Można by pomyśleć, że to zwykły harlequin młodzieżowy, wsparty elementami fantastyki. Ale zwykły harlequin nie ma takiej siły przyciągania. Bo "Szeptem" ma. Oczywiście jak mogłoby zabraknąć szlachetnego przystojniaka i atrakcyjnej niewiasty? Przecież to prawie gwarancja dobrej sprzedaży (a przynajmniej wśród fanek niegrzecznych i pięknych facetów)!...