Opinia na temat książki Zinedine Zidane. Sto dziesięć minut, całe życie

@Mackowy @Mackowy · 2024-08-14 08:28:46
Przeczytane papier
Już tytuł wskazuje na to, że nie będziemy mieli do czynienia z typową biografią. Luca Caioli w swojej książce nie trzyma się chronologii, każda chwila z tytułowych stu dziesięciu minut finału MŚ 2006 roku, jest pretekstem do przywołania jakiegoś istotnego momentu z życia prywatnego i kariery sportowej Zidana, także losy francuskiego mistrza poznajemy właściwie od końca (od pożegnalnej konferencji prasowej zawodnika przed opuszczeniem Realu Madryt, aż po dzieciństwo spędzone przez piłkarza na marsylskich blokowiskach) całość uzupełniona jest krótkimi wywiadami trenerami, działaczami a nawet z jednym socjologiem. Książka kończy się wraz z odejściem Francuza ze stanowiska trenera Realu Madryt w 2020 roku.

Caioli skleja z licznych anegdot portret piłkarza i człowieka, szeroko rozpisuje się o jego wpływie tak na piłkę nożną, ale wykracza również daleko poza świat sportu. Całość czytało mi się świetnie, jak już wspominałem nie jest to typowa biografia, tak jak jej bohater nie był "zwyczajną" gwiazdą piłki nożnej.
Ocena:
Data przeczytania: 2024-07-29
× 21 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Zinedine Zidane. Sto dziesięć minut, całe życie
2 wydania
Zinedine Zidane. Sto dziesięć minut, całe życie
Luca Caioli
7.7/10

Gdy 7 maja 2006 roku żegnał się z kibicami Realu Madryt, płakał jak dziecko. Wtedy chyba nawet on sam w najśmielszych snach nie wyobrażał sobie jeszcze, że po dekadzie powróci na Santiago Bernabeu, b...

Komentarze

Pozostałe opinie

Życie i niesamowita kariera Zinedine’a Zidane’a zamknięta w 110 minutach. Czy było warto? Luca Caioli stworzył interesującą książkę, która pozwala zrozumieć najlepszego piłkarza swojej epoki. Dla ...

@p.lopienski@p.lopienski
© 2007 - 2024 nakanapie.pl