Bose nogi oskarżonego pociągano smalcem, po czym wystawiano je na działanie silnego ognia gdy męczony bardzo cierpiał, wstawiano między nogi a ogień deskę i zapytywano, czy się do winy przyznaje. Jeżeli dawał odpowiedź twierdzącą, przestawano go męczyć, jeżeli przeczącą - wyjmowano deskę i tortury rozpoczynały się na nowo.