Człowiek nietoperz recenzja

Aborygeni pod lupą

Autor: @shczooreczek ·3 minuty
2013-04-11
Skomentuj
2 Polubienia
Jo Nesbø, to nazwisko, które od pewnego czasu w świecie literatury kryminalnej funkcjonuje jako kultowe.
Książki, które wyszły spod pióra tego jednego z najpopularniejszych pisarzy skandynawskich, to dzisiaj zdecydowane jedne z najbardziej cenionych w swoim gatunku.
Sama postać Nesbø jest niebywale interesująca. Z wykształcenia jest on ekonomistą, zawodowo związał się jednak z branżami: maklerską i dziennikarską, po to, by po jakimś czasie porzucić je dla pisania – prawdziwego zewu krwi.
Jakby tego było mało, Nesbø jest muzykiem rockowym i członkiem, a jednocześnie autorem tekstów zespołu Di Derre. Na swoim koncie ma już solową płytę, jednak to nie ona przyniosła mu sławę.
Prawdziwą popularność zyskał twórca za sprawą swojej kryminalnej serii, której bohaterem jest komisarz Harry Hole. Pierwszy tom owego cyklu stanowi Człowiek nietoperz.
W Polsce zainteresowanie twórczością Nesbø ma coraz szerszy zasięg – wszystko za sprawą rosnącej renomy literatury skandynawskiej w naszym kraju i na świecie. Wystarczy wspomnieć, że autor jest zdobywcą szeregu reprezentatywnych nagród i nominacji, takich jak nominacja do Nagrody im. Edgara Allana Poe za Trzeci klucz czy też na naszym podwórku - honorowa Nagroda Wielkiego Kalibru podczas Międzynarodowego Festiwalu Kryminału we Wrocławiu. Ponadto na kanwie jednej z jego powieści – Łowców głów – powstał głośny film, w którym główną rolę odegrał Aksel Hennie.

Człowiek nietoperz, to bardzo dobry początek mrocznego cyklu kryminałów, w skład którego wchodzą także: Karaluchy, Czerwone gardło, Trzeci klucz, Pentagram, Wybawiciel, Pierwszy śnieg, Pancerne serce i Upiory.

Bohaterem powieści jest Harry Hole, norweski detektyw, którego wezwano do Sydney, by wraz z miejscowymi organami ścigania, rozwiązał sprawę zabójstwa Inger Holter, pochodzącej z jego kraju.
Na ulicach Syndey spotyka on wiele osób charakterystycznych dla tego miejsca: pederastów, ekshibicjonistów, prostytutki i in. Dewiacja seksualna stoi tutaj na porządku dziennym, dlatego też nikogo nie dziwią ani częste zabójstwa na tym tle, ani gwałty.
Sprawa Inger wydaje się być jednak inna – wiele wskazuje na to, że padła ona ofiarą seryjnego mordercy; psychopaty charakteryzującego się wielkim sprytem i doskonale się kamuflującego. Harry zderzony z mroczną rzeczywistością Sydney, odwiedza szereg podejrzanych miejscówek: lokali i domów publicznych, a natłok informacji w nich uzyskanych sprawia, że nie od razu potrafi on połączyć je w spójną całość.
Gdy jednak mu się to udaje, okazuje się, że w tej sprawie ma o wiele więcej do stracenia, niż mógłby początkowo przypuszczać.
Rozpoczyna się ekscytująca podróż w głąb umysłu seryjnego mordercy, próba zrozumienia mechanizmu jego postępowania i, prawdopodobnie, ocalenia wielu niewinnych istnień.

