Jak zostać modelką? Trzeba być szczupłym, wysokim, silnym psychicznie, wytrwałym, szczupłym, wysokim, nie mieć wielkiego ego, mieć silny charakter, być szczupłym, wysokim, znać angielski, być miłym, szczupłym i wysokim. Na początek wystarczy.
Co jeszcze? Być nastolatką, ale nie płakać w poduszkę, że obok nie ma mamy. Nastolatka, która zaczyna karierę modelki w agencji, jedzie sama do obcego miasta w innym kraju i zostaje tam na tydzień, dwa, albo kilka miesięcy. Mieszka w obcym mieszkaniu, z obcymi dziewczynami. Nikt jej nie pyta, jak się czuje, czy dobrze sypia, tylko komunikuje, gdzie ma dziś iść na casting i znika. Sama robi sobie zakupy, gotuje obiady, robi pranie. Jest przestraszona, niepewna siebie, zdezorientowana i żeby dać sobie radę z tymi emocjami, musi jak najszybciej wydorośleć.
Jak szybko wydorośleje, mniej ją będzie boleć nieustanne ocenianie. Bo istota tej pracy to codzienne poddawanie swojego ciała pod ocenę. Dla jednego jest zbyt gruba, dla drugiego zbyt chuda. Na jednym castingu ma zbyt ciemną karnację, na następnym zbyt jasną. Nie odpowiada klientowi, bo ma piegi, albo dlatego, że ich nie ma. Dla młodej dziewczyny taka sytuacja jest ciężka do uniesienia psychicznie.
Ale jeżeli to wszystko, i jeszcze dużo, dużo więcej przetrzyma, to wygrała. Radzi sobie w nieprzewidywalnych sytuacjach, zna języki, nie boi się nawet najdalszych podróży, jest samodzielna. Jeśli modeling jej nie zniszczył, to dał jej wielkie doświadczenie.
Co jeszcze? Być nastolatką, ale nie płakać w poduszkę, że obok nie ma mamy. Nastolatka, która zaczyna karierę modelki w agencji, jedzie sama do obcego miasta w innym kraju i zostaje tam na tydzień, dwa, albo kilka miesięcy. Mieszka w obcym mieszkaniu, z obcymi dziewczynami. Nikt jej nie pyta, jak się czuje, czy dobrze sypia, tylko komunikuje, gdzie ma dziś iść na casting i znika. Sama robi sobie zakupy, gotuje obiady, robi pranie. Jest przestraszona, niepewna siebie, zdezorientowana i żeby dać sobie radę z tymi emocjami, musi jak najszybciej wydorośleć.
Jak szybko wydorośleje, mniej ją będzie boleć nieustanne ocenianie. Bo istota tej pracy to codzienne poddawanie swojego ciała pod ocenę. Dla jednego jest zbyt gruba, dla drugiego zbyt chuda. Na jednym castingu ma zbyt ciemną karnację, na następnym zbyt jasną. Nie odpowiada klientowi, bo ma piegi, albo dlatego, że ich nie ma. Dla młodej dziewczyny taka sytuacja jest ciężka do uniesienia psychicznie.
Ale jeżeli to wszystko, i jeszcze dużo, dużo więcej przetrzyma, to wygrała. Radzi sobie w nieprzewidywalnych sytuacjach, zna języki, nie boi się nawet najdalszych podróży, jest samodzielna. Jeśli modeling jej nie zniszczył, to dał jej wielkie doświadczenie.