Umyć. Też tak mam co rano🥴
Jadeit
W Pekinie zamówiliśmy z mężem kurczaka. Ja na szczęście miałam w kawałkach, jemu z talerza wystawał z jednej strony dziób z drugiej łapy. Na tej pierwszej kolacji nasze kulinarne eksploracje się zakończyły, Dobrze, że mieli tam takie lokale jak McDonald i Pizza Hut + zupki z kubka. I tak 3 tygodnie...Zdecydowanie po tym doświadczeniu nie mieliśmy okazji na nic innego.
Uszatek
ramówka
tkaczka
stanowisko
nektarynka
entymolog
dydaktyka
stażytstka
tkaczka
@Fredkowski z czosnkiem niedźwiedzim się nie spotkałam w Finlandii niestety :( natomiast z masą grzybów a owszem, gdyż Finowie ich nie zbierają. Nie robią sosików, nie szuszą. Nie wiedzą co tracą. Dla mnie było więcej😁 Przechodzą koło nich jak my koło muchomorów. Mięsa z Muminka nie próbowałam, sama nie wiem czy stety, czy niestety...