną z nielicznych czarnych arystokratycznych rodzin w Ameryce. Ich majątek to zasługa ciężkiej pracy i przedsiębiorczości Williama Da...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Davenportowie” autorstwa Krystal Marquis to barwna i złożona opowieść, której inspiracją była historia firmy C.R. Patterson & Sons. Akcja rozgrywa się w 1910 roku w Chicago i opowiada o jednej z nie...

@burgundowezycie @burgundowezycie

Davenportowie, to książka, która już kiedyś przewijała się na mojej liście do przeczytania. Jednak czas na nią przyszedł dopiero w momencie, kiedy zaglądając do lokalnej biblioteki natknęłam się na n...

@Juliette_n @Juliette_n

Pozostałe recenzje @wybrednabooktok

Pogrzebany świat
Niestety nie dotrwałam do końca

DNF Jeśli dana książka się Wam nie podoba, to i tak czytacie ją do końca? Co do "Pogrzebanego świata" miałam wiele zastrzeżeń od samego początku, ale czytałam dalej. C...

Recenzja książki Pogrzebany świat
Sny bogów i potworów. Część 1
Finał, który zachwyca

Bałam się, że historia Karou i Akivy nie urzeknie mnie jeszcze bardziej, ale... urzekła ✨🥰 Na wstępie powiem, że uwielbiam pierwsze dwa tomy. Styl pisania Laini Taylor ...

Recenzja książki Sny bogów i potworów. Część 1

Nowe recenzje

Betrothal or Breakaway
Historia, która chwyta za serce
@Kantorek90:

Po lekturze „Desire or Defense” i „Flirtation or Faceoff” wręcz nie mogłam doczekać się kolejnej historii z cyklu D.C. ...

Recenzja książki Betrothal or Breakaway
Zbawca
Zbawca
@ladybird_czyta:

Od dłuższego czasu zbierałam się, by sięgnąć po książki autora. Wabiona świetnymi recenzjami i przede wszystkim obietni...

Recenzja książki Zbawca
Maski
Pod maską można ukryć twarz, ale nie swoje prag...
@ksiazkanapr...:

Przyznaję, że po książkę sięgnęłam ze względu na genialną okładkę, od której oczu nie mogłam oderwać. Czy urzekające ko...

Recenzja książki Maski
© 2007 - 2024 nakanapie.pl