A Million Kisses in Your Lifetime recenzja

📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚

"A Million Kisses In Your Lifetime. To jest to, czego chcę. Chcę, żeby ktoś obiecał mi milion pocałunków i więcej. Pragnę mieć przy sobie kogoś, kto będzie mnie kochał, dbał o mnie i chciał uszczęśliwić."

📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚

"A Million Kisses In Your Lifetime" autorstwa Monica Murphy, bo o tej książce mowa, skusiła mnie nie tylko cudną okładką, ale i ciekawym opisem. Uwielbiam książki z wątkiem hate-love, a to właśnie tutaj dostajemy I to w świetnym wydaniu.

Wren jest taką dziewczyną, która przyciąga do siebie ludzi. Idolka młodszych klas, świetna uczennica, jedyna dziewica w ostatniej klasie. Crew, to jej zupełne przeciwieństwo. Ma wszystko i wszystkich gdzieś. Jest uprzywilejowany, nawet szkoła nosi nazwisko jego rodziny, więc wszystko mu wolno. Od początku jest zafascynowany Wren, ale nie daje tego po sobie poznać, wręcz przeciwnie, przeraża ją. Wszystko zmienia się, jak nauczycielka psychologii postanawia połączyć ich w parę w zadaniu na zaliczenie. Wren I Crew zaczynają współpracować i o dziwo, okazuje się, że mają ze sobą wiele wspólnego. Czy Wren odkryje jaki Crew jest naprawdę? Czy Crew pomoże Wren, poznać siebie?

Jeżeli myślicie, że jest to kolejny płytki romans, gdzie jedynie interesuje nas uczucie łączące bohaterów, to szybko wyprowadzam was z błędu. Znajdziemy tu o wiele więcej.

Relacja między Wren i Crew, od początku jest burzliwa. Oboje nie chcą ze sobą współpracować, ciężko dojść im do porozumienia. Ale wraz z wykonywanym zadaniem, poznają się lepiej i okazuje się, że coś może ich łączyć. Ich relacja się rozwija i Wren, zaczyna myśleć by zmienić swoje życie. Wren, żyje zamknięta w klatce, o której nie ma pojęcia. Zawsze posłuszna córka, która we wszystkim słucha tatusia. Ich relacja była dla mnie po prostu chora. Ojciec nie umiał pogodzić się z tym, że jego córka dorasta i sama może podejmować decyzje. Chciał rządzić całym jej życiem. Będąc ciągle chronioną, stałą się wręcz naiwna. A tą naiwność, starał się wykorzystać jej nauczyciel, obrał ją za cel. Tylko dzięki Crew, nie dala się nabrać na jego sztuczki. Crew, to po prostu dupek dla wszystkich. Jedyną osobą, znająca innego jego oblicze jest Wren. Dla niej stanie się nawet słodziakiem, który ma tylko jedno w głowie. Poznając lepiej Wren ulega jej urokowi i zrobi wszystko, by dziewczyna chciała z nim być. Od razu mówię wam, Crew robi najlepsze prezenty. Słodki i uroczy, jeżeli chce😊. Muszę przyznać, że czasami dłużyła mi się ta historia, nie ma co się mi dziwić ma ona ponad 500 stron, ale cieszę się, że ją poznałam i chętnie poznam inne książki autorki. Polecam❤️