Sekret Panny Watanuki recenzja

A to Ci psikus!

Autor: @Rozchelstana_Owca ·2 minuty
2020-10-22
Skomentuj
5 Polubień
Znacie takie powieści, które nie zapowiadają wielkiego bum? Takie pierwsze wrażenie zrobiła na mnie ta historia. A w sumie nie zrobiła żadnego, bo co dobrego można spotkać w opowieści z młodymi ludźmi w roli głównej? Spokojnie! To jednak tylko pozory, nie jedna książka rozpoczyna się dość spokojnie, by potem nam dać świetną fabułę.

Poznajemy Leilę Watanuki, której mocno zależy, by bardzo dobrze się uczyć i mieć jak najlepsze wyniki. Pragnie zdobyć stypendium, by móc pomóc swojej mamie. Ojciec dawno od nich odszedł zostawiając im na głowie „Love Hotel” , w którym schadzki miłosne mają różni ludzie. Ogólnie rzecz biorąc Leila nie cierpi tego miejsca, ukrywa tę prawdę przed wszystkimi z myślą o ukochanej mamie i biorąc sobie na kieł fakt, że z całego serca chce jej pomóc. Jako dziecko niestety trafia na kochającą się parę i doznaje traumy – boi się mężczyzn i ich dotyku. Efektem jest nadmierne pocenie się, a na domiar złego jej tajemnicę poznaje jeden z kolegów jej klasy.

Po pierwszym tomie miałam ochotę odstawić tę serię. Myślałam, że jak już tak się rozpoczęło to nic więcej mnie nie zaskoczy! A tu psikus! Jakoś mnie jednak podkusiło i zaczęłam sięgać po kolejne tomiki, a gdybym tego nie zrobiła – uciekła by mi naprawdę dobra historia! Sama Leila jest niesamowicie porządnicka – i to mi się w niej podoba, że mimo wszystko jest delikatna, uprzejma, grzeczna, trochę w stylu rycerza na białym koniu, chodź w wersji damskiej, całokształtem ogromnie ją lubię, nawet jeśli jest naiwna i wierzy w miłość taką typowo romantyczną. Zaś Owaru... Tia... Z niego to niezłe ziółko! Niesamowicie mnie drażnił swoim zachowaniem, że chwilami jego decyzje były skrajnie wredne... A mimo to nie mogę powstrzymać się od śledzenia jego poczynań, bo kiedy pokazuje swoją prawdziwą twarz i prawdziwe oblicze to jakoś tak zyskuje na mojej sympatii. Musze Wam się przyznać, że to jednak Rikka widziałam u boku naszej nastolatki. Jakoś tak pasował mi na jej ukochanego...

Kreska mi się podoba, druk (napisy) jest w porządku – wiecie, ja ślepa jestem i jak są za małe literki to psioczę tak mocno, że chyba mnie u Basi w Lesku słychać! I przyznaję się bez bicia, jestem na tyle oczarowana, że po tym jak skończyłam tom III... zalogowałam się na stronę wydawnictwa i zamówiłam kolejne trzy tomiki! Ja muszę się dowiedzieć co tam się wydarzyło!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-10-22
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sekret Panny Watanuki
Sekret Panny Watanuki
Ema Toyama
8/10
Cykl: Sekret Panny Watanuki, tom 1

Piękna i inteligentna prymuska, Leila Watanuki, skrywa sekret, którego nie może zdradzić nikomu – mianowicie mieszka w Love Hotelu. Pewnego dnia niespodziewanie wpada w jednym z pokoi na kolegę z kla...

Komentarze
Sekret Panny Watanuki
Sekret Panny Watanuki
Ema Toyama
8/10
Cykl: Sekret Panny Watanuki, tom 1
Piękna i inteligentna prymuska, Leila Watanuki, skrywa sekret, którego nie może zdradzić nikomu – mianowicie mieszka w Love Hotelu. Pewnego dnia niespodziewanie wpada w jednym z pokoi na kolegę z kla...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Rozchelstana_Owca

Smak adrenaliny
Idealny tytuł na popołudniowy chill!

Każdy czeka na jakąś premierę – przynajmniej tą ze świata książkowego. Takich premier mam masę, ale zawsze staram się zerkać na Autorów, których szczególnie sobie cenię....

Recenzja książki Smak adrenaliny
Beginning Moon
Emocjonalny wózek kolorów!

Mając za sobą kilka takich relacji, mając młodszego od siebie małżonka, po dziś dzień uwielbiam powieści z różnicą wieku. I zupełnie nie ma dla mnie znaczenia, czy ta ró...

Recenzja książki Beginning Moon

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl