Czy mogę ci mówić mamo recenzja

Agata Komorowska "Czy mogę ci mówić MAMO"

Autor: @sylwiacegiela ·2 minuty
2022-01-17
Skomentuj
1 Polubienie
"Czy mogę ci mówić MAMO" to historia, którą napisało samo życie, ale także opowieść o macierzyństwie w tym najtrudniejszym wydaniu. Agata Komorowska ma za sobą chwile depresji, adopcję córki oraz narodziny niepełnosprawnego synka. Jednak postanawia przygarnąć kolejne, ale tym razem okaże się nim nastolatek z burzliwą przeszłością. Chłopak z domu dziecka, bez ojca, z matką niezdolną do opieki nad nim i jego licznym rodzeństwem. I tutaj zaczyna się niezwykła przygoda Autorki pełna wzlotów i upadków, radości oraz rozczarowań, po której z pewnością zmieniła się moja opinia dotycząca adopcji.


Historia wyjaśnia meandry prawa adopcyjnego. Pokazuje, jak zawiłe są losy ludzkie, ale też, ile trzeba pokonać trudności, aby osiągnąć swój cel. Tłumaczy absurdalność przepisów, które, zamiast chronić najbardziej potrzebujących, utrudniają im drogę do szczęścia. Obnaża prawdziwą twarz instytucji uważanych przez ludzi za społeczny autorytet moralny.

Książka Agaty Komorowskiej jest studium rodziny, jej wartości oraz status quo każdego z nas. Wszystko opowiedziane zostało z niekłamaną, a często wręcz okrutną szczerością. Nie dostaniesz tutaj lukrowanego małżeństwa rodem z tabloidów. Zamiast tego sukcesy mieszają się z porażkami, radość ze smutkiem. Każda emocja, nawet ta najtrudniejsza to wartość pieczołowicie pielęgnowana przez Autorkę.

Siła tej historii polega bowiem na niezwykłej, bezwarunkowej miłości do dziecka. Bogata w ogromne emocje stanowi źródło wiedzy dla wszystkich pragnących adoptować lub być rodziną zastępczą oraz otoczyć miłością tych najbardziej potrzebujących.

Historia została przedstawiona nie tylko z perspektywy samej Agaty, ale również ukazuje wewnętrzne rozterki Michała, który ma niebawem dołączyć do grona rodziny. Sam chłopak, podsumowując każdy rozdział, otwarcie mówi o swoich tragicznych przeżycia, ale też sukcesach, obawach i lękach. Na uwagę i ogromne brawa zasługuje więc jego odwaga, ponieważ zdecydował się na niełatwy krok – obnażenia swoich słabości, wyznania prawdy o rodzinie, która zamiast go chronić, zgotowała mu piekło. Ta poruszająca opowieść ma swoje pozytywne zakończenie.

"Czy mogę ci mówić MAMO" z pełną stanowczością zasługuje na miano literatury faktu. Wzrusza, edukuje, pokrzepia, tłumaczy, nie tai, a obnaża. To idealny poradnik z elementami wciągającej fabuły. Każdy powinien go przeczytać, nawet jeśli nie zdecyduje się być rodzicem dla dziecka z przeszłością. Otwiera oczy, relacjonując trudną do ogarnięcia, wymagającą rzeczywistość. Mówi też o pozytywnych aspektach zdrowego rodzicielstwa, braterskiej miłości oraz przywiązania do tych, którzy wyciągają pomocną dłoń. Pokazuje, że nawet w obliczu kryzysu można znaleźć rozwiązanie. Dla Autorki bowiem nie ma sytuacji bez wyjścia.

To absolutnie bezcenna pozycja książkowa w każdej domowej bibliotece rodziców i opiekunów. Wspaniała, bardzo emocjonalna prawdziwa opowieść o życiu pełnym niespodzianek, o ogromnej miłości i niezłomnym optymizmie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-03-21
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czy mogę ci mówić mamo
Czy mogę ci mówić mamo
Agata Komorowska
8.3/10

Czy mogę ci mówić MAMO to prawdziwa historia niezwykłej adopcji nastolatka. Chłopak z domu dziecka, bez ojca, z matką niezdolną do opieki nad nim i jego licznym rodzeństwem. Kobieta tuż po rozwodzi...

Komentarze
Czy mogę ci mówić mamo
Czy mogę ci mówić mamo
Agata Komorowska
8.3/10
Czy mogę ci mówić MAMO to prawdziwa historia niezwykłej adopcji nastolatka. Chłopak z domu dziecka, bez ojca, z matką niezdolną do opieki nad nim i jego licznym rodzeństwem. Kobieta tuż po rozwodzi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @sylwiacegiela

Matki Konstancina
„Antymatki” Konstancina – brutalna prawda o pozorach, luksusie i macierzyństwie

Bardzo trudno jest mi napisać te słowa, zważywszy na fakt, że autorka książki, którą właśnie miałam okazję przeczytać, niespodziewanie zmarła. Być może właśnie tak miało...

Recenzja książki Matki Konstancina
Wyśniona Gwiazdka
Magia Czech i świąteczna przemiana

Święta to czas, który przypomina, że zawsze można zacząć od nowa. Tak przynajmniej jest w powieści świątecznej pt. „Wyśniona gwiazdka” Anny Kapczyńskiej. @Obrazek Tu...

Recenzja książki Wyśniona Gwiazdka

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl