Wybrańcy recenzja

Wybrańców miałam przyjemność przeczytać na ponad miesiąc przed premierą. Veronica Roth na pewno znana jest wielu, osobom za sprawą spawa, cyklu książek Niezgodna czy też filmów, które powstały w oparciu na tej trylogii. Dzięki tej serii osiągnęła wielki sukces. Czy podobnie będzie z Wybrańcami?

Wybrańcy zaczynają się tym, czym inne powieści się kończą – zwycięstwem bohaterów nad potężnym przeciwnikiem. Piętnaście lat wcześniej piątka zwykłych nastolatków została wskazana proroctwem do walki z Mrocznym – potężnym bytem niosącym zniszczenie Ameryce. Mroczny zrównał z ziemią całe miasta i zamordował tysiące ludzi. Wybrańcy, bo takie miano zyskała piątka nastolatków, poświęcili wiele, by go pokonać. Po upadku Mrocznego świat wrócił do normalności… dla wszystkich poza nimi. Bo co można zrobić, jeśli jest się jednym z pięciu cele brytów, z wykształceniem obejmującym jedynie magiczne zniszczenie, kiedy nie ma już na nie zapotrzebowania? A może jednak jest?

W sposób niezrównany, nowatorski i niesamowicie wciągający Veronica Roth wraca do swoich korzeni i korzystając z najlepszych elementów takich gatunków, jak urban thriller, science fiction i fantasy, tworzy silną bohaterkę, która jest gotowa poświęcić wszystko w walce o przyjaźń i… miłość.

Wybrańcy to połączenie thrillera, fantasy i science fiction z powieścią dla młodzieży. Może wydawać się mieszanką wybuchową, ale autorka umiejętnie połączyła gatunki i wyszło z tego coś naprawdę dobrego. Już sam początek tej historii jest nieoczekiwany, gdyż książka rozpoczyna się tym, czym inne się kończą – pokonaniem tego złego i wielkim sukcesie grupy młodych superbohaterów. Autorka pokazała w swojej powieści portrety bohaterów, którzy po zwycięstwie nie bardzo mają co robić w świecie bez superzłoczyńcy. Pierwsze rozdziały to wprowadzenie do świata wykreowanego przez Roth, próbujemy poznać bohaterów i dowiedzieć się co się wydarzyło piętnaście lat temu. Później akcja nabiera tempa i trudno się oderwać od tej historii.

Bardzo podobały mi się w tej książce materiały dodatkowe takie jak tajne akcja i dokumenty, rozmowy i artykuły. To wszystko nadaje tej opowieści nutkę tajemniczości i potęgowały ciekawość. Grafik wykonał świetną robotę, ponieważ wszystko ze sobą współgra, tworząc naprawdę ładne wnętrze. Miło się na to patrzy. Główna bohaterka nie irytuje, ale też nie mogę powiedzieć, że ją polubiłam. Nie do końca możemy przypasować ją jako postać dobrą czy też złą. Nie może otrząsnąć się po walce z Mroczny i ciągle ją wspomina, co tylko potęguje jej ból.

Wybrańcy to dużo dojrzalsza książka niż cykl Niezgodna. Chociaż przeznaczona jest raczej dla młodzieży, to myślę, że i starszych czytelników zaciekawi. Autorka świetnie zmiksowała kilka gatunków i stworzyła ciekawy świat pełen magii. Jestem ciekawa, jak dalej potoczy się ta historia i czekam na kolejne tomy z niecierpliwością.