Małgorzata Glinka. Wszystkie odcienie złota recenzja

A wszystko zaczęło się na Bemowie...

Autor: @biegajacy_bibliotekarz ·1 minuta
2023-05-07
Skomentuj
23 Polubienia
Zacznę nietypowo, bo od cytatu: Siłownia na warszawskim Bemowie, tak zaczyna się autobiografia jednej z najlepszych polskich siatkarek. I: Wychowałam się na warszawskim Bemowie, przy ulicy Wrocławskiej. Od razu pomyślałem, że może gdzie nasze drogi kiedyś się przecięły? Przecież przy Wrocławskiej w okolicach tej ulicy mieści jedna z naszych bibliotek, gdzie pracowałem!

Małgorzaty Glinki-Mogentale dla fanów sportu nie trzeba przedstawiać. Nasza siatkarka była jedną z najlepszych w tej dyscyplinie sportu w naszej reprezentacji na przestrzeni historii polskiej siatkówki, jak i na świecie. Zapewne pasjonaci tego sportu pamiętają heroiczne boje podczas Mistrzostw Europy w 2003 i 2005 roku, gdy nasza reprezentacja zdobyła złote medale. Nazwa „Złotka” na stałe przylgnęła do naszych wspaniałych siatkarek! W swojej karierze pani Małgorzata dwukrotnie zdobywała Ligę Mistrzyń w 2011 i w 2013 roku. W jej dorobku są inne europejskie puchary, nagrody indywidualne,

Na okładce nie mogło być inaczej. Nie sposób nie uśmiechnąć się, gdy widzimy na okładce rozpromienioną reprezentantkę naszego kraju. Jednak sam tytuł wskazuje jasno. Wszystkie odcienie złota to nie tylko same sukcesy dziewczyny z Bemowa.

Uwielbiam takie biografie, gdzie jakaś postać, znana osoba, sportowiec, zakończyła już karierę sportową i nie rozmienia się już na drobne, nie wznawia kolejnego wydania, by uzupełnić wznowioną karierę. Wtedy mam przed sobą całokształt tego, czego dokonała i mogę ocenić jej dokonania. Nie inaczej było po przeczytaniu niniejszej lektury, która pochłonęła mnie bez reszty. Pani Małgosia napisała o swoich wzlotach i upadkach, o trudnych wyborach, o konfliktach z trenerami, czy innymi zawodniczkami. O kontuzjach, o kłopotach rodzinnych i o pewnym człowieku, który zachowywał się jak rasowy stalker. Nie mogło zabraknąć rozdziałów o sukcesach, o upragnionych marzeniach, które udało jej się zrealizować, a których nie.

Biografie dopełniają statystyki meczowe oraz kolorowe zdjęcia. Oczywiście Małgorzata Glinka nie napisała tych wspomnień sama, a wspomógł ją Kamil Składowski, dziennikarz Przeglądu Sportowego, pasjonat tej dyscypliny sportu.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-05-06
× 23 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Małgorzata Glinka. Wszystkie odcienie złota
Małgorzata Glinka. Wszystkie odcienie złota
Małgorzata Glinka, Kamil Składowski
7.5/10

Małgorzata Glinka przez lata stanowiła o sile reprezentacji. Najlepsza polska siatkarka w historii postanowiła opowiedzieć o swojej karierze i życiu w pozbawionej lukru autobiografii. Liderka Złotek ...

Komentarze
Małgorzata Glinka. Wszystkie odcienie złota
Małgorzata Glinka. Wszystkie odcienie złota
Małgorzata Glinka, Kamil Składowski
7.5/10
Małgorzata Glinka przez lata stanowiła o sile reprezentacji. Najlepsza polska siatkarka w historii postanowiła opowiedzieć o swojej karierze i życiu w pozbawionej lukru autobiografii. Liderka Złotek ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @biegajacy_biblio...

Gra o prezydenta
"Polityk umiera trzy razy"

Książki beletrystyczne o tematyce politycznej w nurcie political-fiction to w polskim wydaniu rzadkość. Nie pamiętam, by w moje ręce wpadła wcześniej powieść o takiej te...

Recenzja książki Gra o prezydenta
Akela
Rodzinna historia z psem w rolach głównych

Akela to trzecia powieść pana Radosława Rutkowskiego, po Mit primum non nocere i Remedium. Pierwszą, którą miałem, jak się okaże, niezwykłą przyjemność przeczytać, no i ...

Recenzja książki Akela

Nowe recenzje

Zabójczy książę
Mroczny Książe
@zaczytaniwm...:

Hej wszystkim w ten deszczowy dzień przychodzę do was aby przedstawić wam książkę autorstwa Melisy Biel pod Tytułem,, Z...

Recenzja książki Zabójczy książę
Karcer
Najgorszym wrogiem człowieka jest inny człowiek.
@jatymyoni:

„Karcer” Grzegorza Juszczara należy do postapokaliptycznego nurtu fantasy. Powieści ta ukazują, jak mógłby wyglądać świ...

Recenzja książki Karcer
Kot który nie polubił czerwieni
Prawdziwy smakosz nigdy nie je do syta
@tsantsara:

Jim Qwilleran zatopił się w fotelu w jadalni klubu prasowego. Już pierwsze zdanie tej książki mówi, co - oprócz sprawy...

Recenzja książki Kot który nie polubił czerwieni
© 2007 - 2025 nakanapie.pl