Avatar @mqrysia

marysia <3

@mqrysia
Kanapowicz od ponad 2 lat. Ostatnio tutaj 5 miesięcy temu.
Napisz wiadomość
Obserwuj
Kanapowicz od ponad 2 lat. Ostatnio tutaj 5 miesięcy temu.

Cytaty

Ja chcę zwyciężyć.
Nie, nie chcę być taka jak oni.
Chcę być od nich lepsza.
Znów zdaję sobie sprawę, jak niewiele wiem o świecie, w którym próbuję zaistnieć.
Jak dotąd usiłowałam udawać przed samą sobą, że niczego nie czuję. Teraz boję się, że jeżeli zacznę coś odczuwać, nie będę już umiała tego znieść. Boję się, że uczucia będą jak fala, która mnie wessie.
-Dwukrotnie miałeś nade mną przewagę i dwukrotnie jej nie wykorzystałeś. Nie licz, że takie szczęście przydarzy ci się po raz trzeci.
W książkach można odnaleźć sens życia.
(...) nieszczęśliwa miłość to część życia.
- Nie jestem zakochana. Nie mogę się zakochać.
- Dlaczego nie?
- A jaki byłby sens? - pytam, wyrzucając ręce w górę. - Ja zakochana? To jak krytyk kulinarny pozbawiony kubków smakowych albo malarz nierozróżniających kolorów. Jak...
- Pływanie nago w samotności.
Śmieję się z jej porównania.
- No właśnie - mówię. - Bezcelowe.
Myślę o Ollym, odkażonym, czekającym aż przyjdę. On jest zupełnym przeciwieństwem mojego pokroju. Nie jest bezpieczny. Ani znajomy. I cały czas pozostaje w ruchu. Jest największym ryzykiem, jakie podejmuję w życiu.
Wszystkie nastolatki są takie same. Dać im palec, a wezmą całą rękę.
15 lipca 1944
(...)wciąż jeszcze wierzę w wewnętrzną dobroć ludzi. Zupełnie niemożliwe jest dla mnie budowanie wszystkiego na bazie śmierci, nędzy i zamieszania. Widzę, jak świat powoli, coraz bardziej zostaje przeobrażony w pustynię, coraz głośniej słyszę nadciągający grom, który i nas uśmierci, współczuję milionom ludzi w ich cierpieniu, a jednak, kiedy spoglądam na niebo, myślę, że to wszystko obróci się znowu na dobre, że i te potworności ustaną, że w świecie znowu nastaną spokój i pokój.
O tak, nie chcę jak większość ludzi żyć bez sensu. Chcę przynosić pożytek lub rozrywkę ludziom, którzy mnie jednak znają, chcę żyć nadal również po śmierci! I dlatego taka jestem wdzięczna Bogu, że przy narodzeniu dał mi już jedną możliwość, żebym się rozwijała i żebym pisała, a więc żebym wyrażała wszystko, co we mnie jest!
Te Państwa niebo włoskie, jak o nim słyszałem,
Błękitne, czyste, wszak to jak zamarzła woda!
Czyż nie piękniejsze stokroć wiatr i niepogoda?
U nas dość głowę podnieść: ileż to widoków!
Ileż scen i obrazów z samej gry obłoków!
Bez smutku nie zaznalibyśmy smaku radości.
Martwiłam się, że jeśli się odezwę albo krzyknę, mój gniew złapie za brzegi otwartych ust i rozerwie mnie na pół.
Dlatego milczałam.