Kiedy Stephen po raz pierwszy ją pocałował, była przede wszystkim zdumiona. Wszak do Afryki przyjechała także po to, by zapomnieć o swym nieudanym małżeństwie i naprawdę nie chciała tracić głowy dla kogoś, kto wpadł tu tylko na dwa tygodnie. Toteż gdy Stephen poprosił o więcej, musiała powiedzieć "nie". Gdy po powrocie do Anglii okazało się, że Stephen jest jej nowym szefem, uznała, że oto los zesłał jej drugą szansę. Tym razem zapragnęła powiedzieć "tak". Zapomniała jednak, że podczas pobytu w Afryce bardzo się Stephenowi naraziła...