Lucie tuż przed niedzielną mszą słyszy rozmowę o zaręczynach dragona z panną Broch–Wagner. Jest oszołomiona tą informacją. Nie wiedziała, że pan Lyche wrócił do Bergen. Następnego dnia, błąkając się w rozpaczy po okolicy, Lucie natyka się na dragona i jego narzeczoną na koniach. Lyche okazuje Lucie obojętność. Dziewczyna postanawia pozbyć się złudzeń i za pośrednictwem służącego oddaje dragonowi pierścionek oraz chusteczkę z jego inicjałami. Lucie znów spotyka babkę Hansine, która ponawia rzuconą na nią klątwę. W przytułku wybucha zaraza.