Ajurweda. Medycyna indyjska recenzja

Ajurweda. Medycyna indyjska

Autor: @Natasha92 ·2 minuty
2013-05-08
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Pomimo ciekawego tematu książkę Moniki Ptak pod tytułem „Ajurweda indyjska” czytało mi się niezwykle ciężko i opornie. Jednak jeszcze gorzej było mi zebrać w sobie chęci i siły by napisać recenzję tej pozycji.

Interesuje mnie wszystko co związane z Indiami, moim ukochanym krajem. Dlatego również i dzieło Moniki Ptak zwróciło moją uwagę. Byłam pewna, że to coś dla mnie... Dopóki nie zaczęłam lektury książki. Wiele koncepcji było dla mnie niezrozumiałe, skomplikowane bądź trudno przyswajalne. Ciągle usypiałam i nieustannie marudziłam podczas czytania. Medycyna nigdy mnie nie kręciła, a mimo powiedzenia „nic co ludzie nie jest mi obce” robi mi się niedobrze na myśl o wnętrznościach każdej istoty żyjącej na tej ziemi. Równie mało ciekawe wydawało mi się czytanie o tym jak powinien wyglądać czy pachnieć kał wydalany przez człowieka. Niektóre sposoby na oczyszczenie organizmu także wywoływały u mnie lekki niesmak.

Na szczęście dotarłam wreszcie do tej części książki, w której autorka przybliżyła mi właściwości różnych warzyw i owoców. Dzięki temu dowiedziałam się w jaki sposób leczyć zapalenie pęcherza, a także, że moja mama nie powinna jeść gruszek ze względu na rwę kulszową. To były dla mnie cenne informacje, z którymi z chęcią i przyjemnością się zapoznałam. Także rozdział poświęcony olejkom do masażu bardzo mnie zaciekawił. Na pewno zaopatrzę się w niektóre z nich.

Jednakże mimo obszernych wyjaśnień autorki w dalszym ciągu nie umiem określić swój typ psychofizyczny, czyli jaką posiadam doszę. Czy jestem watą, pittą czy kaphą? Trochę mnie to drażni, ponieważ wciąż nie wiem co jest dla mnie najlepsze i z czego powinnam korzystać, co jeść czy jakie kolory powinny u mnie dominować. Chociaż nie wyobrażam sobie, żebym tylko ze względu na doszę wyrzuciła swoje niebieskie ubrania czy gadżety. ;)

Jeżeli interesujesz się medycyną, oczyszczeniem organizmu za pomocą naturalnych sposób, zdrowym odżywaniem oraz stylem życia, a także kolorami, olejkami do masażu czy właściwościami poszczególnych owoców i warzyw bądź po prostu Indiami, w książce Moniki Ptak pod tytułem „Ajurweda indyjska” na pewno znajdziesz coś dla siebie. Ja pomimo zmęczenia podczas czytania zapoznałam się z kilkoma istotnymi dla mnie wiadomościami i nie żałuję, że sięgnęłam po tę książkę. Być może recepta leży w tym, żeby czytać ją pomału, bez pośpiechu i nie koniecznie od deski do deski. Przynajmniej dla mnie było to niezwykle nużące. Wydaje mi się bardziej odpowiednie sięgnięcie po tę pozycję w momencie kiedy potrzebujemy odpowiedzi na jakieś konkretne pytanie. Decyzja zależy do was czy i jak chcecie się zapoznać z dziełem Moniki Ptak.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-05-08
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ajurweda. Medycyna indyjska
2 wydania
Ajurweda. Medycyna indyjska
Monika Ptak
6.8/10

Komentarze
Ajurweda. Medycyna indyjska
2 wydania
Ajurweda. Medycyna indyjska
Monika Ptak
6.8/10

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Życie (ayu) jest kombinacją (samoyoga) ciała, zmysłów, umysłu i reinkarnującej się duszy. Ajurweda jest najświętszą nauką życia, przynoszącą korzyści zarówno w tym, jak i przyszłym wcieleniu.” Czarak...

@mad28 @mad28

Monika Ptak to kobieta, która przedstawia czytelnikowi coś, co do tej pory było mało znane – medycynę naturalną, która może zmienić życie każdego z nas. Wydana w 2012 roku książka „Ajurweda. Medycyna...

@grejfrutoowa @grejfrutoowa

Pozostałe recenzje @Natasha92

Papierowe marzenia
Papierowe marzenia

„Gdyby nie ciemność, nigdy nie poznałbym światła” Zawsze wychodziłam z założenia, że najlepiej jak człowiek uczy się na własnych błędach. Pamiętam, że toczyłam o to n...

Recenzja książki Papierowe marzenia
Fortuna i namiętności. Klątwa
Fortuna i namiętności. Klątwa

Kunsztem literackim Małgorzaty Gutowskiej-Adamczyk zachwycam się od momentu przeczytania cyklu „Podróż do miasta świateł”. Jestem pod ogromnym wrażeniem, kiedy Polacy pot...

Recenzja książki Fortuna i namiętności. Klątwa

Nowe recenzje

Wszyscy jesteśmy martwi.
Wszyscy jesteśmy martwi - finał
@Malwi:

„Wszyscy jesteśmy martwi” to ostatnia, czwarta część serii „Krwawe Święta” autorstwa Sary Önnebo. Akcja nabiera tempa, ...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi.
Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl