27 śmierci Toby’ego Obeda recenzja

27 śmierci Toby'ego Obeda

Autor: @greta.zajko ·2 minuty
6 dni temu
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Myśląc o potężnym kraju jakim jest Kanada z pewnością do głowy przychodzą nam skojarzenia związane z czerwonym liściem klonu, który widnieje na jej fladze narodowej, a także z dodatkiem syropu klonowego do pulchnych, porannych placuszków.

W serii reporterskiej wydawnictwa "Dowody na istnienie", autorka książki Pani Joanna Gierak-Onoszko ukazuje Kanadę jako kraj, którego mieszkańcy doznali wielu krzywd, a z którymi w następstwie nikt nie potrafił się rozliczyć. Nikt nie potrafił wziąć odpowiedzialności za wszystkie elementy składowe, których doświadczyli bohaterowie. Za doznane cierpienie, ból, za lata dzieciństwa, które powinni spędzić w gronie rówieśników i swoich rodzin. I także nikt nie potrafił za nie przeprosić. Władza w XXI wieku zachowywała się jakby to, co działo się przed laty było zupełnie normalne. A lektura tej książki pokazuje, że nie było.

Obraz kanadyskich szkół z internatem, odbierania dzieci o świcie, które były wyrywane z rąk ich rodzicom, zanosząc się przy tym histerycznym płaczem to nie jest widok filmowego scenariusza. To sceny, które odbywały się licznie w każdym kanadyjskim domu. Za każdym razem schemat był ten sam. Tłumaczenie też było to samo. Przecież chcą Państwo, aby Wasze dziecko zdobyło wykształcenie. Tutaj nie ma warunków, nie ma dobrej placówki. Zabierzemy je do szkoły z internatem. 10 godzin drogi stąd. Będzie mu tam dobrze. Proszę się nie martwić. Możecie je odwiedzać, kiedy tylko chcecie. Tak, będzie przyjeżdżało na święta. Do widzenia.

Nie było mowy o znęcaniu się fizycznym i psychicznym. O doznanych gwałtach. Spaniu w brudnej, zmoczonej pościeli. Karach na krzesłach elektrycznych. Głodzie. Niewolniczej pracy. Dzieciach, które uciekały i umierały z zimna kilkadziesiąt kilometrów dalej, próbując odnaleźć swoich rodziców i wrócić do bezpiecznych domów. Szkoły były zbytnio oddalone, a rodziny po prostu biedne, żeby przyjeżdżać w odwiedziny. To w szkołach z internatem narodziło się prawdziwe piekło.

"Jesteśmy ocaleńcami" - tak mówią o sobie ludzie, którzy przeżyli edukację w tych szkołach.

Szanowni Państwo, ta lektura porusza do bólu każdą komórkę ciała. Zaskakuje bardzo, bo to co zostało w niej opisane można określić jedynie w grzeczny sposób "nie mieści mi się to w głowie". I choć byśmy czytali ją setki razy, to historia ludzi, którzy byli pionkami tej całej gry cały czas jest taka sama.

Reportaż "27 śmierci Toby'ego Obeda" otwiera oczy na kanadyjską historię i ruchy rządów oraz sądów, które tak samo nieudolnie próbują poprowadzić całą rozgrywkę, aby prawda leżała tylko po jednej stronie. Autorka w zgrabny sposób demaskuje Kanadę, której od tej strony nie znaliśmy, aby odbiorca tej pozycji również mógł zaznać odrobinę skrzętnie ukrywanej historii.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-04-13
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
27 śmierci Toby’ego Obeda
2 wydania
27 śmierci Toby’ego Obeda
Joanna Gierak-Onoszko
8.5/10
Seria: Reporterska (Dowody na Istnienie)

To też jest Kanada: siedem zapałek w słoiku, sny o czubkach drzew, powiewające na wietrze czerwone suknie, dzieci odbierane rodzicom o świcie. I ludzie, którzy nie mówią, że są absolwentami szkół z in...

Komentarze
27 śmierci Toby’ego Obeda
2 wydania
27 śmierci Toby’ego Obeda
Joanna Gierak-Onoszko
8.5/10
Seria: Reporterska (Dowody na Istnienie)
To też jest Kanada: siedem zapałek w słoiku, sny o czubkach drzew, powiewające na wietrze czerwone suknie, dzieci odbierane rodzicom o świcie. I ludzie, którzy nie mówią, że są absolwentami szkół z in...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dawno nie miałam w rękach żadnego reportażu, więc postanowiłam to zmienić. Uważam, że trzeba od czasu do czasu zainteresować się inną dziedziną literatury niż tą, po którą się najczęściej sięga. Od z...

@jorja @jorja

Wielu ludziom Kanada kojarzy się z bogatym, bezpiecznym i pięknym miejscem do życia. Tak było kiedyś i tak jest teraz. Nie bez powodu magazyny, gdzie gromadzono przedmioty zagrabione więźniom Auschwi...

@Jezynka @Jezynka

Pozostałe recenzje @greta.zajko

Zacisze 13
Zacisze 13

Pierwszy tom znakomitego cyklu "Zacisze 13" również o tej samej nazwie to fantastyczna komedia kryminalna na ciepłe, letnie wieczory. Kiedy już usadowicie się wygodnie z...

Recenzja książki Zacisze 13
Korona w mroku
Korona w mroku

Myślę, że za tę pozycję autorce należą się prawdziwe gratulacje. Pani Sarah J. Maas w drugim tomie cyklu "Szklany Tron" - czyli tytułowej "Koronie w mroku" gołymi rękoma...

Recenzja książki Korona w mroku

Nowe recenzje

Camgirl
Niebezpieczna profesja
@Grzechuczyta:

Prawdziwe oblicze codziennie skrywane pod płaszczykiem przykładnego obywatela często wychodzi na światło dzienne w różn...

Recenzja książki Camgirl
Klinika
Niebezpieczna jest ta psychologia
@Meszuge:

Hope Devane zginęła na ślicznej uliczce, nieopodal uniwersytetu, pod wiązami, o jedną przecznicę zaledwie od swojego do...

Recenzja książki Klinika
Przewina
"Przewina", Agnieszka Jeż
@kasienkaj7:

"Każdy w Ostoi miał swoją przewinę. Nie każdy poniesie karę." "Przewina" to trzecia już część cyklu Agnieszki Jeż z So...

Recenzja książki Przewina
© 2007 - 2025 nakanapie.pl