Przyznaję się ,że do tej książki z wejścia podchodziłam bardzo negatywnie.Myślałam ,że będzie to książka napisana przez jakiegoś"nawiedzonego" człowieka ,który za wszelką cenę będzie chciał udowodnić ,że komputery ,Internet i wszystkie elektroniczne gadżety są złe, a ja jestem od nich uzależniona. Nie chcę pisać ,że się myliłam ,bo nawet dla mnie nudnym stał się fakt ,że praktycznie większość książek ,które przeczytałam w ostatnim czasie mnie pozytywnie zaskoczyło. No ale co na to poradzę :D Ujmę to tak ,teraz mam zupełnie inne zdanie o tej książce , niż przed jej przeczytaniem.
Po przeczytaniu tytuły pewnie większość z was pomyślała ,że jest to poradnik dla rodziców ,a skoro tak ,to zapewne nie ma w niej nic ,co by mogło was zainteresować. No i teraz to wy jesteście w błędzie :D Możecie mi oczywiście nie wierzyć ,ale ja z całą świadomością stwierdzam : TO JEST KSIĄŻKA DLA WAS ! :-)
Na początku sprostuję mój wstęp .Pan Jacek okazał się nie być żadnym "nawiedzonym" przeciwnikiem wszystkiego co elektryczne .Mi osobiście zaimponował on swoja wiedzą i świetną umiejętnością przekazania dość przerażających faktów.
Żyjemy w czasach ,gdzie panem i władcą zdecydowanie jest Internet .Jest on wszędzie ,a żeby uciec przed nim trzeba by było chyba wyłączyć elektryczność na całym świecie.Większość z nas jest zachwycona "nowym władcą'' - dzięki niemu wszystko stało się wygodniejsze. Bez wychodzenia z domu możemy zrobić zakupy, zapłacić rachunki ,pracować i rozmawiać z przyjaciółmi . Jednak czy kiedykolwiek zastanawialiśmy się ,czy Internet nie ma przypadkiem jakiś wad ?Ja jakiś tydzień temu powiedziałabym ,że może i owszem problemem są osoby uzależnione od gier komputerowych ,czy od portali społecznościowych ,ale jest to tylko jakiś malutki odsetek wszystkich użytkowników no i przecież jest wiele metod leczenia tych nałogów.
Wiedzieliście ,że istnieje coś takiego jak agresja elektroniczna?Owszem często słyszymy o tym ,że ktoś wrzucił do sieci nagie zdjęcia jakiejś gwiazdy ,lub podawał się za kogoś,kim nie jest i często uważamy ( a przynajmniej ja uważałam ) ,że to są właśnie przejawy mobbingu i agresji . Jednak pan Jacek Pyżalski uświadamia nam ,że nie do końca tak to wygląda . Ja osobiście nie wiedziałam ,że są ludzie ,którzy nękają innych ,zazwyczaj słabszych ludzi nie tylko "na żywo ",ale też na łamach różnych portali i forów i że może to wywołać aż tak wiele problemów i tak mocno wpłynąć na psychikę osoby poszkodowanej.Po tej lekturze już dzisiaj mogę odpowiedzieć na wcześniejsze pytanie zupełnie inaczej niż bym to zrobiła wcześniej .Teraz uważam ,że Internet prócz swoich wielu wspaniałych zalet , ma też bardzo dużo wad i dziękuję za to,że autor tej książki mi to uświadomił .
Nie mogę się oprzeć pokusie napisania choć kilku słów o tej świetnej okładce ,no bo przyznajcie ,że jak na książkę "tego typu" ten projekt dosłownie "wymiata".Tak więc wydawnictwu GWP należą się podwójne brawa - za wspaniałą obróbkę graficzną i za bardzo dobrą i myślę ,że bardzo potrzebną dla ludzi książkę. Panu Jackowi Pyżalskiemu - autorowi tej lektury należą się wręcz fanfary ,za napisanie tak dobrej (nie pod względem fabuły ,czy akcji ,ale treści ) książki ,która dzięki przytaczanym ,czasem wręcz strasznym przykładom "z życia" może otworzyć oczy niejednemu rodzicowi ,nauczycielowi,czy nastolatkowi. Serdecznie polecam ! :-