Ostatnia zbrodnia Stalina recenzja

58 lat niepewności i medycyna rodem z Rosji

Autor: @marco47 ·2 minuty
2011-08-23
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Historia znana jest z tego, że ma w sobie dziury, białe plamy, jakby wyrwy w pamięci. Czasami są one wynikiem zbyt dużych odległości czasowych, ale niekiedy mamy do czynienia ze specjalnym zatuszowaniem historycznej prawdy.
Tak więc Jakow Rapoport, radziecki patolog, próbuje zamazać kolejną plamę, jaką niewątpliwe jest spisek lekarzy kremlowskich.
Książka skupia się na sprawie elity radzieckiej medycyny, którzy zostali posądzeni o niewłaściwe leczenie głównych przywódców ZSRR. Ministerstwo Obrony Państwowej aresztowało "żydowskich nacjonalistów burżuazyjnych" w celu zapewnienia ciągłości państwa i zamknięciu podejrzanych. Wśród nich był Jakow Rapoport, który po wyjściu z więzienia spisał swoje wspomnienia, które przedstawia w tej książce.
Skąd owy spisek? Którzy lekarze brali w nim udział? A także jakie niósł ze sobą konsekwencje? - takie i inne pytania można postawić sobie przed książką. Rapoport z wielkim wysiłkiem przypomina sobie odległe czasy i pieczołowicie je opisuje.
W ten sposób rysuje nam tło ówczesnych wydarzeń, dzięki czemu czytelnik z większym oddaniem może skupić się na lekturze. Uprzedzam, język autora nie jest łatwy, a wręcz przeciwnie - jest ciężki, a do tego często używa trudniejszych słów. Mało dialogów, wręcz ich minimalna ilość spowalnia akcję, ale autor przez większą część książki siedział w więzieniu i opisy jego uczuć, emocji i przemyślenia doskonale oddają ducha tamtych wydarzeń.
Niejednokrotnie można złapać się za głowę, gdy Rosjanin przytacza absurdalne sytuacje. Czasami wybuchałem śmiechem, ale w większości po prostu kręciłem głową z niedowierzaniem.

Moim zdaniem jakość wątków skacze do góry i na dół. Prolog, który napisała córka autora, jest przystępny i czyta się go lekko. Niestety kolejne dwa rozdziały to męczarnia, gdzie mamy masę nazwisk i miejsc. Nie sposób połapać się w tej plątaninie. I gdy miałem odłożyć książkę, autor przeszedł do wydarzeń ze swojego życia od momentu aresztowania. Fabuła powróciła na właściwe tory.

Na samym końcu znaleźć można jeszcze obszerny dodatek, który sobie już podarowałem. Uważam jednak, że jest to wkładka dla znawców historii lub jej miłośników.

Kończąc myślę, że to doskonały przewodnik po komunistycznej Rosji za czasów Stalina. Warto zastanowić się nad tamtymi czasami, bo to bardzo ciekawy okres, który emanował absurdem, niedorzecznością i wszelkimi spiskami. "Ostatnia zbrodnia Stalina" te ostatnie opisuje w sposób doskonały. Jednak warto zastanowić się czy należy w to wierzyć bezgranicznie. Tak jak przyczyny śmierci Stalina lub wyniki śledztwa w tej sprawie. Może należy potraktować to jako osobisty pamiętnik, a nie podręcznik do historii.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ostatnia zbrodnia Stalina
Ostatnia zbrodnia Stalina
Jakow Rapoport
7.7/10

"Mordercy w białych kitlach" - tak 13 stycznia 1953 roku w komunikacie agencji prasowej Tass nazwano grupę lekarzy, aresztowanych pod zarzutem pracy dla zachodnich agencji wywiadowczych i uśmiercania...

Komentarze
Ostatnia zbrodnia Stalina
Ostatnia zbrodnia Stalina
Jakow Rapoport
7.7/10
"Mordercy w białych kitlach" - tak 13 stycznia 1953 roku w komunikacie agencji prasowej Tass nazwano grupę lekarzy, aresztowanych pod zarzutem pracy dla zachodnich agencji wywiadowczych i uśmiercania...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Powróciłem po latach do książki traktującej o ostatniej wielkiej kampanii nienawiści za życia Stalina. Chodzi o sprawę lekarzy kremlowskich – morderców w białych kitlach, jak pisano w ówczesnej prasi...

@almos @almos

Od dłuższego czasu miałam ochotę przeczytać "Spisek lekarzy kremlowskich". Zazwyczaj próby sięgnięcia po tę książkę kończyły się fiaskiem - a to z powodu nawału obowiązków albo zwyczajnego zmęcze...

@Darcy @Darcy

Pozostałe recenzje @marco47

Szósty
"Szósty" na szóstkę!

Od razu uprzedzam, że po polską literaturę sięgam bardzo rzadko. Jeszcze rzadziej chwalę, choć czasami podziwiam polskich pisarzy, np. Andrzeja Sapkowskiego czy Zbigniewa...

Recenzja książki Szósty
Ciepłe ciała
I'm falling in love with zombie!

Motyw miłości pomiędzy człowiekiem a istotą fantastyczną był już wałkowany wielokrotnie. Nie wspominając już o związku Belli z wampirem Edwardem, mieliśmy także wielokrot...

Recenzja książki Ciepłe ciała

Nowe recenzje

Van Dewar
Fantastyka na poziomie
@Aleksandra_99:

„Nie wyruszam, by umrzeć. Pragnę żyć, lecz nie mogę zrezygnować z mojego marzenia”. Kolejna książka, która mi pokazuje...

Recenzja książki Van Dewar
Ostatni Pan i Władca
Przyszłość ludzkości nie rysuje się różowo
@Airain:

Zbiór piętnastu opowiadań Dicka, nierówny, jak to bywa ze zbiorami, ale i tak niezwykle interesujący, zarówno ze względ...

Recenzja książki Ostatni Pan i Władca
Agla. Alef
Sofja w wielkim świecie
@asiaczytasia:

To, że kocham czytać to nie sekret. Czytam dużo i praktycznie każdą wolną chwilę spędzam z książką. Natomiast im więcej...

Recenzja książki Agla. Alef
© 2007 - 2024 nakanapie.pl