30 stycznia 1939 roku Rafael Sanchez Mazas, hiszpański pisarz, współtwórca faszystowskiej Falangi, dwukrotnie cudem uniknął śmierci. Po raz pierwszy, gdy jego jedynego spośród pięćdziesiątki jeńców ominęły kule plutonu egzekucyjnego, i powtórnie, kiedy moment później, szukając schronienia w pobliskim lesie, stanął nagle twarzą w twarz z młodym żołnierzem wojsk republikańskich.