Pierwszy tom cyklu stanowi doskonałe preludium do kolejnych części. Akcja jest dynamiczna, napięcie utrzymane na stałym poziomie. Nie brak książce tej także fragmentów o charakterze sentencjonalnym, co jest dość nietypowe dla tego gatunku. Ponadto Nesbø po wielokroć gra z konwencją, wplatając w narrację zwroty typu: „w kryminałach detektywi często popełniają ten błąd, że….”, podejmując tym samym próbę zbudowanie wrażenia autentyczności narracji, jej realizmu, swoistego umownego zerwania z jej fikcjonalnością.
Postać głównego bohatera wydaje się niezwykle interesująca. Póki co, autor zarysowuje nam jego sylwetkę w sposób bardzo ogólny, jednak mam nadzieję, że to również zapowiedź rozwinięcia pewnych wątków w tomach kolejnych.
Co jeszcze zwróciło moją uwagę, to wstawki społeczno-polityczne. Nesbø podejmuje trudną kwestię sytuacji Aborygenów i wątku terra nullius – ziemi niczyjej. Zabranie głosu w tym temacie jest niezwykle cenne: oświetla sprawę z zupełnie nowej perspektywy, zmuszając tym samym czytelnika do chwili zastanowienia się nad problemem, a być może także i do jego zgłębienia. Co ciekawe, tytułowy człowiek-nietoperz, to aborygeński symbol śmierci. Wiele w książce tej odwołań do elementów tej charakterystycznej kultury, co bardzo ubogaca powieść.



Polecam serdecznie!

Zachęcam także do odwiedzenia strony autora:

www.jonesbo.pl
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Człowiek nietoperz
6 wydań
Człowiek nietoperz
Jo Nesbø
6.9/10
Cykl: Harry Hole, tom 1

Niepokorny śledczy z Oslo - początek historii. Norweski policjant Harry Hole przybywa do Sydney, aby wyjaśnić sprawę zabójstwa swej rodaczki, Inger Holter, być może ofiary seryjnego mordercy. Z miejsc...

Komentarze
Człowiek nietoperz
6 wydań
Człowiek nietoperz
Jo Nesbø
6.9/10
Cykl: Harry Hole, tom 1
Niepokorny śledczy z Oslo - początek historii. Norweski policjant Harry Hole przybywa do Sydney, aby wyjaśnić sprawę zabójstwa swej rodaczki, Inger Holter, być może ofiary seryjnego mordercy. Z miejsc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zmęczyłam się okropnie. Dość powiedzieć, że książkę, która ma ledwie 350 stron czytałam 12 dni… To moje drugie podejście do cyklu Jo Nesbø. Za pierwszym razem, wiele lat temu, wzięłam się za „Czer...

@landrynkowa @landrynkowa

Żyję na tym najpiękniejszym ze światów tak długo, że pamiętam jeszcze modę na prozę iberoamerykańską, która nawiedziła Polskę dawno, dawno temu. Żadne tam „książki pisarzy iberoamerykańskich”, mowy n...

@Meszuge @Meszuge

Pozostałe recenzje @shczooreczek

Drzewo migdałowe
Fenomenalna proza

Przejmująca lektura, pełna obrazów trudnych, widm wojny, zmasakrowanych ciał i skrajnej biedy. Konflikt jest tutaj jedynie tłem do pokazania tego, jak wielką moc kryje w ...

Recenzja książki Drzewo migdałowe
Na wysokim niebie
Idealny debiut

Do napisania czegokolwiek o tej książce zasiadałam już kilkakrotnie – każdorazowo bez efektu. Myśli kotłujące się w mojej głowie po lekturze nie pozwalają mi na ich upor...

Recenzja książki Na wysokim niebie

Nowe recenzje

Szczęście pisane marzeniem
Szczęście pisane marzeniem
@dzagulka:

„Po najczarniejszej nawet nocy wstanie pełen nadziei świt, a szczęście nieśmiało zapuka do drzwi, pisane cichym marzeni...

Recenzja książki Szczęście pisane marzeniem
Przestrzeń, czas i ruch
Zaproszenie do fizyki
@Carmel-by-t...:

Po pozornie rozczulającej deklaracji z pierwszego rozdziału (str. 42): „Przyczyna tego, że fizyka wydaje się bardzo ...

Recenzja książki Przestrzeń, czas i ruch
Delirium
Demony są na wyciągniecie ręki.
@zdzis59:

Jest przecież tak znajoma, a wciąż odkrywana i obiecująca. Trudno od niej oderwać wzrok. Magnetycznie przyciąga każdego...

Recenzja książki Delirium
© 2007 - 2024 nakanapie.pl