Suka recenzja

"A potem mała suczka dorosła i przestała jej potrzebować.”[1]

Autor: @asiaczytasia ·1 minuta
2022-05-24
Skomentuj
3 Polubienia
Kiedy Damaris zobaczyła porzucone szczeniaki postanowiła przygarnąć jednego z nich. Ponieważ los nie obdarzył jej wymarzonym potomkiem, suczka Chirli szybko stała się dla niej jak córka. „Uratowała ją, nosiła pod stanikiem, nauczyła jeść, załatwiać się we właściwych miejscach i odpowiednio się zachowywać. A potem mała suczka dorosła i przestała jej potrzebować.”[1] Kobiecie trudno zrozumieć, że zew natury dyktuje poczynaniami zwierzęcia, że suczka staje się niezależna. Odcięcie pępowiny okazuje się bolesnym zabiegiem.

Zazwyczaj czytając książkę, w głowie rysuje mi się treść opinii, którą napiszę. Zanim zostanie postawiona ostateczna kropka, tekst bywa gotowy. Wystarczy usiąść do komputera i wystukać słowa. W tym przypadku miałam pisać, o bardzo silnej tęsknocie za macierzyństwem. Paraliżującej, zaprzątającej myśli, wręcz niszczycielskiej. Jednak po zakończeniu lektury stwierdziłam, że właśnie podejrzałam wycinek czyjegoś życia. Prześledziłam ciąg decyzji, na który ogromny wpływ miała bezpłodność głównej bohaterki, ale nie tylko. Damaris ukształtowała bliskość amazońskiej dżungli i pomniejsze wydarzenia, w których brała udział. Niby oczywista oczywistość, ale ja nie mogę oprzeć się wrażeniu, że gdyby zadziałał „efekt motyla” ta historia byłaby zupełnie inna.

Nie wiem, na ile odnosić się do uczuć, które Damaris przelała na psa. Z jednej strony analogia jest oczywista, ale czytając kilka opinii o tej książce zauważyłam, że każdy odrobinę inaczej ją interpretuje. Jedni piszą o rodzicielstwie inni o stosunku do zwierząt i w tych wszystkich wypowiedziach jest dużo racji. Po prostu każdy patrzy na „Sukę” przez pryzmat tego co jest mu bliskie.

Jak to było u mnie? Pilar Quintana w pięknym stylu zadała pytania, które ja zadaję sobie kilka razy dziennie. Ile suwerenności powinnam dać dzieciom? W jakich sprawach naciskać? Jak je chronić żeby nie „zagłaskać”?

„Suka” to króciutka powieść. Przeczytałam ją „ino myk”, jednak czuję, że długo o niej nie zapomnę. Subtelna acz mocna. Prosta historia, ale posiadająca drugie dno. Dla polskiego czytelnika zapewne fascynujące będzie egzotyczne tło – możliwość stanięcia na skraju amazońskiej dżungli.

Robi wrażenie. Polecam.

[1] Pilar Quintana, "Suka", tłum. Iwona Michałowska-Gabrych, wyd. Mova, Białystok2022, s. 96.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Suka
Suka
Pilar Quintana
6.8/10

Wybitna i poruszająca historia – alegoria o ludzkim losie – na tle nieprzebranej kolumbijskiej selwy i szalejącego, nieprzewidywalnego morza. Damaris mieszka wraz z mężem w chacie na kolumbijskim...

Komentarze
Suka
Suka
Pilar Quintana
6.8/10
Wybitna i poruszająca historia – alegoria o ludzkim losie – na tle nieprzebranej kolumbijskiej selwy i szalejącego, nieprzewidywalnego morza. Damaris mieszka wraz z mężem w chacie na kolumbijskim...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Ogarnął ją taki smutek, że od tej pory wszystko - wstawanie, gotowanie, jedzenie - kosztowało ją mnóstwo wysiłku. Czuła, że życie jest jak zatoka, którą ona musi przemierzać zanurzona do połowy w wo...

@papierowamagnoolia @papierowamagnoolia

W pewnym popularnym amerykańskim serialu, w jednym z końcowych sezonów, pewien bohater wypowiada bardzo prawdziwie i niesamowicie smutne jak na sitcom słowa - ,,She's a mother... without a baby". Ten...

@opisujeksiazki @opisujeksiazki

Pozostałe recenzje @asiaczytasia

Elryk z Melniboné
Cesarz, ale nie heros

Temu panu, żadna sroka okładkowa się nie oprze. W nowym wydaniu „Erlyka z Melnibone” [Zysk i s-ka, 2024] zerkania nas albinos o hipnotycznym spojrzeniu, od którego bije ...

Recenzja książki Elryk z Melniboné
Islandia. Tam, gdzie elfy mówią dobranoc
Wyspa lodu i ognia

Przeglądam sobie Instagram i jedna z bookstagramerek zagaduje swoich obserwatorów, co czytają w upały. Mimochodem spoglądam, co mam pod ręką, a tam... O ironia losu, u n...

Recenzja książki Islandia. Tam, gdzie elfy mówią dobranoc

Nowe recenzje

Erem
Erem
@monika.sado...:

Ludzkie życie jest pajęczą siecią kłamstw i podstępów. Uciekamy w półprawdy, zagadujemy sumienie i zaklinamy codziennoś...

Recenzja książki Erem
Operacyjniak
Znakomicie udokumentowana służba policjanta
@zaczytanaangie:

Nie jestem szczególną fanką fabularyzowania true crime'u. Wiem, że czasem łatwiej przekazać pewne treści w taki sposób,...

Recenzja książki Operacyjniak
Zabójczy książę
Mroczny Książe
@zaczytaniwm...:

Hej wszystkim w ten deszczowy dzień przychodzę do was aby przedstawić wam książkę autorstwa Melisy Biel pod Tytułem,, Z...

Recenzja książki Zabójczy książę
© 2007 - 2025 nakanapie.pl