„…niczego nie można być pewnym. Że za rogiem może na nas czekać coś, na co nie liczymy, czego się nie spodziewamy i w co nie wierzymy."
Pola Gajda, a właściwie Kasia Pietra spełnia się zawodowo, jest uznaną, rozpoznawalną aktorką. Jej życie gna do przodu w zawrotnym tempie, gra na planie, wywiady, imprezy i nieustannie ścigający ją paparazzo. Od jakiegoś czasu jest w związku z celebrytą, znajduje w sieci jego zdjęcie z inną kobietą. Jej dość stabilny świat całkowicie się wali. Zdrada powoduje załamie, Pola ucieka, znika, zapada się w sobie…
Z ogromną przyjemnością i ciekawością przeniosłam się do świata wykreowanego przez Autorkę. Fabuła ciekawie poprowadzona, dopracowana w każdym szczególe, niesie ogromne emocje. Pani Agnieszka czaruje słowem, bardzo lekki, płynny, barwny, naturalny styl sprawia, że książka czyta się sama. Z wnikliwością, szczerością i realizmem ukazuje emocje, wewnętrzne rozterki, zmagania, jakie stają się udziałem naszych bohaterów. A ci rewelacyjnie ukazani, to zwykli ludzie jakich mijamy w naszej codzienności, pełni wad i zalet, pogubieni, zatroskani w pędzie życia. Prawdziwa mieszanka ludzkich osobowości, każdy jest inny, nieprzeciętny, nieidealny. Kasia od razu zyskała moją sympatię, ta dziewczyna nigdy nie miała łatwo, ma zaburzenia odżywiania, brak jej pewności siebie, odkryta prawda o zdradzie ukochanego mężczyzny powoduje, że zupełnie traci chęć do życia, ogarniają mrok, obojętność i beznadzieja – niesamowite studium skomplikowanej osobowości. Kondrat, początkowo wzbudzał we mnie tylko niechęć, wraz z rozwojem wydarzeń jesteśmy świadkami jego pozytywnej przemiany. Czyżby bezwzględny paparazzo miał serce? Czy można mu zaufać? Mądrość, spokój, przenikliwość pana Stanisława i pani Uli – cóż za piękni ludzie.
Autorka podejmuje szereg trudnych i bardzo złożonych problemów. Życie celebrytów nie zawsze jest takie jak nam się wydaje. To co jest na pokaz, a to co jest w nich naprawdę, to często dwa zupełnie różne światy. Depresja – tak trudny i jednocześnie ważny temat. Ta choroba może dotknąć każdego z nas, bez względu na status społeczny, czy wiek. Mamy dokładnie ukazane co napędza chorobę, jej objawy, skutki. Przyklejany na twarz uśmiech, umiejętnie kamufluje prawdę. Bolesna zdrada, zawiedzione zaufanie, nieszczęśliwa miłość, samotność, utrata dziecka, próba samobójcza. Ogromny wpływ przeszłości na teraźniejszość. Cierpienie, niemoc, odpowiedzialność, próba naprawienia błędów. Szukanie swojego miejsca na ziemi, sensu życia, przebaczenie. Trudna, żmudna walka o siebie samego i swoje szczęście. Tak łatwo przychodzi nam szufladkowanie innych…
Bardzo realna, chwilami bolesna, niosąca iskierkę nadziei opowieść. Wywarła na mnie duże wrażenie, zostanie we mnie na dłużej. Opowieść o tym co tak naprawdę jest ważne w naszym życiu, zaskakująca, nietuzinkowa, poruszająca. Z całego serca polecam,