Opinia na temat książki Zwykła głupia historia miłosna

@przyrodazksiazka @przyrodazksiazka · 2024-09-15 10:52:22
Przeczytane
,,Jestem imprezową duszą. Tylko nie tej imprezy."

Powiem wam, że dosyć często mam takie samo wrażenie jak cytat, który wam przedstawiłam. Nie macie czasami podobnie? Nasza kobieca postać również nie czuje się dobrze w miejscu do którego przyszła i właśnie tak tłumaczy to swoim kompanom. Nie dodałam jeszcze, że to historia z punktu widzenia postaci, więc dlatego wiemy co mówią, a później czy też tak myślą. A myślą całkiem sporo, choćby opisując nam kogoś dosłownie od a do zet, kończąc od kogo ma ubrania, ile warte i jak się w nich prezentuje. Zdecydowanie nawet w wersji z perspektywy męskiej widać tutaj piękne i gadatliwe kobiece pióro. Podobało mi się to, że osoby pytane, potrafiły mieć konkretne odpowiedzi. Nie bujały wokół tematu wypowiadając słowa, których sami nie byli pewni, tylko wiedzieli czego chcą i gdzie się czują najlepiej. No może poza pobocznymi osobami, które potrafiły gadać jakieś mniej interesujące zdania. I tutaj, żeby nie opisać wam za bardzo dokładnie książki, zadam wam pytanie. Czy wy również tak bardzo w kogoś wierzycie, tak bardzo czujecie, że to jest ta osoba do końca życia i tak strasznie jednocześnie nie wyobrażacie sobie, że możecie go stracić, więc od razu odseparowujecie się od niego, by w razie czego was nie skrzywdził? Bo w razie gdybyście nie wiedzieli, mężczyźni również potrafią być romantykami i również mają swoje marzenia w których to my stajemy na ich drodze i oni czują, że grom z jasnego nieba pada i miłość właśnie stoi tu, gdzie patrzą. Jednak do niektórych miłości trzeba też dojrzeć i zbyt szybkie spotkanie się, niestety może skutkować zawodem. Postacie z książki dostały swoją okazję do ponownego ujrzenia się i wyjaśnienia sobie kilku kwestii z przeszłości, tylko, czy po latach każde z nich jest tą samą osobą?
Opowieść bardzo mi się spodobała, bo choć pokazała słowo ,,obawa" w kilku różnych kwestiach, to jednak dała do myślenia, bo niektóre rzeczy zwyczajnie muszą się wydarzyć. Tylko jak to nazwać, przeznaczenie czy posiadanie bratniej duszy? Bo czy można mieć obie rzeczy naraz? Mam nadzieję, że przy ośmiu częściach na które podzielona jest historia i wy znajdziecie coś dla siebie. Tylko uwaga, bo ona naprawdę wciąga i nie stoi w miejscu. Bohaterzy musieli się sporo napracować, by poznać własnych siebie i odkopać to, co dawno temu wyparły ze świadomości. Druk średni, nieco ciaśniej osadzony, ale to nie przeszkadza w tym, by chcieć czytać ją bez przerwy:-)
Ocena:
Data przeczytania: 2024-09-13
× 2 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Zwykła głupia historia miłosna
Zwykła głupia historia miłosna
Katelyn Doyle
7.8/10

Zabawna i seksowna historia miłosna dla każdego, kto wierzy w bratnie dusze – nawet jeśli nigdy by się do tego nie przyznał. Molly Marks zarabia na życie, pisząc hollywoodzkie komedie romantyczne...

Komentarze

Pozostałe opinie

Molly i Seth kiedyś byli z sobą bardzo blisko, byli parą, która bardzo się kochała. Było to w czasach liceum i miało trwać długie lata, mieli mieć wspólną przyszłość. Jednak stało się zupełnie inacze...

Sięgając po tę publikację, założyłam, że będzie to "Zwykła głupia historia miłosna" rodem z hollywoodzkiego podwórka... i tak właściwie można powiedzieć, że tak właśnie było! Głównymi bohaterami ksi...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl